reklama
Ja rzadko robię zakupy bo nie gotuje : ) teraz jak M jest poza domem cały tydzień to w pierwszy dzień jak on wyjeżdża planuje zakupy na cały tydzień i potem mam problem już z głowy bo wszystko kupuje w tym pierwszym dniu 
i potem już do sklepu nie muszę chodzić... duży koszyk jest bardziej potrzebny mi na wszystkie 'paści' potrzebny czyli na ubrania do przebrania. Zuzce też muszę zabrać jakąś bluzę albo coś w tym stylu. Tak samo dla małego. Pamiętam, że maxi cosi miało małą torbę... tzn wąska bardzo a jak teraz oglądałam to wydawała mi się większa : ) ale jak pomyślę ile rzeczy muszę do niej zmieścić to i tak miejsca tam braknie hihi ale przyznam, że nie zwracam uwagi specjalnie na to, żeby kosz był duży...
i potem już do sklepu nie muszę chodzić... duży koszyk jest bardziej potrzebny mi na wszystkie 'paści' potrzebny czyli na ubrania do przebrania. Zuzce też muszę zabrać jakąś bluzę albo coś w tym stylu. Tak samo dla małego. Pamiętam, że maxi cosi miało małą torbę... tzn wąska bardzo a jak teraz oglądałam to wydawała mi się większa : ) ale jak pomyślę ile rzeczy muszę do niej zmieścić to i tak miejsca tam braknie hihi ale przyznam, że nie zwracam uwagi specjalnie na to, żeby kosz był duży...
Fanti w sumie racja z tym koszem, nie wiadomo co tam bedzie mozna wlozyc
Ale nie zwracam zbytnio uwagi na wielkosc bo mieszkam w centrum miasteczka, do wiekszosci sklepow mam w sumie dwa kroki a zakupy tak czy tak robimy zawsze w sobote takie na caly tydzien Wiec w tygodniu zostaje mi dokupic cos typu swieze pieczywo lub jak czegos braknie takze nie martwie sie o wielkosc kosza
Miala ktoras z Was fotelik Maxi-Cosi jakikolwiek model 0+ ? Jak tak to ile Wam posluzyl ? Bo zastanawiam sie czy kupic maxi cosi do wozka czy wziac taki standardowy dolaczony juz do kompletu wozka
Ale nie zwracam zbytnio uwagi na wielkosc bo mieszkam w centrum miasteczka, do wiekszosci sklepow mam w sumie dwa kroki a zakupy tak czy tak robimy zawsze w sobote takie na caly tydzien
Wiec w tygodniu zostaje mi dokupic cos typu swieze pieczywo lub jak czegos braknie takze nie martwie sie o wielkosc kosza Miala ktoras z Was fotelik Maxi-Cosi jakikolwiek model 0+ ? Jak tak to ile Wam posluzyl ? Bo zastanawiam sie czy kupic maxi cosi do wozka czy wziac taki standardowy dolaczony juz do kompletu wozka
KubusiowaMama
Fanka BB :)
Manka ja mialam ten dolaczony do tutka (nie pamietam niestety nazwy) i byl duzo lepszy jakosciowo od maxi cosi. I synus mial wygodna pozycje w nim na Twoim miejscu podotykalabym jeden i drugi przed wyborem Synus podrozowal w nim jakieś 8 miesiecy. Potem zmienilismy na fotelik 0-18kg montowany tylem do kierunku jazdy.
I najlepiej jak fotelik i gondola sa montowane do wozka na tych samych adapterach
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
na Twoim miejscu podotykalabym jeden i drugi przed wyborem Synus podrozowal w nim jakieś 8 miesiecy. Potem zmienilismy na fotelik 0-18kg montowany tylem do kierunku jazdy.I najlepiej jak fotelik i gondola sa montowane do wozka na tych samych adapterach
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Ja miałam maxi cosi citi... teraz kupimy pebble. Dla mnie najważniejsza jest jakość a oni tzn producent niby na 4 gwiazdki ADAC... uzywalismy go od stycznia do sierpnia bo potem Zuzia się denerwowala bo nic nie widziała a od samego początku jeździła autem z tyłu sama....
Dla mnie jeszcze obowiązkowo baza musi być
Dla mnie jeszcze obowiązkowo baza musi być
MłodaMama93
Fanka BB :)
Fanti wydaje mi się że duży kosz jest w miare moich możliwości zakupowych w mojej wsi mam sklep za płotem taki wiejski spożywczak to tak jak pisała manka lekkie zakupki a na takie większe to jeździmy do kauflanda do pszczyny
w miare moich możliwości zakupowych w mojej wsi mam sklep za płotem taki wiejski spożywczak to tak jak pisała manka lekkie zakupki a na takie większe to jeździmy do kauflanda do pszczyny Ale ja nie mówiłam o dużych zakupach. Tylko takich codziennych małych.
Wyobraź sobie chleb mleko cytryny jakiś ser. Już reklamówka tego jest. I co osobno w ręku trzymać i wózek bo wiadomo wygodniej gdzieś to dac. A w koszu na wszelki wypadek jest zawsze folia od deszczu parasolka coś dla starszego dziecka np bluza A może jeszcze sweterek mamy. Torba przy wózku to wiadomo pieluchy coś do przebrania bo a nóż gdzieś wejdę i będzie trzeba czasem coś do picia maluszka jedzenia. No i gdzie w takim małym koszu dołożyć ten chleb i mleko?
