reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla zaszych grudniowych maluszków oraz mamusiek :)

Aniu - ja ci powiem tak zawsze są plusy i minusy jakiegoś produktu , a ty musisz wybrać co dla ciebie będzie najwygodniejsze , ja np teraz do 4 - 5 mc będę miała kołyskę w naszym pokoju , a od kwietnia Alex zamieszka z bratem .Starszy syn od urodzenia mieszkał w swoim pokoiku więc i tak musiałam wstawać i tak .,Decyzja trudna , a materacyk jak kupisz tańszego turystyka to lepiej wymienić choćby na kokos , ale bez przesady nawet na zwykłym do jakichś tam zmian zwyrodnieniowych nie dojdzie , za naszych czasów nie było takich luksusOw a dzieci były zdrowsze niż teraz.

A ja sobie kupiłam ostatnio 2 pary spodni jedne ciążowe jeansy i jedne materiałówki z orsaya ale kupiłam 40 bo 38 było na styk i postanowiłam wziąść większe i rozlazły się i wyglądają jak 42 i lecą mi z pupy , ale za mc pewnie będą dobre. Do tego kilka kremów ... A maluszkowi 2 pary śpioszków z F&F ... ale we wrześniu jadę na prawdziwe dzidziusiowe zakupki , już nie mogę się doczekać !
 
reklama
K.M-B- zgadzam się! Nie wyobrażam sobie mieć teraz łóżeczka turystycznego do spania dla Filipa i np. nachylać się nad nim w nocy...A do tego nie wiem...turystyczne ma dwa poziomy? Bo na pewno nie ma wyjmowanych szczebelków...jak dziecko będzie już większe to będzie mogło sobie samo wychodzić z łóżeczka i rano nie trzeba będzie od razu po prezbudzeniu lecieć i wyjmować....No i Filip nie znosił spać i bawić się w turystycznym, mamy granatowe (dostaliśmy w spadku;)) i było w nim ciemno jak w d...;)
 
Ania my mamy turystyczne Graco Elektra i jesteśmy bardzo kontent. Co prawda u nas spełnia rolę sobie właściwą, czyli klasycznego turystyka, tylko na wyjazdy i do dziadków, ale jest ok. Mała je bardzo lubi, jest chyba wygodne, bo dobrze w nim śpi, łatwo się składa i rozkłada, choć trzeba nabrać wprawy w "system" ;-)

W domu natomiast mamy zwykłe, klasyczne drewniane i nie zamieniłabym go na inne. Po pierwsze ze względów estetycznych, po drugie ze względów praktycznych - lepsza cyrkulacja powietrza, po trzecie Bąbel uwielbiał w nim sam wstawać jak się uczył, czego ni mógł robić przy napiętych siatkach turystyka ;-) Prawda, że kilka razy przydzwoniła głową przy upadku w szczebelki, ale spójrzmy prawdzie w oczy, guzów i tak się nie uniknie. Teraz jest już ostrożniejsza.
A jeszcze odnośnie wstawania do dziecka w nocy. Nasza córcia od 4 miesiąca śpi u siebie w pokoiku i u nas np. problem podawania czegokolwiek przez szczebelki to była kwestia tych kilku pierwszych miesięcy;-)

Co do fotelika Maxi Cosi Cabro Fix - mamy, używaliśmy do roczku, bardzo dobrze się sprawdził. Jedyny minus taki, że Bąbel się w nim poci, jak jest ciepło, ale to chyba problem wszystkich "nosidełek". Trzeba też wziąć pod uwagę, że jest to model bezpieczny, ale dość wąski. Jak się nam przytrafi tłuścioszek, to nie starczy na długo. Niby do 13 kg, a prawda taka, że bardziej pękate dzieciaki zwyczajnie będą miały ciasno. Nasz szczypior do końca miał luz, główka zaczęła wychodzić, więc zmieniliśmy, ale różne są dzieci.

