reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy -dla nas i dla lutowych pociech

ja mam dwa smoczki TT nabyte już :) jak zajdzie potrzeba są w pogotowiu by zatkać wrzeszczące słodziutkie usteczka :D
 
reklama
Tez zamierzam dawac smoczek w sytacjach ktore tego wymagaja, ale nie bede pchać go do buzi maleństwa tylko po to aby sobie possalo, raczej na zasadzie zeby sie uspokoilo jesli bedzie mialo na to ochote :-)


Chcialam ponownie zapytac o te zabawki
Przytulanka z bijącym sercem Hanno - stokkids.pl
Tym razem o to czy ktoras z was o nich słyszala i czy naprawde pomagaja w czymkolwiek? Na tej stronie sa po 85zl wiec wydaje sie niezbyt duzo jak na spokojny sen maluszka :tak: jednak caly czas sie wacham. Czy beda miec one jakis efekt :-p
 
ja mam jeden, ale kupilam go bo byl po prostu slodki :sorry2: rozczulila mnie malutka rozowa placzaca kaczuszka... :-D

szczerze mowiac nie wierze w to, ze smoczek jakos drastycznie zle wplywa na zgryz, ja gryzlam smoka do 4 roku zycia i tez nie jakis ortodontyczny - mam proste i zdrowe zeby :-)
 
A ja nie kupuję smoka i koniec! :-p
Jeśli zajdzie taka potrzeba - to aptekę całodobową mam 3 minuty od domu, a hurtownię dziecięcą (właściwie dwie) jeszcze bliżej. W zależności od potrzeby i godziny w której najdzie nas takowa potrzeba - wyślę męża na spacer albo sama się przejdę.
 
Też nie kupuję smoczka. Franek miał odruch wymiotny na smoka, a próbowałam róznych, bo miałam nadzieję, że uciszy go trochę no i niestety nie dało rady. Teraz moze kupię jeden, ale dopiero jak mała się urodzi.
 
Co do smoczka to wiele kobiet w ciąży się zarzeka, że tylko pierś..do czasu jak mają dosyć wiecznego uwiązania dzidzi przy cycku
Ja jestem zwolenniczką dawania smoczka jako uspokajacz w pierwszych miesiącach życia, kiedy potrzeba ssania dzidzi nie jest równa jego zapotrzebowaniu na jedzenie


Megusku znowu podpisuję się pod Twoimi słowami "dwoma ręcami". ;-)

Ja mam już zapas smoczusiów na pierwsze 6 miesięcy. ;-) Dla mnie to zbawienie, Ingusia uwielbiała smoczusia, bardzo się przy nim uspokajała.

Nimfii myślę, że najlepiej byłoby gdybyś zapytała o zdanie kogoś kto ma taką zabaweczkę. Ja osobiście bym jej nie kupowała, jest dość droga, lepiej kupić jakąś zabawkę za pół roku - rok jak dzieco zacznie się bawić. Na tym etapie to raczej coś do trzymania do rączki, może zwykła pieluszka tetrowa, wiele tańsze. ;-)

Powiem Wam, że my hurtem z forum grudniówek kupowałyśmy tą zabawkę: ZEBULOO -odlotowy piesek grzechotka, zawieszka (518200454) - Aukcje internetowe Allegro i wszystkim się super sprawdziła, polecam. Wtedy kosztowała chyba 12 zł+ przesyłka, więc naprawdę tanio, teraz już chyba droższa będzie.
 
Nathalie popieram Cie w 100 %. Tez jestem zwolenniczką dawania dziecku smoczka. Widze, jak mama jest uwiązana do mojej siostry. Mala w ogóle nie daje sobie włożyc smoczka i ma odruchy wymiotne. Mama musi byc przy niej 24 godziny na dobę. Teraz cały czas mi powtarza, zebym nie popelnila jej bledów :) Dla mnie jest niemożliwe siedzenie non stop przy dziecku, bo miesiac po urodzeniu bede zdawała sesję. Musze od początku przyswajac małego do smoczka.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry