reklama
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Noirel ty masz autentycznego pecha z allegro
sembonzakura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 572
u mnie panuje motyw kubusia puchatka )) alem to dlatego że obydwoje mamy z mężem nie równo na jego punkcie
z kubusiem mamy już:
ochraniacz do łóżeczka x2 na dół i na górę
smoczki
termometry do wanienki i pokojowy
pozytywkę
dużo ubranek
czapeczkę+niedrapki
śpiworek
a chce jeszcze dokupić kocyk do wózka i obrazki na ścianę
z kubusiem mamy już:
ochraniacz do łóżeczka x2 na dół i na górę
smoczki
termometry do wanienki i pokojowy
pozytywkę
dużo ubranek
czapeczkę+niedrapki
śpiworek
a chce jeszcze dokupić kocyk do wózka i obrazki na ścianę
Noelle1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2012
- Postów
- 2 460
ja jestem na etapie szukania bujaczka-lezaczka...no i za duzy wybor;-) nie moge sie zdecydowac...i tu mam pytanie:czy te z funkcja wibracji sa ok??to sie wogole sprawdza???
kessy_3105
Fanka BB :)
Moja Michaśka bała się tej wibracji... za to synek przyjaciółki uwielbiał- wszystko zależy od dziecka
ullana
Mamy październikowe 2007
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2007
- Postów
- 2 454
te bujaczki są fajne, ale chyba głównie dla nas z dziećmi jest faktycznie różnie
synek mojej koleżanki zasypiał tylko w tym, a im głośniej, im bardziej wibrowało, tym lepiej
za to moja córa co najmniej do roku bala się wszelkiego hałasu z zabawek i u mnie żadna zabawka dźwiękowa się nie przydała tylko klasyczne grzechotki i tykwa
a największym hitem były czarno-białe torebki papierowe z Sephory i wszystkie sznurki od torebek prezentowych
na muzykę nawet na ciężkie brzmienia tak nie reagowała, ale te wszystkie dźwięki w zabawkach ją przerażały, więc leżą w kartonie nie używane - może teraz się przydadzą ;-)
Noelle - a musisz kupować teraz ? może poczekaj, zobaczysz , jak maluch reaguje na różne takie cuda i wtedy kup
synek mojej koleżanki zasypiał tylko w tym, a im głośniej, im bardziej wibrowało, tym lepiej
za to moja córa co najmniej do roku bala się wszelkiego hałasu z zabawek i u mnie żadna zabawka dźwiękowa się nie przydała tylko klasyczne grzechotki i tykwa
a największym hitem były czarno-białe torebki papierowe z Sephory i wszystkie sznurki od torebek prezentowych
na muzykę nawet na ciężkie brzmienia tak nie reagowała, ale te wszystkie dźwięki w zabawkach ją przerażały, więc leżą w kartonie nie używane - może teraz się przydadzą ;-)
Noelle - a musisz kupować teraz ? może poczekaj, zobaczysz , jak maluch reaguje na różne takie cuda i wtedy kup
reklama
kessy_3105
Fanka BB :)
nam brakuje karuzeli nad łóżeczko i maty edukacyjnej, ale z zakupem poczekam aż dzieć się urodzi... bo tak myślę że przez pierwsze tygodnie i tak chyba się nie przyda...
Podziel się: