reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla Dzidziusia i Mamy

Sarenka - to widzisz ja jakies rockowe dziecko urodze , bo to muzyka jaka najbardziej lubie sluchac i fakt ze moja siostra jest spiewaczka operowa nie wiele tu zmienia - hi hi hi , czasem slucham jak spiewa ale nikt do mnie tak nie przemowi jak : Europe , Doughtry, Nickleback... i tak dalej ....ja poprostu kocham rocka i moje dzieci musza sie przyzwyczaic i juz
 
reklama
Coś jest w tym słuchaniu muzyki bo jak byłam w ciąży z Adasiem to regularnie jeżdziłam śpiewać na wesela :-) i Adas jak się urodził to najlepiej uspokajało go "a teraz idziemy na jednego...." :-D:-D:-D No i w sumie to jest dosyć muzykalny. Ten mój drugi maluszek już się nie nasłuchał takich "ambitnych" kawałków z wesela wziętych. Chyba muszę mu więcej śpiewać albo coś żeby też pokochał muzykę :-):-)
 
Calineczko super klimaciki, mnie na natkiej muzyce wychował starszy brat:) Mnie również ostatnio nachodzi na rock, ale bardziej polski...też klasyka bo Dżem, no i jakoś lenny cravitz tez do mnie przemawia i chyba podoba się mojej kruszynie. Loren B właśnei coś słyszałam o takich pozytywkach super sprawa.
Ewusek wydałos ię, mamy utalentowaną wokalnie mamę i teraz trudno powiedzieć czy Twój synuś odziedziczył talent po mamie czy faktycznie metoda "dużo słłuchać muzy" kształtuje dziecko.
 
Calineczko ja słucham jeszcze mocniejszej muzyki, głównie jest to metal ale w ciązy staram się ograniczać, słucham cicho i nie tak często jak kiedyś :no: bo chyba dzidziusie wolą troszeczkę inne klimaty więc nie chcę przesadzic ;-)
 
Indygo wydaje mi się, że jak masz ochotę posłuchac sobie ostrego brzmienia to nie przeszkadzasz maluszkowi. Przyzwyaczaiasz Go do takiego klimatu a przeciez to też muzyka, a muzyka łagodzi obyczaje:) Ja ogólnie polubiłam klasykę to mnie uspokaja i super sie przy tym relaksuje, ale jak mam ochote posłuchac czegoś innego to włanczam i nie przyciszam bo jak słucham muzyki to dośc głośno.
 
Calineczko ja słucham jeszcze mocniejszej muzyki, głównie jest to metal ale w ciązy staram się ograniczać, słucham cicho i nie tak często jak kiedyś :no: bo chyba dzidziusie wolą troszeczkę inne klimaty więc nie chcę przesadzic ;-)

Ja jako nastolatka tez sluchalam mocniejszej muzyczki :tak:, to byl chyba taki rodzaj buntu z mojej strony ...... , teraz tez mi sie czasem zdaza ale ogolnie wiekszosc muzyki w domku to dobry rock - nawet meza przestawilam na sluchanie bo on tez wolal cos w stylu : a terza idziemy na jednego :-D" Ewusek - rozbawilas mnie
A taka pozytywka z nagrywaniem to fajna , wyobrazacie sobie mine kogos kto otwiera takie cudo i tam zamiast " Dla Elizy" leci np : The Rasmus :-D:-D:-D
 
Ja ogólnie też wole mocniejszą muzykę. Jestem wychowana na metalu. A te "na jednego.." to po prostu dla potrzeb wesel. No bo raczej na weselu się nikomu AC/DC nie zagra ;-):-)
 
No proszę, a ja szukłam zespołu na weslele i starsznie nie chciałam disco polo. Były kłotnie z rodzicami bo chciałam raczej jazz i coś z lat 60 i takie założenie z zespołem było że grają lata 60,70,80 i spólczesne 'polskie hity". Jednak nie obyło się bez disco polo, ale oszczedzili mi słuchania"majteczki, w kropeczki " czy tez innych tego typu hitów. Do tej pory wychwalam moja weslena orkiestrę:) Tak sie skłąda że nzajomi mają w lipcu wesele i też będzie grała ta sama weslena kapela co u mnie. Tak się cieszyłam ze poskaczę sobie troskzę na tym weslelu a tu o będe hipcio i nie wiem czy pojedziemy na to weslele:(
 
To ja teraz z innej beczki - zastanawiam się nad pościelą do wózka - czy będzie mi potrzebna? Dzidzia urodzi się we wrześniu, więc nie oszukujmy się, wiele ciepłych dni już nie będzie, a na zimę pościel to za mało, mam już wybrany ocieplany śpiworek. Doradźcie więc - kupować pościel do wózka?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja raczej nie kupię pościeli do wózka :no:, zamiast tego wolę 2 kocyki - cienki i gruby a na zimę ocieplany spiworek, no i żadnych poduszek bo to dla dzidzi najlepsze :tak:
 
Do góry