reklama
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Cześć po weekendzie!
Widze ze nie tylko ja mam w najblizszych planach przeprowadzke. My teraz mieszkamy w starej kamienicy w centrum Krakowa, na 3 p (jedno pietro to 4,5 m a nie 2,8) - schodow baaardzo duzo i juz czasmi nie domagam. Do tego 3 min. do najblizszego trawnika - Plant. Pelno golebi i żuli - juz mamy z mezem dosyc! Zupelnie nie nadaje sie to miejsce do wychowywania dzieci. Dlatego kredycik poszedl w ruch i kupilismy miszkanie - wlasciwie reszte domu, w ktorym mieszka tesciowa i siostra meza. On uwielbia ten dom a mi swiadomosc, ze zawsze moge liczyc na pomoc tez sie przyda. (Ale kluczy do mieszkania nikomu nie damy ) Niestety facet, ktory tam teraz mieszka zastrzegl sobie ze wyprowadzi sie dopiero pod koniec lutegp - jak dobrze pojdzie, wiec odeszly plany przeprowadzki przed urodzeniem. Poza tym mieszkanie jest to generalnego remotu (obecnie jest tam szkola muzyczna). Czeka nas wiec budowanie lazienki, robienie kuchni, przesuwanie scian, remont podlogi, wymiana okien, wymiana grzejnikow, no i podstawowe rzeczy jak malowanie scian i zakup wszystkich mebli (wynajmujemy mieszkanie wyposazone i jedyne co wezmiemy ze soba to zmywarka i biurko). Jestem przerazona ale i szczesliwa i juz nie moge sie doczekac. Trzymam kciuki za Wasze romonty!
Widze ze nie tylko ja mam w najblizszych planach przeprowadzke. My teraz mieszkamy w starej kamienicy w centrum Krakowa, na 3 p (jedno pietro to 4,5 m a nie 2,8) - schodow baaardzo duzo i juz czasmi nie domagam. Do tego 3 min. do najblizszego trawnika - Plant. Pelno golebi i żuli - juz mamy z mezem dosyc! Zupelnie nie nadaje sie to miejsce do wychowywania dzieci. Dlatego kredycik poszedl w ruch i kupilismy miszkanie - wlasciwie reszte domu, w ktorym mieszka tesciowa i siostra meza. On uwielbia ten dom a mi swiadomosc, ze zawsze moge liczyc na pomoc tez sie przyda. (Ale kluczy do mieszkania nikomu nie damy ) Niestety facet, ktory tam teraz mieszka zastrzegl sobie ze wyprowadzi sie dopiero pod koniec lutegp - jak dobrze pojdzie, wiec odeszly plany przeprowadzki przed urodzeniem. Poza tym mieszkanie jest to generalnego remotu (obecnie jest tam szkola muzyczna). Czeka nas wiec budowanie lazienki, robienie kuchni, przesuwanie scian, remont podlogi, wymiana okien, wymiana grzejnikow, no i podstawowe rzeczy jak malowanie scian i zakup wszystkich mebli (wynajmujemy mieszkanie wyposazone i jedyne co wezmiemy ze soba to zmywarka i biurko). Jestem przerazona ale i szczesliwa i juz nie moge sie doczekac. Trzymam kciuki za Wasze romonty!
Wracając do zakupów, również w poniedziałek poszłam do południa do ciuchlandu, wykładają super dostawę. Ludzie, ile narodu tam było???????W koszyku wylądował 1 golfik, który na koniec i tak odwiesiłam, bo stwierdziłam,że mi jest cały czas gorąco i pakowac sie w golfy to przesada.Wolałabym jakiś półgolfik z krótkim rękawem,tak pod luźną bluzkę czy sweterek. Bylo dużo ładnych rzeczy, ale dużych swetrów nie ma co za dużo kupować, bo kto to później ubierze, a bluzeczki ładne, ale nie te rozmiary Ciuchów dla mamusiek wcale.No i tak skończyla się moja wyprawa do pewex-u
Ja chyba nie będe mieć problemów z kurtką, cóż będę w ubraniu wierzchnim ubrana bardziej na sportowo. Myśle, że moja kurtka-kangurka pomieści każdej wielkości brzuszek to taka typowa kurta na deske i jest bardzo wygodna. Narazie nic dla siebie nie musze kupować co tylo zwięsza mój apetyt na dzidziowe ubranka i mam już kilka bodziaków i fajniutkie niebieściutkie ogrodniczki - oczywiście rozpinane w kroku
Hej, podstawa to nie martwić się kredytami, takie są czasy, że jak nie weźmiesz to nie będziesz mieć. My spłacamy już drugi: pierwszy wzięliśmy na zakup M2 - okres spłaty wyznaczony był na 25 lat, ale spłaciliśmy go w 7 (kosztowało nas to sporo wyrzeczeń), a drugi wzięliśmy w maju na dopłatę dla Pana za zamianę mieszkań na okres 3 lat (woleliśmy większe raty a krótszy okres spłaty). Jest ciężko bo prawie cała moja pensja to kredyt i opłata za przedszkole Wiwi - z tego zostaje niewiele, a druga pensja to rachunki i skromniutkie życie. Ale nie narzekamy, dobrze jest, bo mieszkanko nam się podoba i jesteśmy WSZYSCY happy.
