reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZAKUPY OGOLEM /polaczone tematy/

reklama
ta jest wg mnie najlepsza !!
No tak jak napisałam wczesniej, jestem z niego w 101% zadowolona. Jak mijam mamy którym wózek trzeszczy i piszczy to wtedy jestem zadwolona ze swojego wyboru jeszcze milion razy bardziej :))) Stabilny, cichutki i bardzo wygodny do prowadzenia :) Balam sie tylko tej gondoli, bo wszyscy ciagle mowili,ze taka niby mala. Wcale taka mala sie nie okazala :-)
 
No tak jak napisałam wczesniej, jestem z niego w 101% zadowolona. Jak mijam mamy którym wózek trzeszczy i piszczy to wtedy jestem zadwolona ze swojego wyboru jeszcze milion razy bardziej :))) Stabilny, cichutki i bardzo wygodny do prowadzenia :) Balam sie tylko tej gondoli, bo wszyscy ciagle mowili,ze taka niby mala. Wcale taka mala sie nie okazala :-)

ja ostatnio mwsadzilam agatke do gondoli x-landera ... w porownaniu z moja jedo JEST MALA !!!!! wierz mi :)

emwu ja chuste kupuje i zastanawiam sie nad spacerowka do mamy i fotelikiem jak bede jechac na wakacje ... niby wszystko jest a jednak ...
 
TEZ taka Asia mam :) pisałyscmy o niej w watku butelkowe mamy ;) i akoza chyba tez ma :)
super sprawa:)

Mam, owszem. Ale nie korzystam, bo Małej nie pasuje jakoś. Nie chce z tego jeść. Szkoda, bo wydawało mi się takie super...

Wracając do wózków - naprawiłam stary, więc przestaję się tak spieszyć z kupnem nowego. Powinien wytrzymać parę tygodni, więc nie jest źle ;-) No, ale musiałam się sama za to wziąć, bo mój to od razu poleciał kupować ;-)

Dzięki za opinię o X-landerze. Chyba się na niego zdecydujemy, ale nie XA choć mi się podoba bardzo, ale na XT, bo podoba nam się obojgu ;-) Quinny jest nieco za drogi na nasze progi. Co do Haucka to się właśnie waham, bo mnóstwo ogłoszeń jest na ebayu o nim a ja go na oczy nie widziałam i w sumie pierwsze o nim słyszę. Może to coś jak szwedzka Cerena, której też nikt poza Szwedami nie zna, a tu jest uznawana za dobry wózek.

Co do chust to Nati jest zawsze dobra na początek. Faktycznie niektóre chusty mają ceny z kosmosu (sama bym w życiu nie kupiła chusty za 300 czy 500 zł a są takie co i po 1000 biorą!) ale skoro jest popyt... ;-) Natomiast mi głównie chodziło o te w przyzwoitej cenie, które są już złamane i wiadomo czego się spodziewać.
Ja teraz zaczynam się zastanawiać nad kupnem MT na lato, bo jakoś Misiulce się chusty znudziły - za bardzo ją ograniczają i nie może mnie bić czy się odwracać, co tak bardzo lubi ;-) Stąd też wahanie czy kupować coś jeszcze czy tylko sprzedać swoją chustę i pomyśleć nad innym rozwiązaniem. A szkoda, bo osobiście bardzo lubię nosić...
 
reklama
No to się zastanawiam po co większa :) Skoro moje przerośnięte dziecko się w tej mieści i wcale nie narzeka , a i tak niedługo już spacerówka, bo w gondoli za ciepło się robi :)
Ja mam substytut jedo;) To samo tylko pod inną marką- niestety nasz jedo nie dotarł, zamówiliśmy a on nie przyszedł więc kupiliśmy inny bo akurat był. I ja tam wcale nie uważam żebym miała za duzą gondolę;) Mi taka potrzebna i nie wyobra zam sobie mniejszej a Lidusiak to taki kurdupelek mały. W gondoli jeźdi np kocyk bo ostatnio czasem mam potrzebę przykrycia małej a czasem nie. Jak nie jest potrzebny to sobie go zsuwam i kładę przy nóżkach bo w koszyku na dole by mi się kurzył. W gondoli jeździ tez żyrafa- jak mała marudzi to ją jej zaczepiam i ma co oglądac a jak zasypia to zdejmuję żeby nie grzechotała. Nie potrzebuję już torby z rzecami małej co jest dla mnie ulgą bo zazwyczaj na spacerze zahaczamy o sklep i gdybym miała potem wnieść małą w gondoli, zakupy i jeszcze torbę na 2 piętro to bym chyba padła
Chociaż pewnie gdybym miała mniejszą gondolę to myślałabym że taka mi wystarcza.
Aha, w podróży- tzn jak to kogoś jedziemy- gondolka robi za łóżeczko i kołyskę- jest na biegunach, nie wiem jak to wytłumaczyć. Dzięki temu że jest duża to Liduś może sobie wygodnie się rozłożyć- ma na tyle dużo miejsca że śpi sobie z rączkami rozłożonomi na boki. Do tego duża gondola jest ekstra. a innej możliwości nie było- u teściów nie ma gdzie wstawić łóżeczka a jeżdzimy dośc często- tak raz w miesiącu i to właśnie gondolka nas ratuje
 
Ostatnia edycja:
Do góry