reklama
hehe moj mezulek ma dzisiaj urodziny, Kasiad, agusia wszystkiego naj naj dla synow :-)
a co do tych krzeselek do karmienia to ogladalam program taki na tvn style "mamo juz jestem" i tam kiedys cos na ten temat mowili....prawdopodobnie te plastikowe sa nie stabilne i lubia tracic rownowage tym bardziej jak dzieciaszek jest takim malym wiercipieta i przede wszystkim zeby nie byly na kolkach....chyba jednak te drewniane sa bezpieczniejsze choc niestety mniej efektowne teraz nalezy wybrac ladne czy bezpieczne
a co do tych krzeselek do karmienia to ogladalam program taki na tvn style "mamo juz jestem" i tam kiedys cos na ten temat mowili....prawdopodobnie te plastikowe sa nie stabilne i lubia tracic rownowage tym bardziej jak dzieciaszek jest takim malym wiercipieta i przede wszystkim zeby nie byly na kolkach....chyba jednak te drewniane sa bezpieczniejsze choc niestety mniej efektowne teraz nalezy wybrac ladne czy bezpieczne
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
To prawda drewniane krzesełka są bardziej stabilne i można je póżniej rozłożyć na stoliczek i krzesełko.
A tak w ogóle nie mogę się doczekać kiedy będę mogła nosić małego w nosidełku,bo ciężki skubaniec.Macie już taki sprzęcior?Słyszałam,że można go używać od 4 miesiąca.Co wy na to?
A tak w ogóle nie mogę się doczekać kiedy będę mogła nosić małego w nosidełku,bo ciężki skubaniec.Macie już taki sprzęcior?Słyszałam,że można go używać od 4 miesiąca.Co wy na to?
susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
ja nosidelko uzywam juz od dawna , po konsultacji z lekarzem i polozna ...i Laila uwielbia w nim byc:-) . oczywiscie niecodziennie i nie dluzej niz 1-2godzin. zazwyczaj mam wozek a nosidelko tak na wszelki wypadek jak Laila juz w wozku lezec nie wytrzyma a od domu daleko;-)
choc musze Lailusie pochwalic bo zwykle w wozku spala od poczatku do konca spaceru lub sie wybudzala i plakala i tzeba bylo ja wyciagac albo szukac kocich lbow;-) a wczoraj praktycznie przez caly spacer nie spala i nie plakusiala!!!!!!!! tylo swiat ogladala!!!!
choc musze Lailusie pochwalic bo zwykle w wozku spala od poczatku do konca spaceru lub sie wybudzala i plakala i tzeba bylo ja wyciagac albo szukac kocich lbow;-) a wczoraj praktycznie przez caly spacer nie spala i nie plakusiala!!!!!!!! tylo swiat ogladala!!!!
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
a ja zastanawiałam sie nie nad nosidełkiem tylko chusta chyba sie zwie llulu
reklama
susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
LIl kate mam takie nosidelko:
CarriBoi - Babytrage - German Service Site - Domaro Companies
na poczatku dzieciaczek jest przodem do mamy/taty, od 6mcy mozna go nosic twarza do swiata, a po podajze 9mcach na plecach....
jestem zadowolona ale ostatnio jak je uzywam boli mnie lewy bark....moze sie nadwyrezylam czy co...:sick:
CarriBoi - Babytrage - German Service Site - Domaro Companies
na poczatku dzieciaczek jest przodem do mamy/taty, od 6mcy mozna go nosic twarza do swiata, a po podajze 9mcach na plecach....
jestem zadowolona ale ostatnio jak je uzywam boli mnie lewy bark....moze sie nadwyrezylam czy co...:sick:
Podziel się: