Angel- no ja pytalam...no i swietnie z tymi galotkami, dobre ceny
to sie teraz nachodzisz w spodniach, co?
K&M- super udane zakupy, tanieeee to jest the best:-):-) mnie sie marzy tez taka wyprawa po lumpkach, chyba jak bede po wyplacie to sie jednego dnia wypuszcze, tylko obawiam sie, ze maz bedzie sie musial wyrwac z pracy, zeby mnie do chalupy przytargac z moimi łowami:-)
wiadomo...mam teraz zupelny zawias na chlopiece...a jak mi sie spodobaly, a jakie ładne...
a kiedys myslalam, ze tylko dziewczynskie sa sliczne;-)
chociaz...wczoraj i tak nie mialam tego neta, wiec wpadlam do tych moich zapasow, powyciagalam wszystko, te co poplamione tez (dzieki laski za wszystkie rady, a moze faktycznie te zolte plamy wychodza same pod wplywem czasu
) namoczylam i upralam.
prawie wszystko sie dopralo, jestem szczesliwa
a to co sie nie dopralo to jeszcze raz wymocze, ale podsumowalam sobie wszystko to na poczatek co sie nada na chlopaczka, to takich malych 50-56-62 to mam; body okolo 40 szt, pajacow i spiochow ponad 20 jakos, nie pamietam juz dokladnie, to chyba na poczatek po domu wystarczy, do tego iles tam koszulek, kaftanikow, rampersow, spodenek dresowych i bluzeczek.
tylko wyjsciowych, takich ładnych spodenek i sweterkow to nie mam i na to musze zapolowac. poki co przegladam allegro, ale po tej kolysce to mnie sie troche odechcialo tego allegro:-(
choc nie powiem, stoi sobie w salonie, ja sie na nia gapie, a moja corcia bawi sie lalkami i misiami w bawienie dzidzi