reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

agrafa - pieluszka powinna być dopasowana, za mała będzie uciskać, zza dużej wypłyną kupy. Ja 1 używałam jakieś 3 tygodnie chyba, Ola się urodziła 3150.
Teraz w dużym Tesco Huggies 128 sztuk!! po 49.99. Ale też pewnie od 2.
 
reklama
Ale dwójki pampers new born też mają ten sam wkład co jedynki, także też nie rozumie tego podziału.
 
ojej dziewczyny czytam Wasze posty i się przeraziłam ja jeszcze nic kompletnie nie mam poza butelkami z aventu które wychaczyłam na allegro,jakoś tak mi się wydaje że ciągle mam czas :baffled:
 
Asiorek- bo masz czas:), ja tez jeszcze nie mysle o wyprawce za bardzo, owszem jakby sie teraz urodzilo, to by nie bylo gole i wesole, ale w zasadzie nie mam nic przygotowanego, wszytsko gdzies porozrzucane pochowane zakurzone jeszcze i do tego wizja przemeblowania/przeprowadzki, no jeszcze nie czas:-)
 
Asiorek- bo masz czas:), ja tez jeszcze nie mysle o wyprawce za bardzo, owszem jakby sie teraz urodzilo, to by nie bylo gole i wesole, ale w zasadzie nie mam nic przygotowanego, wszytsko gdzies porozrzucane pochowane zakurzone jeszcze i do tego wizja przemeblowania/przeprowadzki, no jeszcze nie czas:-)

kurcze mam tak samo, przeprowadzka nie wiadomo kiedy. cos tam zaczynam powoli kupowac, ale niewiele, ubranek jeszcze nawet nie pralam, bo zbieram na cale pranie zeby uprac osobno, bo nie chce swoich ciuchow prac w proszku dla niemowlat (ktorego nawet nie mam) bo sie beda elektryzowac. z wiekszych rzeczy mam wanienke i to wszystko. az strach myslec!

a zbaczajac nieco z tematu, ogladalyscie wczoraj uwage? byla o fotelikach samochodowych, przerazilam sie, bo wychodzi na to, ze wszystkie ktore do tej pory bralam pod uwage nie sa testowane w crash testach. tu macie stronke, jesli jeszcze jej nie znacie, bo przypuszczam, ze jestescie bardziej zoreintowane niz ja

www.fotelik.info
 
wlasnie problem z fotelikami jest taki, ze atest ma kazdy, bo bez atestu nie mozna go sprzedac, ale atest nie gwarantuje bezpieczenstwa. nie mowie wcale, ze ten co kupilas nie jest bezpieczny, bo nie wiem, tylko ze sam atest to nie wszystko.

a wczoraj sie z moim M o foteliki wlasnie poklocilam, myslalam, ze sie pobijemy. bo moj madry maz stwierdzil, ze on byl wozony bez fotelika i zyje wiec w czym problem. argument w stylu "zyjesz, bo twoi rodzice nie mieli wypadku samochodowego" go nie przekonal i twierdzi, ze my tez nie bedziemy miec zadnego wypadku. normalnie rece opadaja. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie chcialabym dowiedziec sie jak fotelik wypada w crash testach w momencie czolowego zderzenia z innym samochodem.
 
reklama
tez ogladalam ta uwage i to nie jeden raz

a moj fotelik oprocz tego atestu dostal 4 gwiazki w crash testach, tylko nie moge sie do tego dokopac, w ogole bardzo malo jest tych fotelikow
 
Do góry