reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla Mamy i Dzidzi

Angel- nie przeginaj z tym wielorybem ok?? slicznie wygladasz i tak juz na serio ciazowo, pieknie!!
a ile wydalas na te wypasne zakupy? a Mis musi byc! moja corcia ma takiego jednego od urodzenia, dostala go od mojej sis i oczywiscie spi z nim, wszedzie z nim łazi (oprocz przedszkola), jak jej smutno, albo jest zmeczona to musi, musi go miec i przytulac sie do niego, wiec wszedzie go zabieramy, a ostatnio sie usmialam; ogladalysmy album z jej zdjeciami jak byla calkiem malenka, tam bylo zdjecie jak miala miesiac i lezy w kolysce, a obok siedzi ten mis (Rupert sie zwie;-)) a Jula na to; oooooo a to mamusia Ruperta (bo no taki wielki jej sie wydawal):-D:-D i za cholere nie chciala uwierzyc, ze ten mis to Rupert, mama Ruperta i koniec heheheh.
pokaze Wam ta fote.................
a ta bluzeczke mialam ostatnio w reku. rozm. 50 cm takaaaaa malusia szok!
ja juz zapomnialam, ze Jula byla taka malenka.....
 
Ostatnia edycja:
reklama
ajako słodka ta twoja córa :)) a teraz czego sie spodziewasz? bo nie wiem czy nie diczytałam czy przeoczyłam :) ale naprawde malutka miała dużo czarnych włosków a ty chyba przez to non stop zgagę :)
 
lastpetunia- nooo jak to przeoczylas;-) przeciez toz to afera cala byla, tzn. tylko z mojej strony heheheh...dlugi post byl po moim polowkowym...ja oczekiwalam (tzn. marzylam) o coruni drugiej, ale wyszedl pisiorek i jajca jak dzwony, wiec wiadomo:-D
zgagi nie mialam prawie wcale, no moze kilka razy sie zdazylo, ale serio sporadycznie, na pewno nie byl to jakis hardcor, ktory przewidywalby taka ilosc wlosow u malej:-D

a dziewczyny ja mam pytanie do doswiadczonych mam
chyba nie pisalam tego jeszcze.....ale ostatnio powyciagalam troche workow z tymi malenkimi ciuszkami, zeby przegladnac co mam i usiadlam, rece zalamalam i chcialam plakac:-( pelno slicznych ciuszkow, ktore pozyczylam kumpeli dostalam spowrotem cale poplamione z oliwki, owszem ładnie pachnialo jak otworzylam ten worek, ale kuswa jak to zobaczylam:-:)-( same zolte plamy:wściekła/y::wściekła/y:
czy to sie w ogole spierze jeszcze??? i co to za cholerna oliwka musiala byc, ze takie plamy zostawila??
ja swoja tez na poczatku oliwkowalam (choc krotko) i w zyciu takich plam na niczym nie mialam!
normalnie odechcialo mi sie pozyczac moje ciuszki po Julci, ktorych mama multum, a juz obiecalam kolezance, ktora w koncu po 3 synach spodziewa sie corki:no:
 
ajako - a te żółte plamy to na pewno oliwka?;) a nie ślady po wylewających się kupkach? Koleżanka normalnie namaczała ubranka w odplamiaczu a potem dokładnie prała z podwójnym płukaniem.. Może spróbuj na kilku ubrankach czy się spierze?
 
ivi- na bank z oliwki, bo przy szyjce i w ogole na calej powierzchni, no wsciec sie idzie co...tak mi szkoda, bo to same najmniejsze i takie sliczne, zadbane, bo byle g... spranego itd nie pozyczam, bo by mi wstyd bylo, oj ja glupia:-(
sprobuje moze je wymoczyc w odplamiaczu, ale jak to stare plamy to nie wiem czy puszcza, no kurde plakac mi sie chce jak sobie wspomne:-(
 
Może to głupie ale zawsze mi sie za dziecka taka marzyła- pamiętam miały tylko dwie dziewczynki z bardzo bogatych domów przywiezione z disneylandu ;-) I pozyczaly chociaz na jeden dzien do domu sie pobawic hehe ;-)
I mialy one zawsze rozne ubranka , a nie dosc ze znalazlam ją w takim stanie to jeszcze w jakim wdzianku???? :-D:-D

IMAG0251.jpgIMAG0252.jpg
 
ajako na Boryskowych ubrankach mam takie plamy z mleka ( jak mu się ulewało ) . Dlatego jak ja pożyczałam ciuszki to mówiłam że nie liczę na zwrot bo wiedziałam że czasami ciężko dziecko upilnować żeby wróciły w idealnym stanie :tak:

Angel o do licha ,ale Ci się mysza trafiła :-D:-D
 
Ajako spróbuj właśnie namoczyć te ubranka w wybielaczu,ja też wyjęłam ubranka po Adze i niektóre są właśnie żółte,ale to tez może być wina leżenia po prostu
 
reklama
dziewczyny a jakie foteliki samochodowe planujecie kupić?? Ja chcę wymienić (przy synku miałam fotelik Roana ale nie uważam go za super bezpieczny i chcemy tym razem jakiś po testach kupić). Nie wiem tylko na jaki model się zdecydować..
 
Do góry