reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla Malenstwa

Ja najczęsciej ubieram małego tak jak siebie, jeśli ja kurtkę to i on itd; plus oczywiscie jakaś czapeczka gdy wieje wiatr :tak: rajstopek jeszcze nigdy na oczy nie widział ;-) Jedynie gdy śpi to wtedy okrywam go kocykiem i to własnie traktuje jako tą "dodatkową warstwe"...
 
reklama
no właśnie ja też małego ubieram pod siebie - wychodzę z założenia że skoro mi jest zimno to jemu też może być - aczkolwiek daleka jestem od przegrzewania - ciągle się mnie ktoś pyta "a czy jemu nie zimno ?? " ale was też pewnie nawiedzają inni z "dobrymi radami";-);-)

jak już pisałam rajstopki nosiliśmy nad morzem bo tam zimno było - a teraz już nie :tak:
 
W piątek przyszedł wreszcie leżaczek. Jest super.
A w sobotę odwiedziłam second hand i zakupiłam małemu kurteczkę 6-9 mies. taka fajna, ocieplana. Pewnie sie przyda. Bo nie wiem czy kombinezon będę kupować. Wole chyba coś dwuczęściowego. Nie wiem jeszcze.
 
ewula - dawaj zdjecie lezaczka :-)

Ja kombinezonu nie kupuje poki co - mam dwie cieple kurtki (od kolezanki - jedna czerwona, druga granatowa z wyhaftowanymi 2 kwiatkami czy motylkami, ale mam nadzieje ze Jasio ich nie zauwazy :-D). Jak sie okaze niezbedny to wtedy kupie :-)
 
Ja wczoraj trafiłam na używany kombinezonik jesienny. I muszę powiedzieć, że kupiłam go myśląc, że i tak będzie za mały. Nie mogłam się oprzeć - taki był słodki:-p:zawstydzona/y::-) Okazało się jednak, że na jesień jeszcze spokojnie wystarczy:-). Jak zrobię małemu w nim zdjęcie to pokaże. Normalnie mały niedźwiadek:tak:
 
Zastanawiałam się nad tym kombinezonem bez nóżek, bo łatwo się do niego dziecko pakuje, tylko czy nasze dzieciaczki nie są na takie kombinezony za małe? Jak uważacie?


Ja to tylko taki kombinezon ze względu na te buty;-)

A z gondoli tez juz zrezygnuję bo przez ten pręt nóżki mu się nie mieszczą, w maxi cosi ten sam problem podkładam mu poduszkę;-)
 
Nasza gondola ma 80cm i nie jest pochylona, a syniu jest szczupły, więc jeszcze się mieści :tak: No ale czasem spacerówkę wykorzystujemy - gdy na gondole nie ma miejsca lub gdy mały chce widziec coś poza niebem :-D

A co do zakupow, to kupiłam dziś małemu kozaczki i rękawiczki :tak:
 
reklama
Do góry