A wózek to nie tylko codzienny spacer. Jedziemy na wakacje a większość z nas nie jest z tych bogatych co służba za nimi melxem więzie wszystko co niezbędne. Idziemy na plażę a z sobą trzeba co nieco wziąć. Choćby zabawki dla półrocznego dziecka. A jedzenie a koc itd. Na plecach nosisz? Hmm. Dla mnie wózek musi mieć kosz.
Wyobraź sobie chleb mleko cytryny jakiś ser. Już reklamówka tego jest. I co osobno w ręku trzymać i wózek bo wiadomo wygodniej gdzieś to dac. A w koszu na wszelki wypadek jest zawsze folia od deszczu parasolka coś dla starszego dziecka np bluza A może jeszcze sweterek mamy. Torba przy wózku to wiadomo pieluchy coś do przebrania bo a nóż gdzieś wejdę i będzie trzeba czasem coś do picia maluszka jedzenia. No i gdzie w takim małym koszu dołożyć ten chleb i mleko?
A wózek to nie tylko codzienny spacer. Jedziemy na wakacje a większość z nas nie jest z tych bogatych co służba za nimi melxem więzie wszystko co niezbędne. Idziemy na plażę a z sobą trzeba co nieco wziąć. Choćby zabawki dla półrocznego dziecka. A jedzenie a koc itd. Na plecach nosisz? Hmm. Dla mnie wózek musi mieć kosz.
Fanti ja nieraz z siatami wracałam w ręce i pchalam wózek i żyje hihi
A co do wakacji to moim zdaniem na moje rodzinne wyjścia każdy koszz w wózku będzie za mały :/
Auto mamy wielkie- peugeot partner i tak naprawdę jak jeździmy do mojego ojca do Niemiec na trzy, cztery dni to mamy problem z zapakowaniem się hihi
Jak dojdzie dziecko, fotelik i wózek to nie wiem co zrobimy... tzn wiem będziemy zakładać trumnę na dach i możemy jechać do dziadka na trzy dni hihi
Jak Cyganie z całym tabunem... a tak poważnie to naprawdę nie wiem jak się pomieścimy, tym bardziej że wozimy jeszcze psa w transporterze. Anka zawsze jeździła na siedzeniu obok Zuzki... a co teraz z nią zrobimy?
Fanti a jaki bierzesz wózek? W maxi cosi też jest mały z tego co pamiętam. Koleżanka kupowała mutsy kilka dni temu i do mury można dokupić osobno jakiś kosz na zakupy... ale jak to wygląda to nie mam pojęcia...
Jedyne pocieszenie dla młodej mamy jest takie, że jest delikatna dziewczynką i jej sweter zajmuje mniej miejsca niż mój xxl hihi także MlodaMama pamiętaj dbaj o siebie żebyś nie musiała nosić takich dużych rozmiarów ubrań hihi
i żyje hihi A co do wakacji to moim zdaniem na moje rodzinne wyjścia każdy koszz w wózku będzie za mały :/
Auto mamy wielkie- peugeot partner i tak naprawdę jak jeździmy do mojego ojca do Niemiec na trzy, cztery dni to mamy problem z zapakowaniem się hihi
Jak dojdzie dziecko, fotelik i wózek to nie wiem co zrobimy... tzn wiem będziemy zakładać trumnę na dach i możemy jechać do dziadka na trzy dni hihi
Jak Cyganie z całym tabunem... a tak poważnie to naprawdę nie wiem jak się pomieścimy, tym bardziej że wozimy jeszcze psa w transporterze. Anka zawsze jeździła na siedzeniu obok Zuzki... a co teraz z nią zrobimy?
Fanti a jaki bierzesz wózek? W maxi cosi też jest mały z tego co pamiętam. Koleżanka kupowała mutsy kilka dni temu i do mury można dokupić osobno jakiś kosz na zakupy... ale jak to wygląda to nie mam pojęcia...
Jedyne pocieszenie dla młodej mamy jest takie, że jest delikatna dziewczynką i jej sweter zajmuje mniej miejsca niż mój xxl hihi także MlodaMama pamiętaj dbaj o siebie żebyś nie musiała nosić takich dużych rozmiarów ubrań hihi
Fanti zakupy typu cytryny, ser, mleko to sa wlasnie zakupy robione zazwyczaj raz w tygodniu u mnie bo wszystiwgo bierzemy na zapas swieze pieczywo mam po drugiej stronie ulicy Takze jak na razie to kosz bedzie na takie naprawde podreczne rzeczy dla dziecka plus jeszcze bedzie torba, ktora bedzie wisiala na raczce jak troche pouzytkuje taki pojazd jak wozek z dzieckiem to wtedy dopiero wydam ostateczna opinie
Jak jedziemy na wakacje to jedziemy samochodem i mamy bardzo duzo miejsca na pozostale rzeczy ale tak jak napisalam nie wiem jak to bedzie w praktyce
swieze pieczywo mam po drugiej stronie ulicy Takze jak na razie to kosz bedzie na takie naprawde podreczne rzeczy dla dziecka plus jeszcze bedzie torba, ktora bedzie wisiala na raczce jak troche pouzytkuje taki pojazd jak wozek z dzieckiem to wtedy dopiero wydam ostateczna opinie Jak jedziemy na wakacje to jedziemy samochodem i mamy bardzo duzo miejsca na pozostale rzeczy ale tak jak napisalam nie wiem jak to bedzie w praktyce
reklama