To prawda Asiu! jak wygramy w totka to też szybciej spłacimy, chyba, ze cosik innego się zmieni.
Ach i skończyły się moje marzenia o sukni ciążowej.
Dzisiaj koleżanka przyniosła mi sukienkę na ramiączkach, z paseczkiem z tyłu i ją przymierzyłam. Ludzie, co to był za widok. Wyglądałam jak hipopotamiczka Jestem wysoka, suknia długa, brzusio duży.Od razu dziewczyny stanowczo i zgodnie stwierdziły, że ładnie wyglądam tak, jak teraz chodzę, czyli spodnie i coś luźniejszego. No chyba, ze lepiej bym wyglądała moze w krótkiej sukience?Hmmm....
Ach i skończyły się moje marzenia o sukni ciążowej.
Dzisiaj koleżanka przyniosła mi sukienkę na ramiączkach, z paseczkiem z tyłu i ją przymierzyłam. Ludzie, co to był za widok. Wyglądałam jak hipopotamiczka Jestem wysoka, suknia długa, brzusio duży.Od razu dziewczyny stanowczo i zgodnie stwierdziły, że ładnie wyglądam tak, jak teraz chodzę, czyli spodnie i coś luźniejszego. No chyba, ze lepiej bym wyglądała moze w krótkiej sukience?Hmmm....
No jeszcze nie wiem, myśle, że na następnej wizycie się dowiem a błęitne kolorki moim zdaniem są ładniutie i dla chłopca i dziewczynki.
Ja sie najlepiej czuje w spodniach z pasem na brzuch - są całkiem eleganckie i w sweterkach - mam dwa takie podkreślające biust i brzuszek - mój miś mówi, że wygląda to bardzo sexy Jakbym tak wzieła pod uwage kilka teori to fatycznie wychodzi, że powinien być chłopczyk zawsze chciałam mieć chłopczyka ale jak patrze na te ciuszki dla małych księżniczek...
Ja sie najlepiej czuje w spodniach z pasem na brzuch - są całkiem eleganckie i w sweterkach - mam dwa takie podkreślające biust i brzuszek - mój miś mówi, że wygląda to bardzo sexy Jakbym tak wzieła pod uwage kilka teori to fatycznie wychodzi, że powinien być chłopczyk zawsze chciałam mieć chłopczyka ale jak patrze na te ciuszki dla małych księżniczek...
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Tylko uważaj Kosmi bo jak urodzi sie dziewczynka a Ty ubierzesz na niebiesko to mozesz sie spotkac z tekstami: "O jaki sliczny chlopczyk"... Jednak niektorzy za duza wage przykladaja do tego ze niebieski jest dla chlopczyka a rozowy dla dziewczynki, i jak tu nie przejmowac sie moda, skoro od niemowlaka jestesmy jej wiezniami?
reklama
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Zapomnialam sie pochwalic, zaczelam juz robic drobne zakupy na allegro. Kupilam juz kilka pajacykow, spioszkow i kaftanikow + jeden spiworek. Cena bardzo dobra bo np za 9 zl dwa pajace, kupowalam u jedego sprzedawcy wiec przesylka byla jedna... Kolorki to na razie jasny bezowy i bialy. Ciuszki teraz czekaja na pranie i gotowanie, ale to dopiero pod koniec ciazy.
Podziel się: