Ja najgrubsze jakie mam to 2 polarkowe w tym jeden jest różowy - prezent zanim wiadomo było kto w brzuchu siedzi, ale i taki bedzie ok, najwyzej mnie Franek przeklnie jak sie za kilkanascie lat zobaczy w różowym kocyku zawiniety na zdjęciach
Grubszych juz nie kupuje bo w domu potrzebny raczej nie bedzie a na spacer mysle że nawet w zimie kombinezon, spiworek i ten kocyk wystarczy.
W biedronce od czwartku świecące naklejki Disneya jakby ktos był zainteresowany http://www.biedronka.pl/oferta/artykuly_przemyslowe/oferta_tygodnia/
Grubszych juz nie kupuje bo w domu potrzebny raczej nie bedzie a na spacer mysle że nawet w zimie kombinezon, spiworek i ten kocyk wystarczy.
W biedronce od czwartku świecące naklejki Disneya jakby ktos był zainteresowany http://www.biedronka.pl/oferta/artykuly_przemyslowe/oferta_tygodnia/
Ostatnia edycja: