reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla mam ;)

reklama
Ślicza bielizna matylda....

Jejku, skąd tyle chęci u Was kochane do igraszek z mężem....:sorry2::sorry2:Ja kompletnie nie mam ochoty....od ponad roku....może raz mi sie zdarzyło... U mnie męża zachęcać nie trzeba, wiec nawet nie posiadam żadnej szykownej bielizny, zawsze to co wygodne zakładam, bo nie chce rozbudzać mojego T...
 
Ślicza bielizna matylda....

Jejku, skąd tyle chęci u Was kochane do igraszek z mężem....:sorry2::sorry2:Ja kompletnie nie mam ochoty....od ponad roku....może raz mi sie zdarzyło... U mnie męża zachęcać nie trzeba, wiec nawet nie posiadam żadnej szykownej bielizny, zawsze to co wygodne zakładam, bo nie chce rozbudzać mojego T...

Mysia też tak miałam, prawie rok od urodzenia Małgosi:zawstydzona/y:
I mieliśmy spore problemy z tego powodu..
Teraz też nie powiem, abym była demonem seksu.. ale postanowiłam trochę postarać się dla Tomka:tak:
A poza tym.. stęskniłam się za Nim po dwóch tygodniach rozłąki:tak:
 
Mysia też tak miałam, prawie rok od urodzenia Małgosi:zawstydzona/y:
I mieliśmy spore problemy z tego powodu..
Teraz też nie powiem, abym była demonem seksu.. ale postanowiłam trochę postarać się dla Tomka:tak:
A poza tym.. stęskniłam się za Nim po dwóch tygodniach rozłąki:tak:


W ostatnich dniach z mężem pozostajemy z oziębłych stosunkach, nawet nie rozmawiamy...i chętnie zgodziłabym sie na jakaś rozłąkę, najlepiej na kilka tygodni..może byśmy jakoś to sobie pookładali, a tak to...jest fatalnie, zamiast naprawiać to coraz bardziej psujemy....eah:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
W ostatnich dniach z mężem pozostajemy z oziębłych stosunkach, nawet nie rozmawiamy...i chętnie zgodziłabym sie na jakaś rozłąkę, najlepiej na kilka tygodni..może byśmy jakoś to sobie pookładali, a tak to...jest fatalnie, zamiast naprawiać to coraz bardziej psujemy....eah:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Mysia przykro mi, że nie układa Wam się ostatnio:-(
Nie będę oryginalna jeśli powiem, że gorsze chwile zdarzają się w każdym związku i trzeba je poprostu przetrwać. Porozmawiać, przemyśleć, wyjaśnić, a potem może być już tylko lepiej:tak:
 
Ślicza bielizna matylda....

Jejku, skąd tyle chęci u Was kochane do igraszek z mężem....:sorry2::sorry2:Ja kompletnie nie mam ochoty....od ponad roku....może raz mi sie zdarzyło... U mnie męża zachęcać nie trzeba, wiec nawet nie posiadam żadnej szykownej bielizny, zawsze to co wygodne zakładam, bo nie chce rozbudzać mojego T...

też tak mam Mysia :zawstydzona/y::-(

ale przyznam ze czasami....a nie będe tu taki rzeczy opowiadać, lepiej na zamkniętym
 
reklama
Do góry