reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Kasiad: Wygląda to bardzo fajnie A ja z torby dołączonej do wózka jakoś nie korzystam... nie żeby mi się nie podobała, tylko nie lubię jak mi dynda dlatego wszystko czego potrzebuję wkładam Milence do gondoli... na razie nie protestuje ;-)
No ale chyba Joasiek nie wkładasz małej do gondoli: maty do przewijania, kilku pieluszek, kremu do pupy, śliniaka, bluzeczki na przebranie w razie małego rzyganka lub zaślinienia całkowitego ;-) Bo ja te wszystkie rzeczy woziłam zawsze w reklamówce pod wózkiem i szlag mnie trafiał, bo stale mi się ta reklamówka darła. Jak idę na spacer na 2 godzinki, to oczywiście nie zabieram tego wszystkiego (tylko część ), ale na dłuższe wyjście to już muszę te rzeczy zabrać (np jak idę odwiedzić moje koleżanki w pracy lub na wizytę do przychodni).
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Kasiad: hjehje no to się chyba zdziwisz, ale ostatnio mała jeździ z całym ekwipunkiem koło siebie Jak jedzie z babcią, to obok siebie ma: poduszeczkę (bo trzeba jej niby główkę podpierać żeby nie trzymała na prawą stronę), 2 butelki - z mlekiem i z herbatką, pieluszka tetrowa, maskotka, smoczek. A w nóżkach ma woreczek z kilkoma pieluszkami, małą paczką chusteczek, małym sudocremikiem i zapasowym pajacykiem Jedynie podkładu do przewijania nie biorę ze sobą na spacery. No i to wszystko ładuję jej do gondoli do środka, a i tak ma jeszcze miejsce na majtanie nogami
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
ja jak ide na spacer to nie zabieram ze soba
pieluchy= pampersów
chusteczek do pupy
ani przewijaka
po co?
to jak daleko i na jak długo wy wybywacie na spacery???
a butelki to tak jak JOASIEK koło malej bo torby nie mam jeszcze
pieluchy= pampersów
chusteczek do pupy
ani przewijaka
po co?
to jak daleko i na jak długo wy wybywacie na spacery???
a butelki to tak jak JOASIEK koło malej bo torby nie mam jeszcze
Ja nieraz wypuszczam się daleko i często chodzę do dziewczyn do pracy. Tam ją karmię i najczesciej pojawia się kupa. A Oliwka jak kupę zrobi to zaraz trzeba ją przewinąć, bo odrazu marudzi a poza tym kupa po chwili leżenia w niej ląduje poza pieluchą. A mała ostatnio robi kupę po 6-7 razy dziennie A juz było tak dobrze.
reklama
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
No ja tez zabieram te wszystkie rzeczy do wozka
-pieluszki
-grzechotki
-zapasowe ubranko
-herbatkę
-kocyk
-chusteczki
-parasol dla mnie
jak ide na spacer a raczej zakupy, do miasta mam 45 minut pieszo spacerkiem więc jak juz ide to mnie nie ma 4 godzinki :-) jak jest ciepło to karmię w parku a jak nie to mam tam pełno kolezanek i ciotkę do ktorcyh zawszę mogę wpaść na kawe
-pieluszki
-grzechotki
-zapasowe ubranko
-herbatkę
-kocyk
-chusteczki
-parasol dla mnie
jak ide na spacer a raczej zakupy, do miasta mam 45 minut pieszo spacerkiem więc jak juz ide to mnie nie ma 4 godzinki :-) jak jest ciepło to karmię w parku a jak nie to mam tam pełno kolezanek i ciotkę do ktorcyh zawszę mogę wpaść na kawe
Podziel się: