dori
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2005
- Postów
- 1 176
Ja generalnie też nie jestem za gadgetami udziwnionymi. Kupiłam gąbkę do kąpieli i użyłam tylko raz bo była dla mnie niepraktyczna. Jednak moja Klaudia jest tak ruchliwa że sekundy w bezruchu nie usiedzi i ostatnio podczas kąpieli miałyśmy maly wypadek który na szczęście skończył się dobrze. Mała tak się wygłupiała (łapała za brzegi wanienki i probowała wstawać a do tego byłą tak szczęsliwa w wodzie że machałą czym popadnie jak nie ręka to nogą. Nie umiem wam tego opisać bo to trzeba zobacz - tak wogóle to martwimy się z meżem żeby tylko nie miała ADHD bo jest ruchliwa ponad normę). No i poślizgnęła się, zdąrzyłam ją złapać zanim wpadła do wody ale w trakcie sama się przestraszyła i machając rękami zalała sobie calą buzię wodą. Zaczęla się krztusić. Ja byłąm bardziej spanikowana niż ona ale zaczęłą strasznie płakać i tulić się do mnie. Dlatego uważam, że dla nas gadget w postaci krzeselka może się okazać przydatny i może ujarzmi trochę moje dziecię.