reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy -dla nas i dla lutowych pociech

Wczoraj rozpakowaliśmy paczkę z prezentem dla Natalii na poniedziałkowe urodziny, zdecydowaliśmy się na taki FISHER PRICE WESOŁY POCIĄG WESOŁE KLOCKI OKAZJA (911195336) - Aukcje internetowe Allegro zobaczymy, czy okaże się trafiony.

Natomiast odnoszę wrażenie, że najtrudniejszą rzeczą w przypadku skromnej organizacji roczku jest dostać ładną świeczkę w formie 1. Jak już są to od 2 w górę, jakby się teraz same roczki odbywały i wszystkie jedynki zostały wykupione.

Buty Natalia ma obecnie o rozmiarze 21.
Dodam, że ja przy wzroście 1,61m i wadze 45kg buty noszę w rozmiarze 39/40.
 
Ostatnia edycja:
reklama
nimfii, ale czad, zazdroszczę :)
ja bym chętnie poszła do jakiegoś lumpeksu, bo nigdy nie byłam, ale jak na złość nigdzie w pobliżu nie ma ;/

Co do rozmiaru bucików to Kalina nosi 21.
 
Rufka - moja córa dostała taką samą ciuchcię na święta BN :) strzał w 10! ale... moja Mila ma niewiele zabawek i z każdej cieszy się jak "niemowlę" ;-):-D Dzisiaj byli u nas na chwilę znajomi z rocznym synkiem i 5 letnim. Ten starszy bawił się pociągiem sporo czasu :) A Mila nawet oprócz pociągu bawi się tymi klockami - macha nimi i one tak hałasują. Mila jest wniebowzięta - ale tak jak mówię - ona cieszy się z każdej zabawki!
Ostatnio dostała paczkę od mojej koleżanki z Wrocławia, która nie mogła przyjechać na roczek :( i dostała lalkę - dzidzię z akcesoriami - talerzyk, łyżka, widelec i butelka. Niby zabawka od 3 lat :sorry: I w szoku byłam jak Mila brała butelkę i dawała dzidzi picie!!! albo łyżeczką dawała jej jedzenie :szok::szok::szok::szok: Szok!!! bo ona nawet sobie nie trzyma butelki (bo jej opada) i wciąż sama karmię ją łyżeczką. Dzisiaj dawałam jej łyżeczkę do rączki i sama wkładała sobie ją do buzi - a agniesia dała taki filmik z wercią już kilka miesięcy temu :tak:;-):-):-D
Larkaa - nic straconego! ja ilekroć idę na ciuchy, to albo wracam z pustymi rękami, albo później żałuję, że coś kupiłam :-( U nas używane ciuchy kosztują ok 10 zł, nawet na targu!!! (wciąż używane!!!) a w promocjach w firmowych sklepach można kupić nówki za 10 zł. Przestałam chodzić na ciuchy! Nie ma sensu.
 
ardzesh tak wstawiłam taki filmik, ale teraz to Wercia tylko czasami łyżeczkę sama włoży do ust. Za dużo interesujących rzeczy dookoła, choć gdy już ma ochotę, to nawet sama próbuje nabierać :tak:
nimfii zazdroszczę zakupów, ja dla siebie nic nie umiem wyszperać :-(
Rufka Wercia ma same klocki i nie za bardzo lubi się nimi bawić, ale pociąg wygląda pociągająco ;-), więc pewnie by się spodobał :-D
 
ardzesh dobrze wiedzieć, że w waszym przypadku zabawka się przyjęła, ja już nie mogę się doczekać soboty, bo wtedy odprawiamy mały roczek i damy jej ciuchcię. Ostatecznie zdjęcia z reklamy pociągu też mówią coś nie coś, bo tak małe dziecko nie zagra radości z zabawki, jeśli tak nie czuje :D Inna sprawa, że fotomontaż, to taktyka stara jak świat fotografii, a może akurat nakarmili te dzieciaki i stąd takie wesołe ;)Tego się nie dowiemy ;P
W każdym razie mnie się podoba w realu, dźwięki też wydaje fajne :)

A co do bobasa, to Natalia u babci ma takiego z wózkiem i też jest od 3 lat, a ona całkiem ładnie się tym bawi i ciągle powtarza "dzidzi", tylko nosi go za nogę, mało humanitarnie ;)

nimfii do robienia zakupów w szmateksach trzeba też mieć oko i rękę innymi słowy talent, ja nie miałam za bardzo, ale znam takich co wiodą tam prym -pozazdrościć :)

A Lego Duplo macie ? Bo też rozważałam kupno, ale nie ma takich, które byłyby dostosowane do wieku naszych szkrabów. Od 1,5 roku są.
 
Ostatnia edycja:
A Lego Duplo macie ? Bo też rozważałam kupno, ale nie ma takich, które byłyby dostosowane do wieku naszych szkrabów. Od 1,5 roku są.
haha! trafiasz w mój gust!
Pytały dziadki co chcemy - i powiedziałam duplo już na święta. Ale brat wybrał ciuchcię. Przyjęła się. Ale na roczek już było duplo! Mila zaś ma frajdę niesamowitą. Ale nie wywaliła pudełka. Ona sprząta klocki do pudła i wywala je sobie na głowę :) albo na podłogę. Rozłącza klocki ale nie potrafi połączyć. Przynosi je mnie i ja je łączę. Wkurza mnie tylko to, że są tak małe, że ciągle wszystkie lądują pod narożnikiem i meblami :confused2: ciągle je zgarniam na środek pokoju a i tak jest ich coraz mniej ;-):-p:-D
 
ardzesh lalka to fajna sprawa. Na roczek Kalina dostała Baby Anabell co robi cmok cmok, guga, pierdzi, śmieje się, śpiewa i mówi mama. Młoda jest nią bardzo zainteresowana.
Dostaliśmy jeszcze wózek z nosidełkiem dla lalek wraz z akcesoriami, ale dałam na szafę i czekam aż podrośnie...chociaż z pół roku :)
 
mary no ja tez jestem na kupnie butow ale raczej juz na wiosenne spacery :tak: bo za zimowymi nie ma co sie rozgladac. W sklepach nic ciekawego juz nie ma. No a ta odwilż daje sie we znaki i mnie :sorry: Kozaki przemakaja :no: Dlatego chce kupic sobie buciki trekingowe :-)

Rufka ja dwa tygodnie szukalam swieczki "jedynki" i znalazlam w sklepie osiedlowym z zabawkami dla dzieci ;-)Ale buciki nosisz dosc duze :tak: Ja przy tym samym wzroscie i wadze 50kg nosze rozmiar 35/36 :-D Rozmiar dziecięcy ;-)

larkaa ja na osiedlu i w poblizu mam z 10 takich lumpeksow :eek: ale chodze zazwyczaj do takiego co sprowadza ubrania z USA (ostatnie ubrania z kolekcji, bądź ze zwrotow ze sklepow firmowych) i one przewaznie sa nieuzywane. Jeden minus to taki ze ubrania sezonowe najszybciej wykupuja i tak na przyklad teraz moge tam kupic tylko ubrania wiosenno letnie bo zimowe juz dawno wykupione :sorry: A chcialam sobie kupić płaszczyk na teraz, no ale nic... kupilam plaszczyk wiosenny ;-)
 
reklama
rufka a sprawdzałaś w cukierniach? ja obleciałam wszystkie sklep i też nie było ale w cukierni były:tak:
 
Do góry