reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla naszych Skarbów

Dziewczyny super są te maty, mi się bardziej podoba Świat muzyki. Ja mojej małej już takiej nie kupię, bo dostałam matę w prezencie od mamy, taką zwykłą, bez pozytywek, tylko pałąki z zabawkami są. Trochę mi żal, ale bez sensu na drugą wydawac kasę.
 
reklama
A ja zamówiłam w końcu ta mate...no i dziękuje za wskazówki, po konsultacji z wami zdecydowałam sie na świat muzyki:tak::tak: Też an pierwszy rzut oka wydawała mi sie taka bardziej kolorowa i żywsza...ale wolałam zapytać tak dla potwierdzenia..;-):-D:-D
 
Kasiad z takie przedmioty to jednak samemu najlepiej wybrać..no ale jak Twoja mama bardzo chciała to bardzo miło z jej strony i nie było sensu zabierać jej tej przyjemności:tak::tak:

ja już wiem,ze nie mam na kogo liczyć z takim drogim (ze tak powiem) prezentem wiec sama postanowiłam zakupić...moja mama non stop dokłada na coś dla Filipa, a poza tym to nas utrzymuje w kuchni, wiec nie mogę od niej wymagać takich prezentów...natomiast teściowa to kupuje Filipowi rzeczy tylko w tanich ciuszkach i to zupełnie tandetne, zniszczone rzeczy, byle taniej:baffled::baffled::dry::dry:
 
Owszem Mysia, miło z jej strony, bo na Oliwkę rzeczywiście nie szczędzi kasy i kupuje jej masę rzeczy. Ale wolałabym, żeby dorzuciła się czasem i dała mi prawo wyboru, bo mamy odmienne gusty. No ale jak to się mówi, darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.
Moja mama też kupuje sporo rzeczy w lumpexach, ale wybiera takie niezniszczone, że wygladają jak nowe.
 
Ja na moja maę nie narzekam, bo gusta mamy podobne. Też duzo rzeczy kupuje Antosi- praktycznie ona ją ubiera bo łazi po wszystkich lumpeksach w mieście:-) I wyszukuje super rarytasy!!Tosia ma więcej ciuchów niż ja w całym swoim życiu. Jak super jeansy kosztują na ciuchach 5 zł to aż żal ich nie kupić:-) :tak: -to teoria mojej mamy:-D
A jeżeli cos mi się nie podoba to mówię jej to otwarcie.
Natomiast z teściową jest gorzej- też kiedyś kupiła tosi ciuchy w lumpeksie- ale tragedia- poniszczone rzeczy. No ale wzięłam, podzekowałam i schowałam gdzieś głęboko w szafie- jej nie umiem powiedzieć, że to nie w moim guście...
 
Z moja mama jest tak,ze nigdy sie nie wtraca, nie wybiera, zazwyczaj zabiera mnie do sklepu, kaze wybierac i placi. i jak do tej pory to tylko takie konkretniejsze rzeczy kupowala jak lozeczko, posciel, karuzela chicco itp. ale na zajca juz kupila drobniejsze rzeczy jak siazeczka, pizamki itp, ale i tak zadzwonila ze sklepu czy aby na pewno niebieskie moga byc.:tak:

A tesciowa to juz inna historia, ona jest hurtownikiem i czesto bywa na stadionie 10-lecia itp. wiec kupuje jakas tandetna chinszczyzne ciuszjowa ktorej NIENAWIDZE!! ale tak jak pisze martula, ladnie dziekuje i na dno szafy chowam i nigdy nie zakladam.:tak:
 
lil kate-to prawie jak u mnie.;-) Moja mama jak ma cos kupic to po pierwsze wybiera dobrej jakosci produkty-świetny wózek emmaljunga, laktator aventu, leżaczek fisher price etc., po drugie zapyta czy bedziemy zadowolone ze wskazanego prezentu lub co bysmy wolały(i wtedy daje nam 2-3 do wyboru i płaci).Nigdy nie zarzuca nas tandetnymi ciuszkami '' made in china''.Ku mojej ogromnej radości jest zwolenniczką kupowania mniej ale stawia na jakość.A tesciowa.. coz ..wiem ze ma dobre checi i ciągle kupuje cos małej i jest tego tyle ze czas wybrac sie do kosza PCK-na dnie szafy mam juz pełna torbe rzeczy z których nawet metek nie odcięłam
;-)Ale oczywiscie nie mam odwagi jej wprost powiedziec ze te rzeczy sa kiepskie. A lumpeksy jeszcze w ogóle nie wchodza w gre-moze jak mała podrosnie to jakąs kurtke albo spodnie do piaskownicy jej tam kupie ale na pewno nic bardziej osobistego.
 
madzix, z tymi lupexami to roznie wiesz....bo ja kiedys bylam nastawiona bardzo negatywnie do nich, ale jednak ostatnimi czasy dosc czesto do nich zagladam. Jest u nas taki "SWIAT DZIECKA' mozna tam dostac naprawde sliczne rzeczy i nawet czasami z metkami. Kupilam malej sliczna kurteczke z misia ktora nosila po urodzeniu, sukienke z dzinsu i cudne lniane spodenki<ale to juz na ok 6miesiecy>zreszta nie bede teraz wymieniac co i jak:-D nawet sama cos sobie kupie. Wiadomo ze nowe to nowe ale jednak czasami trzeba....
a co do tych tesciowych to chociaz cos kupia bo moja nawet takiej tandety nie kupi:-( a nasze mamy to jednak mamy, zawsze stawiaja na jakosc;-)
 
reklama
madzix, w lumpexach trzeba umiec szukać. Mozna znaleźć naprawdę super ciuszki- bardzo dobrej jakości, w ogóle nie zniszczone.A często właśnie nowe, z metką.
Bardzo dużo rzeczy w ciuchlandach to towar z wystawy ze sklepów na zachodzie.
No ale to trzeba samemu sie przekonać;-)
 
Do góry