Nika a jaką miałaś parasolkę?
u nas na wertepy leśne to się nie nadawała
Artur w wózku w ogóle jeździł do skończenia mniej więcej 2 lat... oba wózki poszły w odstawkę, bo nie chciał jeździć
No widzisz;-), a mój jak już się nauczył chodzić to ciągle go nózki bolały, dupka musiała być wszędzie wożona Na placu zabaw potrafił biegać 2 godziny a za ogrodzeniem już wycieńczony siedział w spacerówce. A znajomej córcie od 1,5 roku wózek parzył i wszędzie na nóżkach
Tylko muszę przyznać, że po lasach to my rzadko jeździliśmy, byliśmy może kilka razy przez te 4 lata. Na lasy to chyba lepsze wielkie pompowane koła.
Miałam taki: (tylko kolor inny)
CHICCO Wózek Spacerowy ENJOY FUN Blue + Gratisy (2986921811) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Sprzedałam po 4 latach, za parę groszy znajomym i oni też go potem jeszcze 2 lata używali.
Teraz kupuję taki sam wózik (u mnie się sprawdził).
Bardzo dobry też jest maclaren-techno-xlr:
MACLAREN TECHNO XLR 4XKOLOR 2XGRATIS WARSZAWA (3020856851) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Ma super opinie i znajomi chwalą, ale dwa razy droższy, nie wiem czy jest sens drugie tyle dołożyć, skoro tamten mi pasował?
Ostatnia edycja: