reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

a co w ogole robicie z zabawkami, z ktorych dzieciaczki juz wyrosly? Ja mam z tym problem, nie wyrzuce, dac nie mam komu, na razie zbieram, moze rzeczywiscie na allegro wystawic. Tylko ja do nich dziwny senryment mam:zawstydzona/y:, zreszta to samo mam z ciuszkami, leza w kartonach i nic. Poza tym, ze na Mikolajki cale dwie wielki reklamowy wlasnie dla biednych dzieci oddalam, ale reszta, ciezko mi sie z tym rozstac:)
Moriam ja trzymam dla dzieciaczka - siostry :-)
 
reklama
ja sie przyznaje że każdemu podpowiedziałam od razu co mógłby kupić Isi pod choinkę bo, dokładnie tak jak makuc uważam, że nie ma nic gorszego niż wydanie pieniędzy w coś na co dzieć nawet nie spojrzy :confused2:

moi rodzice - sanki (obok mojej teściowej są górki i tam dzieciaczki sie bawią na sankach zimą :-) )
chrzestny Isi - bujak
tesciowie - klocki
chrzestna - już kupiła na Mikołaja - zestaw do sprzątania :-p

pozostaliśmy my wiecznie nie wiedzący co :-p według mnie na laptopa jeszcze za wcześnie, widziałam też książki interaktywne ale tez jeszcze nie ma sensu, mi zależy na prezencie który bedzie na jej wiek a nie bo ładne, bo popularne, bo ktoś ma :/ myslałam o Szczeniaczku Uczniaczku czy tego typu miśku bo Iś lubi przytulać lalki, misie, gada do nich, to by jej wreszcie odpowiedziały :-p ale sama nie wiem...

moriam ja moje zabawki daje do rodziny mieszkającej obok moich rodziców :tak: tam mają rodzinny dom dziecka, malutki bo raptem 9 dzieci, ale właśnie niedawno ta pani przyjęła do siebie 3 maluchów (bliźniaki 6 mieś i dziewczynkę, chyba w wieku naszych) wiem ze im sie każda grzechotka przydaje, bo oni nie mają skąd, a te akcje "podaruj misia" itp to w państwowych najczęściej. jak pierwszy raz zaniosłam im kilka ubranek po Isi i dosłownie pare grzechotek to taka radość, ta pani tak mnie wycmokała, miło mi sie zrobiło, ze mogłam pomóc. I nawet teraz im zbieram ubranka, zabawki po znajomych bo chce im dać taką paczkę na święta. Nie jest tego dużo ale zawsze coś ;-) a troche radości szczególnie w tym czasie każdemu powinno sie dać :tak:
 
Moriam ciuszki pakuje do takich specjalnych worków i wystawiam w niedziele przed dom zabierają to dla biednych dzieci pare sobie zostawilam bo mam do nich sentyment
Makuc po co jej wielki miś?ja mam o tyle dobrze ze każdy mnie pyta co jest potrzebne i ja mówię to to i to i niemam problemu ze zbędnymi *******ami
 
Alicja to super rodzina i super, że im pomagasz :-*
Moriam ja ubranka mam w większości "wypożyczone" ;-) swoje zbieram dla ewentualnego drugiego dziecka...:zawstydzona/y: i zabawki też
 
u nas wszystkie zabawki są fajne i ciekawe ale na 10minut :eek::cool: i podobnie jak MORIAM nie mam pomysłu na prezenty świąteczne :-( na mikołajki dostaliśmy dla młodej za duże ubrania :)no:) i kolejny stos miśków, z którymi nie wiem co robić... Prosiłam, tłumaczyłam - nie :wściekła/y: dla mojej teściowej pluszaki sa najlepsiejsze i nie dciera do niej, że Alicja ma je w poważaniu. Teraz uparła się na takiego ogromniastego misia i brakuje mi już argumentów, żeby jej wytłumaczyć, że jest zdecydowanie zbędny i wyląduje w piwnicy jak tak dalej pójdzie...

Połóż te pluszaki koło śmietnika teściowej :D Może to do niej przemówi.
 
reklama
makuc- wiem, ze wkurza cię teściowa, ale u nas taki duży miś to najlepsza zabawka, i najbardziej jest tarmoszony i wykorzystywany przez nasze dzieci.
 
Do góry