reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

Ida- z kombinezonem, to wydaje mi sie psrawa o tyle prostsza, ze jak bedzie nawet troche za duzy, to to nie bedzie mialo takieg wyplywu jak za male badz za duze body, badz koszulka, w ktorej sie dzidzia utopi lub ledwo wcisnie

zaraz ci powiem jakie ja mam rozmiary

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

znalazlam, ale myslalam ze sie nie dokopie :)
kurteczka- polarkowa z podszewka r62 ze smyka chyba baby club
kombinezon goerga 0-3 m
kombinezon kanz 62-3m
kombinezon h&m 56 1-2m
wszystkie sa tej samej wielkosci zeby bylo ciekawiej (dlatego tez podalam producentow) i roznej grubosci...
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja zakup kombinezonów zostawiam sobie jak juz zobacze dzidzie i bede wiedziała czy duza czy mała i pojade z nia kupic. Rzeczy na wrzesien pazdziernik mam. Kilka grubszych rzeczy tez mam w roznych rozmiarach 56,62 i 68. Az tak zimno jeszcze nie bedzie a zawsze mozna cos ubrac wiecej i owinac kocykiem. Ale i tak mysle ze październik nie bedzie jeszcze az tak mrozny.
 
Dawidowe- jak wychodzilam z corcia ze szpitala to wpasowalam ja w kombinezon wlasnie taki jesnienno zimowy a byla polowa kwietnia, po wielkanocy dokladnie...wiec spraw sobie cos takiego chociazby na sama droge do domciu

Ja tych kombinezonow nie kupowalam, dostalam je
 
Dawidowe- jak wychodzilam z corcia ze szpitala to wpasowalam ja w kombinezon wlasnie taki jesnienno zimowy a byla polowa kwietnia, po wielkanocy dokladnie...wiec spraw sobie cos takiego chociazby na sama droge do domciu

Ja tych kombinezonow nie kupowalam, dostalam je

wiem ze to bedzie malenstwo ale to jest tylko do samochodu i do domu. MAm cos grubszego a najwyzej owine kocykiem. Zreszta ja urodzi sie we wrzesniu to moze byc jeszcze bardzo ciepło. Chyba ze przedłuze do pazdziernika. Ale to juz nie bedzie zaezne ode mnie tylko od niuni
 
wiem ze to bedzie malenstwo ale to jest tylko do samochodu i do domu. MAm cos grubszego a najwyzej owine kocykiem. Zreszta ja urodzi sie we wrzesniu to moze byc jeszcze bardzo ciepło. Chyba ze przedłuze do pazdziernika. Ale to juz nie bedzie zaezne ode mnie tylko od niuni

ja tez do auta, sa tez takie kombinezoniki- psie worki do fotelikow, ale akurat dla mnie to juz sie w ogole mija z celem

takie malenstwo na pczatku to sie ubiera jak na dwor czapusia grube spiochy, na to sweterek i pod koldre, gruby koc a w pokoju ze 26 stopni, potem powolutku rozbierasz stopniowo, warstwe po warstwie...ja w maju jeszcze grzalam w pokoju!! to byl dopiero szok hehe
 
ja bede miała problem z dzieciem w zime bo mimo uszczelnionych okien i grzania jak temperatura spada ponizej -5 w domu jest jak w psiarni i sama zakładam na siemie grube kapcie i siedze pod kocem. A tej zimy bede sie bała o mała i o mojego ciepłolubnego meza. Własnie z nim rozmawiam i teraz pod moja tygodniowa nieobecnosc temperatura wzrosła na 45 stopni i on sie obawia jak ja to zniose. Niestety nie moge zrezygnowac z wyjazdu bo wtedy on nie bedzie mogł przyjechac w tym roku a jak pojade to załątwimy wszystkie papiery i jest szansa ze dojedzie do wrzesnia. Tak wiec mam motywacje
 
Dawidowe z taką motywacją na pewno dasz rade :)

Co do kombinezonu to ja mam trzy - jeden cieńszy polarowy, napisane na metce jest niby 0-3 ale jest ewidentnie na pół roku, noworodek by w nim zginął ale tak jak Ladygab napisała najwyzej będzie większy, nic się malemu nie stanie; drugi z dzianiny a podszewka bawełniana (ten jest najcieńszy) też 0-3 i trzeci z george już typowo gruby raczej zimowy taki "misiowy" z grubą podszewka i na nim jest napisane do 5 kg. Polarkowy dostałam nówke od koleżanki, dwa pozostałe kupiłyśmy z mamą w lumpkach, doszłyśmy do wniosku że nasza pogoda jest tak nieprzewidywalna, ze w październiku równie dobrze może być +20 jak i -20, zwłaszcza, że termin (gdybyśmy dotrwali do niego) mamy pod koniec miesiąca a z tego co pamiętam to na 1 listopada niektóre panie już w futrach zimowych chodziły więc wolałam na wszelki wypadek mieć coś grubszego.

Temp u nas w mieszkaniu zależ od tego na ile odkręcimy kaloryfery, okna szczelne bo nowe więc o to sie nie martwie, poza tym ja raczej preferuje "zimny chów" więc jakoś strasznie grzac nie będziemy. W sypialni naszej więc i maluszka będzie temp 18 stopni bo w takiej maluchom najlepiej spać, w salonie ok 22 stopnie a w łazience będziemy grzać więcej, zwłaszcza przed kąpielą.
 
Ostatnia edycja:
Ja mam póki co jeden kombinezon cieplejszy polarowy 0-3 - oczywiście z ciuchlandu ;-);-)Mam zamiar dokupić jeszcze coś cieplejszego, ale póki co nic mi nie wpadło w oko ;-);-)

Ja wszystkie sweterki, spodenki i innego typu "ubranka wierzchnie" mam z ciuchlandów :-):-) W większości są to rzeczy lepszej jakości niż te ze sklepów :sorry2::sorry2:Zastanawiam się tylko, czy kupowac tam też pajacyki, body, koszulki :baffled::baffled: Czy jednak takie bieliźniane rzeczy mieć tylko nowe :baffled::baffled:???? Ja sądzicie??

I jeszcze pytanie do fanek second hand' ów ;-);-) Ile razy pierzecie i w jakich temp ubranka ciuchlandowe?? Ja póki co wszystko wyprałam raz w 40stopniach. Chyba wypiorę je jeszcze raz, a potem dopiero wyprasuję :sorry2::sorry2:
 
Ja kupiłam kombinezonik taki bardziej jesienny niż zimowy z Halensa. Rozmiar 62. Dokupię jeszcze jakiś cieplejszy i chyba wystarczą dwa.
 
reklama
Do góry