reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy.... Wszystko dla naszych Dzieciaczków

Ja na samym początku kupiłam pampersy. Jak się tylko zaczęło normalne sikanie pojawiły się odparzenia. I przeszłam na huggies i jest bezproblemowo.

W związku z tym odparzenie nie powstały po zmianie pieluchy tylko po prostu od pampersów. Moją teorię, że pampersy wcale nie są takie rewelacyjne, potwierdziłam gdy pożyczyłam pieluchę od koleżanki i to właśnie był pampers, odparzenie pojawiło się natychmiastowo.

Będzie napweno tyle samo zwolenniczek co i przeciwniczek pampersów :-)

Pupa twojego dziecka wybierze sama :tak:

A teraz moja Helena zużywa 2 pieluchy na dobę, albo wcale :happy: i planuję się zaopatrzyć w takie:
PIELUSZKOLAND - EKO KĄCIK KAŻDEGO SŁONECZKA!
 
reklama
Mamo Helenki a co to jest?
Doczytalam, ze jest to pielucha wielorazowa... ale i tak niewiele mi to mowi... Czy to takie eleganckie "opakowanie" na pieluszke? Cos w czym dziecko moze biegac po domu?
Teraz doczytalam, ze cos tam sie pierze a cos wyrzuca (wklad) - i nic z tego nie kumam... Czy to taka posrednia wersja pomiedzy tetra a "pampersem"? Czy to jest zdrowsze dla malucha? Bo jesli nie, to po co robic sobie dodatkowe zajecie z praniem?
 
Ostatnia edycja:
To jest jedna z wielu rodzajów pieluszek wielorazowych.

Ma wkład taki, który zapewnia, że pupa jest sucha. Oraz chłonna wkładkę. Całość się pierze w pralce i suszy, a potem od nowa :-D

Nie wiem czy by mi się chciało używać ich od początku, ale przy 2 pieluchach na dobę jest to kuszące.

No ale są rodzice używający tych pieluch przez cały okres pieluchowania :-)

Jest to oszczędność, szkoda mi wyrzucać suchej pieluchy po nocy, a drugi raz tej samej nie chcę zakładać.
 
Ostatnia edycja:
Laktator miałam taki z apteki za 10 zł (mąż kupował jak mnie dopadł kryzys:baffled:), zwykłą najprostszą strzykawę do odciągania z pojemniczkiem. Nic rewelacyjnego, ból przy zasysaniu ale to nie wina laktatora tylko niewyćwiczonych piersi. W nawale pokarmu uratował mi życie bo sama nie potrafiłam wycisnąć z piersi ani kropli :zawstydzona/y::-(
Myslę, że kupno drogiego laktatora to zwykła strata kasy, tymbardziej, że nie wiadomo czy w ogóle będzie potrzebny.

Co do pieluch to moja wychowała się na pampersach, od najmniejszego rozmiaru do największego. Na początku mialam paczkę newbornów pampersa i huggisa i po tych drugich na tyłku pojawiały się jej niepokojące zaczerwienienia więc nawet nie wykorzystałam jej do końca. Jeszcze mam dla Was taką radę, oczywiście wszystko zależy od tego jak duża urodzi się dzidzia i jak szybko będzie przybierała, ale nie warto kupować za dużo pampków czy innych pieluszek w najmniejszym rozmiarze, u nas wystarczyły 2 opakowania i zaraz potem młoda przeszła na rozmiar 1.
 
Z tym laktatorem to chyba warto poczekac i zobaczyc co bedzie. Moze sie np okazac, ze nie mam pokarmu i co wtedy?
Moja kumpela miala tyle pokarmu, ze moglaby wykarmic caly zlobek :))) Laktator byl jej niezbedny, bo w innym przypadku tak z niej lecialo, ze zadne wkladki laktacyjne nie byly wstanie tego przyjac :)
 
Jest to oszczędność, szkoda mi wyrzucać suchej pieluchy po nocy, a drugi raz tej samej nie chcę zakładać.

A czemu nie zrezygnujesz z pieluch zupełnie. Córcię masz już na tyle dużą, że chyba czas dać jej szansę na całkowite odpieluchowanie? Ceratka pod prześcieradło i heja :-D;-);-);-)
 
Dzięki dziewczyny za info o laktatorze, skłaniam sie do tego poleconego przez Anikę, bo u mnie dodatkowo dochodzi problem z rękoma po wypadku, mam problemy z trzymaniem dluzej przedmiotów, a pompowanie na pewno nie byłoby na moje siły, a mamusia z odretwiałymi raczkami jest do niczego.:tak:

mysle co by kupić laktator przed porodem żeby mieć do szpitala swój, jakos lepiej sie będę czuła, a jak by sie okazalo ze są problemy z laktacja to poprostu odsprzedam nówke pewex nieużywaną i tyle. przy moim rozkladzie dnia niestety laktator bedzie niezbędny bo tatus bedzie nieraz sam na pare godzin z malcem zostawał i musi byc papu pod ręką

co do pieluch się nie wypowiadam bo nie mam o tym zielonego pojecia, mysle że zacznę jak większość od pampersów lun huggisów i zobaczymy co będzie
 
Myslę, że kupno drogiego laktatora to zwykła strata kasy, tymbardziej, że nie wiadomo czy w ogóle będzie potrzebny.
Co do pieluch to moja wychowała się na pampersach, od najmniejszego rozmiaru do największego. Na początku mialam paczkę newbornów pampersa i i po tych drugich na tyłku pojawiały się jej niepokojące zaczerwienienia więc nawet nie wykorzystałam jej do końca. Jeszcze mam dla Was taką radę, oczywiście wszystko zależy od tego jak duża urodzi się dzidzia i jak szybko będzie przybierała, ale nie warto kupować za dużo pampków czy innych pieluszek w najmniejszym rozmiarze, u nas wystarczyły 2 opakowania i zaraz potem młoda przeszła na rozmiar 1.
mam identyczne doświadczenie, co do laktatora i pampersów
na początku używaliśmy pampersów, czasem huggisy, ale po nich pupcia była odparzona , kiedy spróbowaliśmy biedronkowe, DaDa ,prześliśmy na nie, bo nic nie działo się z pupcią
 
reklama
Do góry