reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ZAKUPY OGOLEM /polaczone tematy/

reklama
Po moich wczorajszych przygodach póki co jestem na tak dla TAKO.. ; )
i oczywiscie jesli już to na allegro bo w sklepie kosztował 1300zł ;p ofc głęboki, spacerowy i fotelik ; )
podobał mi się też pewien z coneco.. ale zraziło mnie że spacerówka jest tylko przodem.. więc odpadł..
i były jeszcze dwa które mi sie podobały.. ale zapomniałam jakie :-D
w jednym koła były owszem skretne ale tylko troche nie jak w tako czy coneco że wózek mozna jedną ręką prowadzić..
natomiast drugi świetny.. przekładana raczka duza gondola... ale cena mnie poraziła 2000zł ;/
 
pociesze cie jeden wozek co ogladalam kosztowal 4500 !! plus fotelik :)

Monia, a emmaljunge może widziałaś? Nie wiem jakoś uparłam się na niego, podoba mi się- a może bardziej dlatego, że inne wózki mi się nie podobają, zawsze coś w nich znajdę. Muszę jeszcze porównać wagi.
Moja koleżanka wychowała na nim 3 dzieci, i mówi, że jeszcze jest całkiem zdalny do użytkowania, nie jest pedantką, więc nie szalała z zabiegami pielęgnacyjnymi i konserwacyjnymi, a jest osobą majętną i elegancką więc raczej rozklekotanym wózkiem by nie jeździła. Bardzo mało jest ich na allegro- nie wiem dlaczego, skoro są tak dobrej jakości. Pytałam w sklepie, a Pan powiedział, że są tak dobrej jakości, że ludzie nie sprzedają tylko zostawiają na kolejne dziecko- niestety jest to opinia sprzedawcy więc jak dla mnie nie za bardzo rzetelna.
 
Monia, a emmaljunge może widziałaś? Nie wiem jakoś uparłam się na niego, podoba mi się- a może bardziej dlatego, że inne wózki mi się nie podobają, zawsze coś w nich znajdę. Muszę jeszcze porównać wagi.
Moja koleżanka wychowała na nim 3 dzieci, i mówi, że jeszcze jest całkiem zdalny do użytkowania, nie jest pedantką, więc nie szalała z zabiegami pielęgnacyjnymi i konserwacyjnymi, a jest osobą majętną i elegancką więc raczej rozklekotanym wózkiem by nie jeździła. Bardzo mało jest ich na allegro- nie wiem dlaczego, skoro są tak dobrej jakości. Pytałam w sklepie, a Pan powiedział, że są tak dobrej jakości, że ludzie nie sprzedają tylko zostawiają na kolejne dziecko- niestety jest to opinia sprzedawcy więc jak dla mnie nie za bardzo rzetelna.

nie ale to glownie dlatego ze ustawialismy sie na wozki ze skretnymi przednimi kolami ...
 
monia ja widziałam emmaljungę w sklepie. Ładnie wygląda, ma dużą gondolę (ogólnie wizualnie jest dosyć dużym wózkiem), dobrze się prowadzi, jest miękka (zawieszenie bodajże na skórzanych paskach). Minusem jest dla mnie to, że jest bardzo ciężka. Spacerówkę ma jedną z największych na rynku. Ogólnie mi na początku bardzo przypadł do gustu ten wózek, tylko niestety cena nie na naszą kieszeń.
 
Ja slyszalam dobre opinię o emmaljungę, jeśli tylko nie ma się potrzeby targania wózka na 3 pietro i składania i wożenia w samochodzie. Jest duży, ciężki i niewygody pod tym względem:tak:

X Lander choć może i dobry to zupełnie nie w moim guście..
 
Ostatnia edycja:
nie ale to glownie dlatego ze ustawialismy sie na wozki ze skretnymi przednimi kolami ...

A ja właśnie nie wiem co z tymi skrętnymi kołami ??? Poprzednią spacerówkę miałam ze skrętnymi, mieszkałam na nowym osiedlu więc dużo było wertepów, za oknem las i pola i tam często chodziliśmy i z tego co pamiętam na tych wertepach wygodniej mi było prowadzić na zablokowanych kołach ( a były to wielkie porządne dmuchane koła model pick up air) choć powinno chyba być na odwrót.
Oglądałam w Berlinie wózki i tam jest pełno takich na dużych dmuchanych kołach, (ceny 250-400e) ale firmy dla mnie jakieś nieznane :oo:
 
Monia, a więc to Tobie chciałam odpowiedzieć o Emmach :-) Są świetne, naprawdę. I jedyna wada to ich waga. Co do zostawiania na następne dziecko to prawda. Przynajmniej tutaj. Z drugiej ręki łatwo jest kupić wózki z lat 2000-2004, potem coraz trudniej. Koła mogą być zarówno skrętne jak i normalne. Tu masz całą tabelę porównawczą: emmaljunga 2010 warto popatrzeć na co się decydujesz. Co do ceny - nie jest tanio, ale podobno warto. Jak już pisałam w innym miejscu, gdybym nie trafiła przypadkiem na prawie darmową Teutonię to brałabym Emmę. Szukałam i polowałam na nią przez kilka miesięcy, no ale ja mieszkam na parterze więc to żaden problem z noszeniem dla mnie. Może ciężko by było wepchnąć na jakiś stromy podjazd, ale to raz na ruski rok się tu zdarza. Mają też spory wybór bliźniaczych, co dla wielu rodzin tutaj jest świetnym wyborem o ile planują więcej dzieci. Można przecież wstawić jedną gondolę, jedną spacerówkę, do tego dokupić dwie platformy do wiezienia za wózkiem i jeszcze jedno specjalne siedzonko na środek i masz wózek na 5 dzieciaków! Rewelacja w pomysłowości jak dla mnie :-)
Nie wiem jak z wyborem kolorów czy dodatków w Polsce, ale tu najtańszą wersją są czarne z podstawowym wyposażeniem, potem wszystko można dokupić w sklepie. A że zimy są dłuższe i zimniejsze to i większa gondola jest na miejscu w szwedzkich warunkach.
Ogólnie jak dla mnie Emma to jest cudo. W sklepie prowadziła się jak marzenie, nawet mój Marcin był zachwycony, co nie jest łatwe do osiągnięcia ;-) Dla porównania Brio i jeszcze coś tam odpadło na początku, bo nie mógł przejechać z jednej podłogi na drugą. Emma dała radę, nawet nie zauważył kiedy (Teutonia też na szczęście). Sprawdzaliśmy właśnie na dużych nieskrętnych kołach, bo się uparł, że gondola musi wyglądać i zachowywać się w odpowiedni sposób. A i nasze wertepy (a właściwie planowany zimowy żwir i kamyczki na śniegu) raczej nie zachęcają do małych i skrętnych kółek. Emmaljunga jest jak najbardziej przeznaczona do zimnych, wertepowych warunków.
Nikt mi nie płaci za reklamę, po prostu jestem zachwycona tymi wózkami :-) I jak będziemy mieć następne dziecko, a Teutonia padnie do tego czasu, to kupimy Emmę.
 
reklama
Do góry