Ja uprałam w normalnym, doszlismy z m do wniosku ze jak będziemy tak od poczatku szaleć z ostrożnością to wkońcu nam jakaś alergia sie pojawi i startujemy "z grubej rury" czyli normalny proszek, ja karmiac będę jeść wszystkiego po trochu, kosmetyki dzieciece ale nie te dla skóry alergicznej. Jak cos zacznie uczulać to bedziemy zmieniać proszki, kosmetyki na oilatum i przygladać sie mojej diecie a póki co nastawiamy sie że bedzie ok.
Ciuszki, beciki, prześcieradełka szpitalne są prane w takiej chemii że głowa mała i jakoś w szpitalach najczęściej skóra maluchów jest ok.
Ciuszki, beciki, prześcieradełka szpitalne są prane w takiej chemii że głowa mała i jakoś w szpitalach najczęściej skóra maluchów jest ok.