reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla naszych malenstw

reklama
Też myślę że spokojnie co 2 dni będę kąpać, bez przesady. Co do pieluszek to narazie stawiam jednak na Pampersy, a później jak mała trochę podrośnie to chyba na te Dada biedronkowe się przerzucę, zobaczymy. Na tym blogu mojej znajomej warto poczytać o pieluszkach, chusteczkach i innych specyfikach, ona przetestowała już prawie wszystko Dzieciowo mi! Mnie by się chyba tak nie chciało.
 
A ja nie wiem co zrobić z tym kąpaniem. Słyszałam, że jeśli kąpie się dziecko codziennie o stałej porze, a potem butelka i spanie, to ono się tak przyzwyczaja do takiego rytuału, że potem nie nie problemów z zasypianiem. I nastawiałam się właśnie żeby małego tak nauczyć... Z drugiej jednak strony, faktycznie chyba nie ma potrzeby żeby go kąpać codziennie.... Sama nie wiem... Czekam na rady doświadczonych mam :)
 
ja też jestem za rytuałem
z Marcelem mi się udało, teraz ma prawie 3lata i u nas jest tak że o 19 kolacja, zaraz po kąpiel i punkt 20 spać...nie ma zmiłuj...nawet jak jesteśmy na gościnie to wracamy przed 19. teraz mam zamiar też wprowadzić stałe pory, przymajmniej wieczorem jest cicho i spokojnie.
na początku potrzeba dużo silnej woli i samozaparcia ale to napewno zaowocuje w przyszłości.
 
reklama
To dobrze, bo już się przestraszyłam, że może trochę przesadzam.... :) Zależy mi na tym, żeby wieczorem mieć trochę czasu dla siebie. Dlatego też będę kąpać codziennie, żeby mały wiedział, że jego pora spania się zbliża.... :)
 
Do góry