ja tez mam problem z napełnieniem pralki więc zazwyczaj dorzucam cos swojego ale piore mniej wiecej co dwa dni bo tetry mi duzo schodzi no i maly nie ma tak duzo ubranek wiec jak sie pokoncza to niestety brakuje ;-) przebieram malego azwyczaj po kapieli zeby w swiezym spac szedl a tak to ewentualnie jak sie posika, posra itp. ;-) no i teraz w te upaly bo strasznie sie poci
reklama
ZuMiKa
maj 2007
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2006
- Postów
- 1 771
Ja również do prania dorzucam swoje rzeczy. A częstotliwość prania jest u mnie zależna od prasowania. Jak już wyprasuję te wszystkie jego rzeczy to wstawiam następne pranie - jest to średnio co 3 dni (chyba że ręcznik zasika to wstawiam od razu bo mam tylko 2 ręczniczki z kapturkiem). Kacper na szczęście nie zasikuje ciuszków. Rano zakładam mu czyste i wieczorem wrzucam do prania, a na noc zakładam mu pajaca którego zmieniam po 2 nocach.
macie juz maty edukacyjne? bo ja nie iwem czy to faktycznie dobra rzecz? moje dziecko nie lubi długo bawic sie zabawkami, bo nawet karuzelka szybko go nudzi i chce zeby mu gadac i nosic go. takie fajne maty maja na allegro, ale ja nie wiem czy to bardzo zajmuje dzieci? co myslicie
M
mamaoli
Gość
szerlock ja przy Oli czegoś takiego nie miałam ani przy Maksie i Kamili tez pewnie bym nie kupiła ale dostała od cioci:-)więc mamy, ale według mnie to na krótko, z resztą ja kładłam dziecko na dywanie, na jakims kocyku, obkładałam pluszakami a z boku np. na krześle wieszałam coś i tak sobie kombinowałam
co do prania to kurcze ja mam tą mniejszą niz zwykła pralkę ( na max 4kg)
jak kupowaliśmy to nie sądziłam, ze będe mieć trójkę dzieci no i czasem dwa albo i trzy razy dziennie piore
co do prania to kurcze ja mam tą mniejszą niz zwykła pralkę ( na max 4kg)
jak kupowaliśmy to nie sądziłam, ze będe mieć trójkę dzieci no i czasem dwa albo i trzy razy dziennie piore
ja piore dosc rzadko. nie wiem dlaeczego - moze mam duzo ciuszkow. no bo w sumie nie potrzebuje. teraz jak Kacperek zasikał swoj kapielowy recznik to uzywam takiego duzego co mu kupiłam tlyko składam go na pol. uzyłam go juz 3 razy wiec jutro chyba do prania. tetrowe tez starczaja mi na kilka dni, bo w sumie nie przesadzam z ta sterylnscia, bo to bez sensu i tak kazdy mi na małego chucha, na dworze wdycha syf z powietrza, kurz. jak osika ciuszki to zmieniam i do prania choc włąsnie co ubrane. tu akurat nie ma co załowac. ja bym tez nie chciała nosi osikanych wczesniej majtek
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Moja siostra chciała małemu kupić matę i się mnie dopytuje jaka jest fajna, a ja nie mam pojęcia, może któraś z was już ma i może polecić?
Dzięki za odzew odnośnie prania. U mnie pieluszki tetrowe też robią za "masę", ale przy zakupach zaszalałam i kupiłam ich aż 30 (myślałam, że w dzień w domu będę używać tetry, uzywałam jak mały miał odparzenia, ale szybko się zniechęciłam, jak musiałam mu dwa razy w ciągu godziny zmieniać ubranie), więc 10 pieluch nawet nie zaczęłam używać.
Zazwyczaj piorę tylko rzeczy dziecięce + mój biustonosz, bo nasze ubrania są za ciemne i białe ubranka zrobiłyby się szare.
Ja też przebieram dziecko po kąpieli, zazwyczaj ubieram body, ale jak go rano ubieram w coś innego, to jak w nocy nie zasika, ubieram go w nie jeszcze na drugą noc.
Dzięki za odzew odnośnie prania. U mnie pieluszki tetrowe też robią za "masę", ale przy zakupach zaszalałam i kupiłam ich aż 30 (myślałam, że w dzień w domu będę używać tetry, uzywałam jak mały miał odparzenia, ale szybko się zniechęciłam, jak musiałam mu dwa razy w ciągu godziny zmieniać ubranie), więc 10 pieluch nawet nie zaczęłam używać.
Zazwyczaj piorę tylko rzeczy dziecięce + mój biustonosz, bo nasze ubrania są za ciemne i białe ubranka zrobiłyby się szare.
Ja też przebieram dziecko po kąpieli, zazwyczaj ubieram body, ale jak go rano ubieram w coś innego, to jak w nocy nie zasika, ubieram go w nie jeszcze na drugą noc.
1)pranie:
raz na kilka dni,bo bodziaki zmieniam co drugi dzien po kapieli,raz mi tylko ulala na body i mialam nieprzewidziana zmiane ciuchow :-) koncze proszek dla doroslych i przejde na jelpa non stop.wiec jak sie zbiora ciuchy nasze,to tez polacze z dzieciecymi i bede prac,bo do tej pory dzielilam.
2)mata edukacyjna:
mam,bo kiedys,chyba bylam wtedy w jakims piatym miesiacu ciazy,kupilam w geancie za 65zl.takie same sa na allegro za 85-90.
raz na kilka dni,bo bodziaki zmieniam co drugi dzien po kapieli,raz mi tylko ulala na body i mialam nieprzewidziana zmiane ciuchow :-) koncze proszek dla doroslych i przejde na jelpa non stop.wiec jak sie zbiora ciuchy nasze,to tez polacze z dzieciecymi i bede prac,bo do tej pory dzielilam.
2)mata edukacyjna:
mam,bo kiedys,chyba bylam wtedy w jakims piatym miesiacu ciazy,kupilam w geancie za 65zl.takie same sa na allegro za 85-90.
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Piore rzeczy Jasia co jakies 3 dni bo mam ich sporo, ale i tak nigdy mi sie nie nazbiera wylacznie jego ubran wiec dorzucam zawsze cos swojego.
Co do maty to ja mam, ale taka nietypowa bo bez palaka - sama mata, ale spora (150cm dlugosci) i fajnie bo przynajmniej Jasio bedzie mial na niej duzo miejsca zeby sie poruszac :-) Kupilam ja na Allegro.
Co do maty to ja mam, ale taka nietypowa bo bez palaka - sama mata, ale spora (150cm dlugosci) i fajnie bo przynajmniej Jasio bedzie mial na niej duzo miejsca zeby sie poruszac :-) Kupilam ja na Allegro.
reklama
Podziel się: