reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla zaszych grudniowych maluszków oraz mamusiek :)

ja w lidlu nie byłam i nie żałuję. Jak widać po waszych wpisach nie ma czego:-D

Mnie spotkała miła niespodzianka. Nie spodziewałam się żadnych ciuszków od nikogo w ilości większej niż 1 szt. A kilka dni temu ze Szwecji wróciła moja kuzynka i nawiozła mi dosłownie tonę:tak: ciuszków dla córy. Wszystkie firmówki, piękne, tanie i to w rozmiarach 56-62. Nawet tego nie "zedrzemy" wszystkiego. Nasze pieniądze, które miały być na ciuszki zostaną poświęcone na coś innego. Pozostanie mi kupić dosłownie kilka kaftaników, bo tylko ich nie było w tej mega paczce:-)
Sama nie zaczęłam jeszcze zakupów dla dzieciątka i to było jak widać dobre posunięcie
 
reklama
ja wreszcie poszlam na zakupy, w smyku kupilam pare przecenionych rzeczy. przeszukalam jeszcze raz moj strych i znalazlam pare ciuszkow ktore przydadza sie;) dodatkowo 11 wrzesnia wraca z anglii moja siostra,ktora podobno nakupila ubranek;))
przede mna tylko kombinezon, ciepla czapka no i urzadzenie kacika u nas w sypialio-salonie;)
 
Dziewczyny - a co myśłicie o zakupie łóżeczka turystycznego np. Graco Electra zamiast zwykłego łóżka? Oczywiście dodatkowy materacyk do tego turystyka...Często z małżem wyjeżdżamy i naprawdę by nam to ułatwiło życie, ale czy dla Maleństwa takie rozwiązanie jest zdrowe (stresuje mnie stelaż niby bardzo solidny, ale to nie to samo, co w drewnianym łożeczku)
 
Ania - jak dla mnie turystyk - rewelka i wygoda chyba nawet większa niż w drewniaku , przynajmniej dla starszego dziecka. Miałam drewniane i było oki , ale młody zaczą wcześnie stawać i jak miał 7 -8 mc kilka razy podczas takich prób wstawania uderzył głową w szczebelki i płakał , porzyczyłam od szwagierki turystyczne i rewelacja koniec z guzami , było na kółkach , więc w dzień spełniało funkcję kojca , a jak mały miał 10 mc i zaczą chodzić to odsuwałam mu wejście i sobie sam wchodził... ja byłam zadowolona , a i nad morze turystyk pojechał z nami i tam młody nauczył się sam zasypiać ...
 
Mamaktosia Twoja opinia bezcenna:-)sprzedawca nagadał mi w sklepie, ze turystyk nie jest zdrowy dla dziecka (że gorzej przepuszcza powietrze i niekorzystnie wpływa na kręgosłup), ale ja nie chce kupować dwóch łóżek - ze wzgłedu na częste wyjazdy wolę, by córa miała jedno łóżeczko, by się czuła bezpiecznie i jak w domku nawet gdy będzie podróżować z nami;-)
Planujemy kupić też wózek Qinny Moodd 2w1, fotelik Maxi Cosi Cabrio Fix, bazę do fotelika, krzesełko do karmienia Tatamia - dziewczyny coś szczegónie na temat wózka, bo u sprzedawców też opinie to on zbiera różne:baffled:
 
Łóżeczko turystyczne tak, ale jak Ci nie przeszkadza, że za każdym razem jak się dziecko przebudzi to będziesz musiała wstawać by uspokoić lub podać smoczka. W łóżeczku drewnianym wystarczy wsunąć rękę między szczebelki i często to wystarczy by uspokoić dzidzię.
 
Ech decyzja jest ciężka turystyk, czy drewienko, ale chyba zdecyduję sie na turystyka. Trudno będę musiała wstawać do Małej:-)Ale na wyjazd za to jak znalazł:tak:
 
Ania ja sie też długo zastanawiałam nad takim rozwiązaniem. W końcu okazało się, że łóżeczko drewniane dostaniemy od mojej koleżanki, więc będzie tak czy siak, a w razie potrzeby dokupimy turystyczne :)
 
reklama
Do góry