reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla Malenstwa

ewitka - moj Jasio takie ma, chociaz jeszcze nie chodzi, ale pryznajmniej mu nogi nie marzna i ich nie udaje mu sie zdjac w przeciwienstwie do zwyklych skarpet.
 
reklama
a co do paputków, to nie myslałaś o skarpetko-bucikach takie jak ma/miał synek Aletki? Wydaje mi się, ze do biegania po domu najwygodniejsze. Przypominam: SKARPETKI BUCIKI SKARPETY Z PODESZWĄ r20-21(15cm) (322664367) - Aukcje internetowe Allegro
Ja miałam kupić w Entliczku za 15 zł, ale nie było rozmiaru.

mamy takie skarpetki i tez mu przeszkadzaja. tych paputkow to tez caly dzien nie nosi, bo wiem, ze pytuszce bez bucika lepiej, ale musi sie przyzwyczaic, ze juz cos na nozce bedzie.
 
Ja z mężem kochamy chodzić na bosaka, a że u nas w domu ciepło jak diabli, to i Zuzi jakoś nieświadomie się udzielił nasz nawyk, bo Zuzia po prostu kocha mieć gołe stópki, a doszło do tego, że skupia się niesamowicie nad swoim stopami i skarpetkami czy kapciuszkami, które na nich ma i z uporem maniaka ( potrafi na to poświęcić wiele swojego wolnego czasu):-D ściąga wszystko co ma na stopach!!!
Jak już usiłuję jej założyć cokolwiek na stópki, to chyba wiecie co się dzieje: paluszki w górę, stópki jak guma i wygina w każdą stronę świata!!!:wściekła/y::-D;-)
Ale wiele moich znajomych koleżanek polecają buty "Bartek" ... :confused: nie mam jeszcze doświadczenia, zobaczymy jak Zuzia będzie chodzić ...:cool2:
 
ewitka - moj Jasio takie ma, chociaz jeszcze nie chodzi, ale pryznajmniej mu nogi nie marzna i ich nie udaje mu sie zdjac w przeciwienstwie do zwyklych skarpet.

tak, u nas podobnie... niezbyt często mu zakładam - jakoś mu w nich dziwnie się poruszać - więć albo boso w rajstopkach albo ze skarpetkami z abs...:tak:
 
Ja ostatnio Rafałowi kupiłam te skarpetko -podeszwy w reserved ale jakiś chyba małe mimo że rozmiar 13-15 to jakoś dziwnie mu leżą. Poza tym tak fajnie zwija nogę i podiwja palce że ciężko je założyć. I jak idzie to mu się przydeptują. jaki wy rozmiar tych papci macie?
 
szczerze mowiac nie wiem jaki rozmiar, bo juz itak nie zakladam, bo za male, a kapsiowa stopka, po mierzeniu w bartku wynosi 11,3 lacza:-D
 
sluchajcie jakie mnie dzis szczescie spotkalo - tak sie ciesze bardzo. tesciowa fundnela kacperkowi firanki do pokoju z kubusiem, tygryskiem itd, ale takie sa sliczne, ze hej. glupio mi bylo i powiedzialam jej, ze po weselach jej oddamy. bardzo chcialam jakies dziecinne firanki, bo jak pisalam chcialabym by kacperek mial juz swoj prawdziwie kacperkowy pokoik. a tu takie szczęście. sama bym ich nie kupila, bo drogo jak dla mnie, a wiadomo sa inne wydatki. mamy teraz 2 wesela po sobie, chrzciny, 50 urodziny tesciowej i swieta. wszystko jedno po drugim, konczy sie 12kwietnia tez szal na wydawanie keszu:-D. a okna mam 2 w pokoju i to na 1,5m szerokie, wysokie 2m. takaze firanki wyszly 100zł bez obszycia, bo z obszyciem 170zł, a to zrobi mi babcia za fri. strasznie szczesliwa jestem i juz nie moge sie doczekac jak zawiesze je.
 
szerlock - no to super :-) Tesciowa ma gest :tak::tak:

Aha - a propos butow - bylam w sklepie Deichmann wczoraj i buty maja calkiem fajne no i tak okolo 100zl. Bylam tez w Ecco a tam za 200zl :szok::szok: W Bacie nie mieli :baffled:
 
reklama
Widzę że jesteśmy w temacie butków. Z tego co iwem naukę chodzenia dziecko może spokojnie odbywać w skarpetach. Później zaleca się żeby przy chodizeniu po twardym podłożu miało buty ze sztywną piętką, po miękkim na boso (Igu lata w skarpetach tak czy siak, bo w kapciach w domu nogi mu się pocą, gorzej łapie równowagę i boję się że nadepnie Hani na rękę)

Co do butów na dwór, od początku kupowaliśmy Igiemu "Bartki" no bo przynajmniej znałam je ze słyszenia. Można znaleźć stoiska Bartka w Gd Geancie przy obwodnicy (teraz kurde inaczej to się nazywa... w każdym razie na Osowej - chyba) i chyba gdiześ jeszcze... no ale można wrzucić w internet i znaleźć. Butki są też w wielu innych sklepach - w Akpolu, w Smykach, a dzisiaj kupiłam dla niego fajne przewiewne kapcie w zwykłym butowym sklepie na starówce. (gdzieś na Szerokiej, dość blisko początku, tzn daleko od Motławy)

Najbardziej zużył letnie sandałki - jesienne nosił dość krótko, a teraz chodzi jeszcze w zimowych - nie wiem czy będę musiała mu kupić coś czy nie?

Dla Hani będę pewnie kupować już sandałki, bo wątpię czy te po Igim będą dobre bo ona ma maleńkie nóżki.... A na raize nie chodzi więc siętym nie stresuję.

Pa

Aga
 
Do góry