właśnie z czopkami jest tak, że dawkę ustala się na wagę dziecka. Poprawcie mnie jak się mylę. Więc jak już nas dopadnie gorączka to zważy się niunie i kupie takie czopki żeby dawka była dla niej odpowiednia. Teraz nie chce strzelać, dlatego myślałam o paracetamolu z syropie (od 3 miesiąca). Można go podać więcej im dziecko jest starsze
reklama
vici
mama Victor´a & Raphael`a
oregano ja pamietam mialam czopki dla Victora takie od urodzenia do 2 czy 3 mies zycia malusie byly potem juz tu w Austrii dostalam od lekarza inne bo wlasnie wagowo przekracal a 2 wcisnac to niezle wyzwanie Ale po tych 7 latach za choere nie pamietam co to bylo...Tez nie mialam problemu i leki poszly w kat nie uzywane...i tego tez zycze kazdej z nas.
mb89
Fanka BB :)
Ag Krk myslę,że siatkowe majty sa ok chociaż dziwnie wyglądają\ ja kupiłam 2 pary z Semi i 2 pary z babyono. Oprócz ceny semi 5,05 za dwupak, a babyono 7,29 za dwupak..niczym się nie różnią. Są identyczne
Też mam zamiar kupić fridę zamiast gruszki.
Wczoraj również przyszła mi ta grzechotka z fishera.
I poczynione ostatnio zakupy. Faktycznie podpaski są meega z belli mój mąż tez sie śmiał jak je zobaczył
Też mam zamiar kupić fridę zamiast gruszki.
Wczoraj również przyszła mi ta grzechotka z fishera.
I poczynione ostatnio zakupy. Faktycznie podpaski są meega z belli mój mąż tez sie śmiał jak je zobaczył
koleżanka mi ostatnio poradziła żeby oprócz fridy mieć jeszcze gruszkę, bo w taki mały nosek nie wsadzę końcówki od fridy, a gruchę tak... nie wiem jak jest. Może Wy się wypowiecie.
Szyszunia to a gruszka ma miękką i elastyczną tę końcówkę?
Szyszunia to a gruszka ma miękką i elastyczną tę końcówkę?
Ag - Krk gratuluję zakupu wózka Niech się dobrze spisuje
pieknaszyszunia z frid polecam oryginalną, Nose Frida jest niezawodna Do tego warto zainwestować w Katarek na nawał glutów - sprzęt niezastąpiony! Do kupienia w aptece.
Gruszka u nas się nie sprawdziła wcale, ale co rodzic to inna opinia na jej temat;-)
oregano końcówek odciągaczy, czy to grucha, czy frida nie wolno wsadzać do dziurki takiemu maleństwu, bo łatwo uszkodzić ścianki noska i śluzówkę, nie ma to najmniejszego sensu. Elegancko się odciąga przytykając końcówkę do dziurki jak najszczelniej. Stąd najbezpieczniejsze są te sprzęty z dość szeroką końcówką, a nie te narzędzia tortur starej daty z wężowatą rurką na końcu, którymi to grzebało się w małym nosku, ku rozpaczy Malca...
Odnośnie specyfików na gorączkę, jak dla mnie dla takich maluchów tylko i wyłącznie czopki! U nas sprawdziły się od pierwszych miesięcy życia Eferalgan (paracetamol) w najmniejszej dawce, potem Nurofen (ibuprofen). Dla maluszka najbezpieczniej coś opartego na paracetamolu kupić, bo mniej podrażnia śluzówkę odbytu.
Wielkość czopka dobiera się do wagi. Dla niemowlaków są takie malutkie, wystarczy poprosić w aptece, a panie na pewno coś doradzą stosownego
Syropy to przedsięwzięcie karkołomne...Wcisną toto do buźki i sprawić, żeby Bąbel łyknął...Masakra. Dla starszych super, bo nawet smaczne, ale nie dla takich Bobasów. Poza tym podawanie syropu w spazmach płaczu jest średnio bezpieczne.
pieknaszyszunia z frid polecam oryginalną, Nose Frida jest niezawodna Do tego warto zainwestować w Katarek na nawał glutów - sprzęt niezastąpiony! Do kupienia w aptece.
Gruszka u nas się nie sprawdziła wcale, ale co rodzic to inna opinia na jej temat;-)
oregano końcówek odciągaczy, czy to grucha, czy frida nie wolno wsadzać do dziurki takiemu maleństwu, bo łatwo uszkodzić ścianki noska i śluzówkę, nie ma to najmniejszego sensu. Elegancko się odciąga przytykając końcówkę do dziurki jak najszczelniej. Stąd najbezpieczniejsze są te sprzęty z dość szeroką końcówką, a nie te narzędzia tortur starej daty z wężowatą rurką na końcu, którymi to grzebało się w małym nosku, ku rozpaczy Malca...
Odnośnie specyfików na gorączkę, jak dla mnie dla takich maluchów tylko i wyłącznie czopki! U nas sprawdziły się od pierwszych miesięcy życia Eferalgan (paracetamol) w najmniejszej dawce, potem Nurofen (ibuprofen). Dla maluszka najbezpieczniej coś opartego na paracetamolu kupić, bo mniej podrażnia śluzówkę odbytu.
Wielkość czopka dobiera się do wagi. Dla niemowlaków są takie malutkie, wystarczy poprosić w aptece, a panie na pewno coś doradzą stosownego
Syropy to przedsięwzięcie karkołomne...Wcisną toto do buźki i sprawić, żeby Bąbel łyknął...Masakra. Dla starszych super, bo nawet smaczne, ale nie dla takich Bobasów. Poza tym podawanie syropu w spazmach płaczu jest średnio bezpieczne.
