reklama
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
a u nas Wojtek ucieka z dywanu do po klepce i kafelkach szybciej sie pełza - podłoga troszke zimna wiec pełza w grubych rajstopkach
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Dziewczyny mam raczkujących i pelzających ubieracie cieplej wasze dzieci na pupie i nóżkach? Bo mój jak popełza trochę w samych spioszkach albo rajstopkach po podłodze, a nawet po samym dywanie, to ma bardzo zimne nózki, rączki zresztą też :-).
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
Ewitka jak kark maluszka jesc cieply to jest ok raczki i nózki moga byc zimniejsze, ale popieram pełzaka i raczkujacym zakładajmy cos grubszego - bedzie cieplej ale i wygodniej ja bym nie chciała pełzac w body i cienkich rajstopkach po zimnej podłodze
ja też ubieram normalnie
Felidae - takie skarpetki z podeszwą ma obecnie Maciuś . Ale zakładam je tylko po kąpieli na ok 30 min. W ciągu dnia ich nie używam, bo Maciejka chodzi po domu w butkach
I wydaje mi się, że z powodzeniem można je zakładać naszym maluszkom (sama się nad nimi zastanawiam ) dopóki nie będą chodzili stabilnie i samodzielnie. Potem to już koniecznie buciki (kapciuszki)
Felidae - takie skarpetki z podeszwą ma obecnie Maciuś . Ale zakładam je tylko po kąpieli na ok 30 min. W ciągu dnia ich nie używam, bo Maciejka chodzi po domu w butkach
I wydaje mi się, że z powodzeniem można je zakładać naszym maluszkom (sama się nad nimi zastanawiam ) dopóki nie będą chodzili stabilnie i samodzielnie. Potem to już koniecznie buciki (kapciuszki)
Kluliczek
Babka z laską
No a my kupiliśmy na chrzest i święta krzesełko do karmienia z Ikei (Antilop plastikowe najprostrze i dokupiliśmy stolik), żeby tego klamota chicco nie wozić. No i od kilku dni używamy tylko go. Jest super.Janek chętniej w nim jada, łatwiej utrzymać w czystości i wcale nie zajmuje wiecej miejsca.
Dodatkowo kupiłam miękkie pianinko do zawieszenia w łóżeczku. Też jestem zadowolona z zakpu. Albo wisi w łóżeczku, albo leży przed Jankiem, albo zaczepiam na dążek do bujaka.
No i stanowczo odradzam miseczkę cannopol z podwójnym dnem - napełnianą wodą by jedzenie nie stygnie. Po 1 szybko traci temperaturę, po 2 zamknięcie zbiornika z wodą jest tak denne że można się popażyć (rodzic karmiacy dzidzie). Dno. Mam jeszce inną, kupiona wcześniej, firmy baby ono i jestem bardzo z niej zadowolona. Muszę dokupić taką samą .
Dodatkowo kupiłam miękkie pianinko do zawieszenia w łóżeczku. Też jestem zadowolona z zakpu. Albo wisi w łóżeczku, albo leży przed Jankiem, albo zaczepiam na dążek do bujaka.
No i stanowczo odradzam miseczkę cannopol z podwójnym dnem - napełnianą wodą by jedzenie nie stygnie. Po 1 szybko traci temperaturę, po 2 zamknięcie zbiornika z wodą jest tak denne że można się popażyć (rodzic karmiacy dzidzie). Dno. Mam jeszce inną, kupiona wcześniej, firmy baby ono i jestem bardzo z niej zadowolona. Muszę dokupić taką samą .
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Kluliczku - gdybym nie miala juz krzeselka to kupilabym to z IKEI wlasnie Zwlaszcza ze ostatnio Jasio w nim jadl posilek (jak bylismy na zakupach) i bardzo mu sie podobalo no i nam zeszta tez ;-)
Juz myslalam ze bede musiala kupic drugie krzeselko zeby Jasio mial u opiekunki, ale jednak ona przywiezie krzeselko od swojego wnuka (nie wiem co wnuk bedzie mial u siebie wprawdzie ); no ale juz sie rozgladalam i wlasnie wybralabym to :-)
Juz myslalam ze bede musiala kupic drugie krzeselko zeby Jasio mial u opiekunki, ale jednak ona przywiezie krzeselko od swojego wnuka (nie wiem co wnuk bedzie mial u siebie wprawdzie ); no ale juz sie rozgladalam i wlasnie wybralabym to :-)
reklama
Podziel się: