reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla Malenstwa

A mnie mama nęka czemu mu bucików nie kupimy, ze mu w nóżki zimno itp i tak do znudzenia. A czy ktoś wie gdzie w Krakowie można znaleźć Bartka?
Szerlock super prezent od tesciowej, Kacperek bedzie miec piekny pokoik.
 
reklama
ewitka moze nie ma u was? u nas otworzyli jeden i jest dopiero kilka miesiecy. moze na str. bartka cos nadadza o adresach sklepow.


za to wiem, ze w gdansku jest w ch etc na rzeczypospolitej bartek, bo tam bylam:-D i pracowalam w tamtejszym orange (nie wiem czy jeszcze tam jest, ale raczej nie)
 
wczoraj byłam na zakupach - jeżeli chodzi o buciki - jestem w szoku (cenowym) - jak z niego wyjde, to coś napiszę...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
za to wiem, ze w gdansku jest w ch etc na rzeczypospolitej bartek, bo tam bylam:-D i pracowalam w tamtejszym orange (nie wiem czy jeszcze tam jest, ale raczej nie)

szerlock - kiedy tam pracowalas???? Kurcze to moze Ciebei tam nachodizlam w poszukiwaniu Sony Ericssona w ofercie zetafon??? Bo bylam tam non stop pytajac nachalnie kiedy bedzie - juz dwa razy bylam na liscie i miano dac m iznac... Jakbym miala na to czekac to czekalabym do dzis dnia :-D Na szczescie kupilam gdzie indziej :-p We wrzesniu 2006 to bylo... :sorry:
A tak w ogole to ten salon Orange jeszcze istnieje :tak:
Natomiast Bartka juz nie ma :no: przeniesli do Galerii Baltyckiej bodajze.
 
mysz ja bylam tam caly pazdziernik 2006 tazke szkoda, ze wtedy nie chodzilas po zetafon. zjechalam do bydgoszczy pod koniec. czas spedzony tam jest dla mnie trauma po dzis dzien. bylam tam sama, mieszkalam kurde takie osiedle przy obdwodnicy ulice byly z mitologii, ale nie wiem czy to kowal czy cos myle, nie pamietam juz. zeby stamtad w niedziele dojechac do etc tracilam 2h.jedyny plus to na szadólki mialam bardzo blisko, wiec sobie piechotka szlam na zakupowe szalenstwa z moim malenstwem w brzuchu wowczas. bylam wtedy nieraz na bb i szkoda, ze sie nie zalogowalam, ale nie widzialam sensu i potrzeby pisac, a jedynie czytalam artykuly.
 
moja firma, w ktorej pracowalam, a ktora prowdzila salony partnerskie orange przjela ten salon od innej takiej i ja pojechalam tam wprowadzac zasady jakie panuja u nas. i przeszkolic ze standardow tych co tam pracuja, bo takowych tam nie bylo w ogole. najpierw jechalam tylko na tydzien, wiec spoko, a w praniu wyszlo, ze bylam 4 okropne tygodnie z popieprz...dziewuchami, z ktorymi darłam koty i non - stop nerwy i balam sie, ze nasz kapunia tez bedzie jakas znerwicowana, a nikt wtedy nie widzial, ze ja w ciazy. i bylam tam sama, m. dojezdzal na weekendy, a niedziele musial o 4 rano wyjezdzac, zeby do pracy zdazyc i do szkoly. jak ja wtedy ryczalam, a tu do pracy musialam isc. bylam kompletnie rozbita. i jeszcza ta glupia krowa, ktora tam pracowala wiedziala, ze mariusz w piatki przyjezdza po poludniu to specjalnie robila podjazdy do prezesika, ze ona chce wolne. a tu mariusz w drodze. ale na szczescie ja skrecilam dym, ze albo jej pomoga z mozgiem albo ja wracam do bydgoszczy, bo nie bede sie z idiotka klocila i zdrowia tracila. i w skrocie tyle, jak wrocilam do bydg to z radosci ziemie bym calowala. nigdy tak sie nie cieszylam z powrotu. jedyny plus to taki, ze kapsio jodu nawdychal i zdazylam troche gdansk poznac i polubilam mega korki, ktore tam byly, a po powrocie do bydgoszczy te tutejsze byly dla mnie malym piwem
 
reklama
szerlock- to mieszkałaś niedaleko mnie!!!!! kurcze, że wtedy nie byłam w ciąży i nie pisałam na bb, już dawno byśmy były po piwku:-p:-p:-D
 
Do góry