Ostatnia edycja:
Arteofbeauty
Zaangażowana w BB
a ja mam pytanko co myślicie o takim bujaczku ?
Widziałam na żywo i jest rewelacyjny..cena..cóż..rodzinka się dołoży ale kurcze ma tyle plusów ze chyba się skuszę a mój maz oszalał jak go zobaczył ,że mega i ze dziecko będzie zachwycone bo ma mase "bajerów"
Link długi ale nazywa się Graco Sweetpeace
https://www.google.pl/search?q=grac...graco-sweetpeace-jak-w-ramionach-mamy;636;900
Widziałam na żywo i jest rewelacyjny..cena..cóż..rodzinka się dołoży ale kurcze ma tyle plusów ze chyba się skuszę a mój maz oszalał jak go zobaczył ,że mega i ze dziecko będzie zachwycone bo ma mase "bajerów"
Link długi ale nazywa się Graco Sweetpeace
https://www.google.pl/search?q=grac...graco-sweetpeace-jak-w-ramionach-mamy;636;900
U nas sprawdziła się oryginalna Frida bez wkładania niczego do noska najpierw robiliśmy psik do nosa chyba sterimar choć nie wiem czy początkowo nie mieliśmy innej w każdym razie sól morska dla noworodków/niemowlaków a potem odciąganie glutów.
Czopków początkowo nie używaliśmy bo mały nie chorował nic a potem to już syropki zamiennie z czopkami my używaliśmy z ibuprofenem bo działały również przeciwzapalnie a paracetamol tylko przeciwbólowo i przeciwgorączkowo, choć mieliśmy sytuację, jak był bardzo chory i wysoka gorączka, że podawaliśmy raz jeden raz drugi bo wtedy można skrócić czas między kolejnymi podawaniami.
Czopków początkowo nie używaliśmy bo mały nie chorował nic a potem to już syropki zamiennie z czopkami my używaliśmy z ibuprofenem bo działały również przeciwzapalnie a paracetamol tylko przeciwbólowo i przeciwgorączkowo, choć mieliśmy sytuację, jak był bardzo chory i wysoka gorączka, że podawaliśmy raz jeden raz drugi bo wtedy można skrócić czas między kolejnymi podawaniami.
koriander
Fanka BB :)
Arteo mi się nie podoba, ale o gustach sie nie dyskutuje :-) Dl amnie priorytetem jest zeby był rozkładany na plasko a nie pół siedząco, niemowle nie powinno w takiej pozycji spędzac czasu a lezaczek bardzo sie przydaje i my czesto z niego korzystalismy. Jesli chodzi o bajery to sprawdzają sie w pozniejszym okresie zdecydowanie
zgadzam się z wypowiedzia Aia, ani gruszki ani fridy nie wtyka się do nosa! Dlatego frida jest moim zdaniem w uzyciu latwiejsza bo mozna ją bezpiecznie przytknąc szczelnie do dziurki i ciągnąc smary :-):-)
zgadzam się z wypowiedzia Aia, ani gruszki ani fridy nie wtyka się do nosa! Dlatego frida jest moim zdaniem w uzyciu latwiejsza bo mozna ją bezpiecznie przytknąc szczelnie do dziurki i ciągnąc smary :-):-)
Pieknaszyszunia
Fanka BB :)
jutro powinna do mnie dojsc z wiekszoscia zakupow to Ci odpowiem dokładnie...
Szyszunia to a gruszka ma miękką i elastyczną tę końcówkę?
dziekuje za pomoc tak zrobiepieknaszyszunia z frid polecam oryginalną, Nose Frida jest niezawodna Do tego warto zainwestować w Katarek na nawał glutów - sprzęt niezastąpiony! Do kupienia w aptece.
Gruszka u nas się nie sprawdziła wcale, ale co rodzic to inna opinia na jej temat;-)
Ja wlasnie siedze i szukam bazy i fotelika samochodowego i mamy taki wybrany wstepnie http://szkrabshop.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_c4dea5d615fc63370a85fc45c480b9da.jpg
chyba dzis zakupimy:-)
Ostatnia edycja:
reklama
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Ja jechalam tylko grucha, fridy niemialam ale teraz juz zamowilam i idzie z innymi zamowionymi rzeczami Tylko orzyznam,ze gruszke mialam ta tradycyjna taka jak nasze mamy mialy dla nas ale i tak rzadko korzystalam z niej.
Pieknaszyszunia ladny fotelik i baza tez oki,mysle nad tym i sama nie wiem co zrobic...Victor mi wyrosl z kolyski majac okolo 6 mies i nie wiem czy ten koszt u nas jest wart swieczki...nie zamirzam tez duzo autem jezdzic.
Co do bujaczkow to przy Victorze mialam zwyklly co to trzebabylo samemu bujac i nie byl na wysokosciach,fajne sa te rozne,rozniaste ale na te pare mies tez szkoda mi kasy jak dostane to sie nie obraze
Pieknaszyszunia ladny fotelik i baza tez oki,mysle nad tym i sama nie wiem co zrobic...Victor mi wyrosl z kolyski majac okolo 6 mies i nie wiem czy ten koszt u nas jest wart swieczki...nie zamirzam tez duzo autem jezdzic.
Co do bujaczkow to przy Victorze mialam zwyklly co to trzebabylo samemu bujac i nie byl na wysokosciach,fajne sa te rozne,rozniaste ale na te pare mies tez szkoda mi kasy jak dostane to sie nie obraze
Podziel się: