reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ZAKUPY - dla nas i dla maluszkow

klaudynaaa.... śliczny rożek :)

Ja zamierzam kupić otulaczek.
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    22 KB · Wyświetleń: 52
reklama
kolorlove, ja zamierzam chustować od początku.Starszą córkę też nosiłam. Ale o chustach dowiedziałam się dość późno bo mała miała rok, ale i tak zdązyłam jeszcze przetestować noszenie w chuście. Ja po zapoznaniu się z tematem wybiorę tkaną chustę ( splot skośno krzyżowy) długą. prawdopodobnie kupię z firmy NATI. ponoć dobra jakość w przystępnej cenie.
 
mam swoje doswiadczenie i sie wypowiem

A tak z innej beczki, nie wiem czy temat był poruszany, ale nie przekopię tylu postów. Macie zamiar kupować chusty do noszenia maluszków? Bo ja się zastanawiam, zawsze chciałam nosić dziecko z takiej chuście, tym bardziej, że niekiedy jestem sama w domu i muszę psa wypuścić na siku, a to byłoby wygodne w lato wyjść tak o z maleństwem na chwilę w takiej chuście. Jak myślicie, czy w ogóle warto coś takiego kupować? Może macie jakieś sprawdzone chusty? Bo z tego co się orientowałam to trzeba uważać na podróby.

ja zamierzam nosic mala od poczatku choc w upalach jest to jednak malo wskazane ale lato jakie w Pl jest kazdy wie :)
polecam na poczatek chuste elastyczna - latwiej sie nauczyc wiazania i nauczyc dziecko noszenia ... do 3 miesiaca zaleca sie noszeie dziecka w pozycji lezacej - tu kroluje chusta kolkowa ale tkana i elestyka tez mozna wiacac do noszenia na lezaco ...

jesli masz cos kupic a ma to byc tylko jedna chusta to tylko tkana ... ja mam nati i nie zamienila bym jej za nic ... agate nosilam w elastycznej 3-4 miesiace potem kupilam nati i wlasciwie do dzis jest uzywana ... jako koc, hamak, nosidlo, parawan na plazy ... ilosc zastosowan tkanej husty jest wprost proporcionalna do pomyslowosci rodzicow i innych takich :D

Obejrzyj sobie program "Mamo to ja" sezon 1 odc 2

Mamo to ja, Odcinek 2 online Sezon 1 | Oglądaj w tvn player!

Wypowiada sie fizjoterapeuta dzieciecy Paweł Zawitkowski.
  • Nie kupować dziecku chusty ani nosidełka! do 4 m-ca dziecko powinno funkcjonować w ułożeniu poziomym (na leżąco).
  • tj. zbyt duze przeciążenie dla dziecka, dziecko nie trzyma sztywno głowki
  • noszenie dziecka w nosidełku jest tez obciążeniem dla kręgosłupa mamy.

Mam nadzieje ze pomoglam ;-)

Maju kochana - jak piszesz to pisz cos na czym sie znasz ... nawiase mowiaz pan Zawitkowski tez nigdy dzieci nie nosil z tego co pamietam wiec nie powinien sie na ten temat wypowiadac ... ja mialam taki przypadek ze na rynku w rybniku spotkalam kiedys pania ktora mnie zaczepila jak nosilam agatke - okazala sie jakims profesorem z zakresu ortopedii i jak zobaczyla jak agata w chuscie byla ulozona to sie normalnie zachwycila i powiedziala ze nie ma nic lpszego dla maluszka niz takie noszenie !!! mowila ze slyszala o chustach ale nie miala okazji widziec tego na zywo i rozmawiala ze mna z pol godziny ...
ale odpowiadajac na te rzeczy ktore wypisalas:
ad 1 - dziecko mozna nosic na lezaco od pierwszych tygodni zycia
ad 2 - nikt nie kaze dziecka nosic bez podparcia glowki !!! wlasciwie podparcie glowki jest niezbedne do 6-7 miesiaca zycia !!
ad 3 - NOSIDLO jest obciazeniem dla kregoslupa mamy CHUSTA NIE !!!! dobrze zawiazana chusta rozklada ciezar dziecka na plecy i ramiona noszacego w taki sposob ze noszenie nawet 20 kg dziecka na plecach nie jest uciazliwe - mowie to z wlasnego doswiadczenia wiec wiem co mowie :) oczywiscie osoby z chorym kregoslupem nie moga nosic ale mowimy tu zasadniczo o warunkach normalnych a nie wyjatkach ...
 
Ostatnia edycja:
Maju kochana - jak piszesz to pisz cos na czym sie znasz ... nawiase mowiaz pan Zawitkowski tez nigdy dzieci nie nosil z tego co pamietam wiec nie powinien sie na ten temat wypowiadac ... ja mialam taki przypadek ze na rynku w rybniku spotkalam kiedys pania ktora mnie zaczepila jak nosilam agatke - okazala sie jakims profesorem z zakresu ortopedii i jak zobaczyla jak agata w chuscie byla ulozona to sie normalnie zachwycila i powiedziala ze nie ma nic lpszego dla maluszka niz takie noszenie !!! mowila ze slyszala o chustach ale nie miala okazji widziec tego na zywo i rozmawiala ze mna z pol godziny ...
ale odpowiadajac na te rzeczy ktore wypisalas:
ad 1 - dziecko mozna nosic na lezaco od pierwszych tygodni zycia
ad 2 - nikt nie kaze dziecka nosic bez podparcia glowki !!! wlasciwie podparcie glowki jest niezbedne do 6-7 miesiaca zycia !!
ad 3 - NOSIDLO jest obciazeniem dla kregoslupa mamy CHUSTA NIE !!!! dobrze zawiazana chusta rozklada ciezar dziecka na plecy i ramiona noszacego w taki sposob ze noszenie nawet 20 kg dziecka na plecach nie jest uciazliwe - mowie to z wlasnego doswiadczenia wiec wiem co mowie :) oczywiscie osoby z chorym kregoslupem nie moga nosic ale mowimy tu zasadniczo o warunkach normalnych a nie wyjatkach ...

mea ja nie mam dzieci wiec moge jedynie przytoczyć słowa specjalistów w danej dziedzinie i to tez uczyniłam w moim poście ;-)
Osobiście uważam ze takie chusty polecają producenci. Ja chyba nie bardzo bym sie czuła w lato taka przymocowana do kogos.
Oczywiście kazdy ma wybór.
 
mea ja nie mam dzieci wiec moge jedynie przytoczyć słowa specjalistów w danej dziedzinie i to tez uczyniłam w moim poście ;-)
Osobiście uważam ze takie chusty polecają producenci. Ja chyba nie bardzo bym sie czuła w lato taka przymocowana do kogos.
Oczywiście kazdy ma wybór.

bulszit ... chusty polecaja MAMY ktore tego sprobowaly - ja sprobowalam i wiem ... ty nie wiec mozesz sobie jedynie WYOBRAZAC jak to jest ... pisalam ze w upale nie jest wskazane noszenie (co nie znaczy ze sie dziecka nie nosi ... mozna nosic nawet na golasa malucha okrytego jedynie chusta ale to chyba dla zapalencow) ale ja nosilam agate w temperaturach ok 25st i ani ja nie bylam jakos specjalnie spocona ani mloda ... oczywiscie trzeba brac poprawke ze chusta jest jak warstwa ubrania wiec nie ubiera sie dziecka do chusty tak jak do spacerowego wozka!!! ja np wyciagajac agate z fotelika zdejmowalam jej bluze i dopiero wiazalam w chuste - ilosc warstw musi byc sensowna (tu sie klania myslenia) a przyklejenie sie dzieciaka do mamy to najcudowniejsze co daje nam chusta - powie ci to kazdy psycholog dzieciecy :)

o jednym tylko trzeba pamietac ... jak chcecie nosic nie zrazajcie sie jesli dziecko na poczatku bedzie protestowalo - chustowania trzeba dziecko nauczyc !! a i siebie tez ... nosic trzeba na poczatek po domu po kilka minut (nie ma co sie wybierac na pierwsze chustowanie na kilkugodzinna wyprawe) potem krotkie spacerki ... tak zeby maluch przywykl do takiego stanu rzeczy !!

ps pan Zawitkowski nie jest specjalista w tej dziedzinie!!!
 
Ja tez nie jestem przekonana do chust i raczej tego wynalazku nie bede stosowac ;-)

Ale ile mam tyle opinii.

nie sprobujesz to nie bedziesz wiedziala ... ja z wlasnych obserwacji widze ze jedna an 10 mam ktore sprobowaly chustowania nie jest z tego zadowolona (ja uczylam chustowania conajmniej kilkanascie mam i tylko jedna byla ewidentnie na nie ... glownie dlatego ze maly mial juz prawie rok i nie za bardzo chcial sie nosic ...)
 
bulszit ... chusty polecaja MAMY ktore tego sprobowaly - ja sprobowalam i wiem ... ty nie wiec mozesz sobie jedynie WYOBRAZAC jak to jest ... pisalam ze w upale nie jest wskazane noszenie (co nie znaczy ze sie dziecka nie nosi ... mozna nosic nawet na golasa malucha okrytego jedynie chusta ale to chyba dla zapalencow) ale ja nosilam agate w temperaturach ok 25st i ani ja nie bylam jakos specjalnie spocona ani mloda ... oczywiscie trzeba brac poprawke ze chusta jest jak warstwa ubrania wiec nie ubiera sie dziecka do chusty tak jak do spacerowego wozka!!! ja np wyciagajac agate z fotelika zdejmowalam jej bluze i dopiero wiazalam w chuste - ilosc warstw musi byc sensowna (tu sie klania myslenia) a przyklejenie sie dzieciaka do mamy to najcudowniejsze co daje nam chusta - powie ci to kazdy psycholog dzieciecy :)

o jednym tylko trzeba pamietac ... jak chcecie nosic nie zrazajcie sie jesli dziecko na poczatku bedzie protestowalo - chustowania trzeba dziecko nauczyc !! a i siebie tez ... nosic trzeba na poczatek po domu po kilka minut (nie ma co sie wybierac na pierwsze chustowanie na kilkugodzinna wyprawe) potem krotkie spacerki ... tak zeby maluch przywykl do takiego stanu rzeczy !!

ps pan Zawitkowski nie jest specjalista w tej dziedzinie!!!

nie rozumiem twojego podirytowania. Chcesz to używaj! wyraziłas swoją opinie ja swoją i na tym zakończmy.
Kolorove pytała co myślimy o chustach...nie rozumiem czemu za wszelką cenę chcesz przeforsować swoje racje? zły dzień czy hormony?
pozdrawiam
 
Ale ładny :) A kupiłaś usztywniany czy zwykły?

Dziękuję, kupiłam usztywniany, od początku chciałam taki bo wygodniejszy moim zdaniem, na allegro jakby ktoś chciał, było dużo wzorów do wyboru;-)
nie sprobujesz to nie bedziesz wiedziala ... ja z wlasnych obserwacji widze ze jedna an 10 mam ktore sprobowaly chustowania nie jest z tego zadowolona (ja uczylam chustowania conajmniej kilkanascie mam i tylko jedna byla ewidentnie na nie ... glownie dlatego ze maly mial juz prawie rok i nie za bardzo chcial sie nosic ...)
co do chusty to ja nie jestem przekonana do końca, ale nie odrzucam tego bo mój mąż bardzo by chciał nosić w chuście Dzidziulka, więc zapiszemy się na kurs chustonoszenia, jest taka możliwość w szkole rodzenia, którą za tydzień zaczynamy, może i mnie przekonają :-)
 
reklama
nie rozumiem twojego podirytowania. Chcesz to używaj! wyraziłas swoją opinie ja swoją i na tym zakończmy.
Kolorove pytała co myślimy o chustach...nie rozumiem czemu za wszelką cenę chcesz przeforsować swoje racje? zły dzień czy hormony?
pozdrawiam

irytuje sie tym ze piszesz cos o czym nei masz zielonego pojecia!!!
a dlaczego namawiam do chustowania ?? bo to bardzo dobre dla nas i dla maluchow ... dlatego im wiecej moge przekazac osobom ktore tego nie znaja tym la nich lepiej ...

osobiscie nie kupilabym chusty za 300zl czy wiecej nie probujac wczesniej czy to ma sens i to tez podkreslam kazdemu - pozycz sprobuj i dopiero podejmuj decyzje !!! fajnie ze teraz na szkolach rodzenia ucza wiazania ... robia to profesjonalisci ktorzy znaja to z wlasnego doswiadczenia ...
 
Do góry