O wózku się nie wypowiem, bo nie mam Quinny i nie znam.
Maxi Cosi Mura jest fajny i z tego co słyszałam dobrze się sprawdza:tak:


mamaktosia to będziemy miały ten sam "system", w każdym razie plan analogiczny. Kołyska z nami i po kilku miesiącach przeprowadzka do siostry:-)
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi. Jutro uderzamy z małżem do sklepów wymacać te turystki i jeszcze raz przejechać się Qinny Moodd - choć jak dla mnie prowadzi sie go bajkowo, pozostaje kwestia szerokości i wielkości gondoli i spacerówki. Nie da się ukryć, że są mniejsze niż u innych producentów, a nasza Wiki to będzie chyba tłuścioszek bo w 25 tygodniu ważyła 800 gram:-D
 
My na początku mieliśmy fotelik Maxi Cosi Cabrio Fix. Bardzo dobry i wygodny fotelik ale nie do 13 kg. Mój syn jeździł w nim do 8 miesiąca bo przyszła zima i się mu ciasno zrobiło w tym foteliku a nigdy nie był grubaskiem. po prostu w kombinezie było ciasno w tym foteliku. Kupiliśmy więc Recaro Young Sport 9-36kg nim jeździmy do dziś i dopóki nie trzeba bedzie wymienic fotelika drugiemu dziecku to nim bedzie jeździc. Później kupimy mu Recaro Monza 15-36kg może nie jest większy ale szerszy i będzie już do końca. Nie zdecyduje się chyba na zakup siedziska bo to nie jest zbyt bezpieczne.
Mimo wszystko polecam Maxi Cosi Cabrio Fix bo jest bardzo bezpieczny i można go wpiąc do większości wózków wielofunkcyjnych (u mnie nawet bez adaptera - ja miałam wózek Mothercare My choice 4 )
 
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi. Jutro uderzamy z małżem do sklepów wymacać te turystki i jeszcze raz przejechać się Qinny Moodd - choć jak dla mnie prowadzi sie go bajkowo, pozostaje kwestia szerokości i wielkości gondoli i spacerówki. Nie da się ukryć, że są mniejsze niż u innych producentów, a nasza Wiki to będzie chyba tłuścioszek bo w 25 tygodniu ważyła 800 gram:-D

Aniu w przypadku dzieci urodzonych zimą tak jak u nas wielkośc gondoli nie ma tak wielkiego znaczenia bo dziecko w gondoli jeździ max do 8 miesiąca a dla nich bedzie to lato więc cała przestrzeń w gondoli będzie tylko dla nich a nie dodatkowych kombinezonów, kocyków czy kołderek.
 
Aniu w przypadku dzieci urodzonych zimą tak jak u nas wielkośc gondoli nie ma tak wielkiego znaczenia bo dziecko w gondoli jeździ max do 8 miesiąca a dla nich bedzie to lato więc cała przestrzeń w gondoli będzie tylko dla nich a nie dodatkowych kombinezonów, kocyków czy kołderek.

Dokładnie:tak:
Wielkość siedziska to inna sprawa, bo tak jak już kiedyś pisałam to, czy jego wielkość jest istotna zależy od tego jakie są nasze oczekiwania wobec wózka "wielofunkcyjnego". Jak planujemy zamianę na parasolkę jak Bąbel będzie miał te 1,5 roku, to problem w zasadzie znika. Wielkość siedziska jest istotna bardzo gdy ten pierwszy wózek ma być naszym docelowym i starczyć na dłużej. Dla mnie to było kluczowe...
 
Ehh.. Ja (poza kilkoma ciuszkami kupionymi na początku ciąży) jeszcze NIC nie mam :-(Co prawda jest jeszcze czas, ale leci on nieubłagalnie.. Od jutra w końcu zaczniemy remont i po skończeniu będziemy robić wielkie zakupy :-) Już się doczekać nie mogę :-D
 
reklama
Aniu w przypadku dzieci urodzonych zimą tak jak u nas wielkośc gondoli nie ma tak wielkiego znaczenia bo dziecko w gondoli jeździ max do 8 miesiąca a dla nich bedzie to lato więc cała przestrzeń w gondoli będzie tylko dla nich a nie dodatkowych kombinezonów, kocyków czy kołderek.

Nie zgadzam się. Ja mam wózek Mutsy Urban Rider i gondola była mega mała, ja urodziłam w kwietniu Filipa, miał 54cm i niecałe 3kg, jak go przekładałam do spacerówy w wieku 5 miesięcy (nie chciał jeżdzić w gondoli) to był na styk, a był to początek września. Cieszyłam się niezmiernie, że miałam takiego małego synka, bo większość dzieci z forum już nie mieściła się w gondoli.
 
Do góry