aj tam, dzidzi akurat firanki i zaslonki dlugo jeszcze interesowac nie beda. Ja dostalam ale nawet nie wieszam. Raz, ze okno dachowe mamy, dwa, ze firany, choc piekne, to jednak kurz tylko zbieraja.
Dzidzia ma w oknie rolete, moskitiere czarna i tyle
Carmi, masz moskitierę na okno dachowe? Jak to wygląda? Bo ja też mam okna dachowe i marzę i moskitierze (mieszkanie w lesie ma swoje uroki ), ale nie wiedziałam, że takie są w ogóle...
Mogłabyś rąbnąć fotkę tego i mi jakoś przesłać pokazać?
ja od początku nie mam kompletnie żadnych ozdób dla dziecka. Gołe ściany pomalowane na waniliowo, najzwyczajniejsze firanki, zwykły niezbyt ładny dywan. Jedyne co kolorowe to jego pościel no i zabawki. Michałek dzieli z nami sypialnie bo inaczej się nie da, więc wszystko ma po "dorosłemu" .Nie mieszkamy jeszcze u siebie tylko u siostry męża, więc nie chce tu nic zmieniać. Lampkę mam najzwyklejszą , taką jak na biurko. Kosztowała mnie jakieś 20 zł :-) w Castoramie. Też myślę że te ozdoby to bardziej ku uciesze rodziców, zwlaszcza że maluszek na początku widzi na odległość jakichs 20 cm o ile się nie mylę.
U nas jest podobna sytuacja. Mały będzie z nami dzielił sypialnię, w związku z tym też wszystko ma po dorosłemu Jedynie nad jego łóżeczkiem powieszę tę naklejkę puchatkową i odblaskowe gwiazdki. A tak poza tym to sypialnię mamy utrzymaną w bielach i beżach, więc tak świeżo jest i przyjemnie, a charakteru nadaje kolor pościeli itp (zależnie oczwiście od nastroju) :-)