reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZAKUPY OGOLEM /polaczone tematy/

Mea popieram Elizę, ma rację:tak: Wystarczy drobna stłuczka:-(

Ja jestem zdania, że lepiej nawet i tańszy fotelik kupić ale nowy.

a tu część artykułu o uzywanych fotelikach:

Dziecko w używanym foteliku?
Czy dziecko w używanym foteliku jest tak sam bezpieczne, jak w nowym? Odpowiedź jest prosta: NIE.

Zdecydowanie odradzamy używania fotelika nabytego z tzw. drugiej ręki, ponieważ nigdy do końca nie wiadomo, co się z nim wcześniej działo. Fotelik mógł brać udział w wypadku lub stłuczce. Jedynym wyjątkiem od tej reguły (lecz nie bez ryzyka) może być zakup takiego fotelika od najbliższej rodziny lub dobrych znajomych.

Fotelik, który brał udział w wypadku, powinien zostać wymieniony. Może on być niebezpieczny z powodu uszkodzeń, które nie zawsze są zauważalne gołym okiem. Ekspertyzę takiego fotelika mogłoby przeprowadzić wyłącznie wyspecjalizowane laboratorium, ale jej koszt byłby niestety większy od zakupu nowego fotelika.

Producent udziela gwarancji bezpieczeństwa tylko pierwszemu
właścicielowi fotelika. Odradzamy eksploatację fotelików samochodowych przez okres dłuższy niż 5 lat od daty zakupu. Właściwości produktu mogą niepostrzeżenie ulec pogorszeniu wskutek starzenia się plastiku (m.in. pod wpływem działania promieni słonecznych), co może być niewidoczne. Konstrukcje starsze niż 4 lata nie odpowiadają również obecnym osiągnięciom w tej dziedzinie i znacznie słabiej chronią dzieci.
 
reklama
jak dla mnie jest to troche przesadzone !!
i niestety klania sie tu to ze tego typu artykuły sa sponsorowane przez producentow !! rezba tez na to wziac poprawke !!

a ten fotelik ktory widzialam byl wlasciwie chwycony w pasy !! zadzialaly napinacze ... plastik nie wytrzymal bo tak mial zareagowac bo cala sila uderzenia poszla w konstrukcje a z siedziskiem nic sie nie stalo !!
podobnie to tez wygladalo na testach zderzeniowych na ktorych bylam !!
 
Ostatnia edycja:
jak dla mnie jest to troche przesadzone !!
i niestety klania sie tu to ze tego typu artykuły sa sponsorowane przez producentow !! rezba tez na to wziac poprawke !!

Wiadomo, że większośc tekstów jest sponsorowana i ze próbuja nabijać w butelke rodziców.... Jeżeli jesteś pewna tego fotelika który kupujesz to ok:tak: Wiemy też, że ważniejsze od jakości fotelika jest to, czy potrafimy go prawidłowo zapiąć:tak:
Ja osobiście bałabym się kupować używanego fotelika. No ale kazdy ma swoje...;-)
 
A co jeśli kogoś nie stać nawet na używany firmowy...bezpieczny fotelik????

Na allegro są przecież foteliki nawet za 100 zł z jakimiś tam atestami!

Chyba lepiej mieć jakikolwiek fotelik niż żaden:-)
 
A co jeśli kogoś nie stać nawet na używany firmowy...bezpieczny fotelik????

Na allegro są przecież foteliki nawet za 100 zł z jakimiś tam atestami!

Chyba lepiej mieć jakikolwiek fotelik niż żaden:-)

zdecydowanie TAK !! zawsze jakos to dzieciatko chroni ze o mandatach nei wspomne :D
minimalny mandat za wozenie dziecka bez zabezpieczenia to chyba ze 200 zl !!
 
Jasne, ze nie ma co popadać w paranoję, ja wstawiłam artykuł odnośnie kupowania fotelików z drugiej ręki, co innego od znajomego, rodziny. Dlatego podkreśliłam wcześniej, że wolałabym kupić tani nowy fotelik niż firmowy ale z niewiadomego źródła:tak:
 
Hmmm ........z dziewczynkami z przebieraniem nie widze problemów (sikają pod siebie) ale chłopcy to natomiast sikają do góry :p
 
reklama
Do góry