reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo!

a dlaczego:confused:, pewnie producent nie ma sprzedaży internetowej,co:confused:
te zameczki są firmy feber a siedziba firmy jest chyba w Hiszpanii:baffled: szukałam w necie ale niestety nie ma:baffled: pytałam w galerii i dali mi namiary na firmę która zaopatruje galerię w takie place zabaw, zadzwoniłam i dowiedziałam się że prowadzą sprzedaży takiej indywidualnej tylko dla firm:baffled:
 
reklama
SMOBY Domek Kubuś Puchatek Disney (591264289) - Aukcje internetowe Allegro
mój m myśli o takim ale nie jestem pewna na 100% bo drogi:baffled: i pewnie szybko się znudzi:baffled:

my kiedyś myśleliśmy o tym co Ewela pokazała do ogrodu do dziadków ale wyszliśmy z założenia, ze wolimy żeby Sz. czekał aż pójdziemy na plac zabaw. Chyba nie chcemy mu kupować wszystkiego co mu się spodoba bo nie będzie miał za chwilę frajdy z niczego.
A mając coś takiego na co dzień moim zdaniem na bank się znudzi i nawet na placu zabaw nie będzie cieszyło.
 
my kiedyś myśleliśmy o tym co Ewela pokazała do ogrodu do dziadków ale wyszliśmy z założenia, ze wolimy żeby Sz. czekał aż pójdziemy na plac zabaw. Chyba nie chcemy mu kupować wszystkiego co mu się spodoba bo nie będzie miał za chwilę frajdy z niczego.
A mając coś takiego na co dzień moim zdaniem na bank się znudzi i nawet na placu zabaw nie będzie cieszyło.
Fredzik no właśnie tak może być:baffled: muszę m wybić ten pomysł z głowy:baffled:
 
Fredzik, roksi ale z drugiej strony... moja kumpela, która ma dwie córeczki dostała jakiś czas temu taki domek od dziadków i dziewczyny zachwycone. Bawią się w dom, sklep itp itd. Cholerstwo jest całe różowe i zajmuje pół pokoju ale akurat u nich się sprawdza.
 
A ja uważam, że takie zabawki pozbawiają dzieci kreatywności. Przecież domek można zrobić z krzeseł i koca. Ja miałam do spania taki składany na 3 materac, który w zależności od potrzeb był domkiem, jaskinią, szałasem, tratwą, a nawet koniem :-D. Wiem, że nie każdy ma taki materac, ale wiecie o co chodzi...
 
A ja uważam, że takie zabawki pozbawiają dzieci kreatywności. Przecież domek można zrobić z krzeseł i koca. Ja miałam do spania taki składany na 3 materac, który w zależności od potrzeb był domkiem, jaskinią, szałasem, tratwą, a nawet koniem :-D. Wiem, że nie każdy ma taki materac, ale wiecie o co chodzi...
wiemy, wiemy, ja takiego materaca nie miałam ale były krzesła, stół i koc :rofl2: i pamiętam to do dziś, to chyba nieźle musiało być nie? ;-):-D
 
ja się zawsze u babci pod stołem bawiłam...zasłaniałam się krzesłami, chustą taką babciną i miałam tam swój dom...a w kuchni ustawiałam krzesła jako ladę, na nich miski z warzywami i wagę do ważenia, siadałam na małym stołku i bawiłam się w sklep :-p
 
reklama
ja to w ogóle jestem ze skrzwionych matek, która kupuje lalki szmaciane, klocki drewniane i zabawki, którymi można sie bawić, a nie takie, które same się bawią;-)


Zosia ma na podwórku huśtawkęi zjeżdżalnię, (coś podobnego do tego co ewelina znalazła tylko bez basenu) no i huśtawka super i ta i na placu zabaw ale zjeżdżalnia przestała ją interesować.

domek z koca - to było to!
 
Do góry