Zakupowe szaleństwo!

[szalona mama]

roksi, Natalka pięknie pozuje, normalnie modelka ci rośnie; ja nie mam problemu gdzie eleganckie kiecki ubierać ;-)
u nas dwie pary butów zimowych i dobrze że obie są, mówicie, ze to już koniec zimy?
a na wiosne chyba te co blue dała linka kupię bo mi się baardzo spodobywują:-) i na pewno jeszcze jakieś bardziej kryte, na razie starczają mu na wymiar te co ma z jesieni (kryte całe ze skórki i wygodne)

co do prezentów to my nie kupujemy, na razie moim zdaniem i tak nasze dzieci nie rozumieją o co chodzi z tymi urodzinami, prezentami itp. A poza tym ciągle od nas coś dostaje (to co akurat jest potrzebne) No i robimy imprezkę :-)
A od moich rodziców wiem, że jakąś kolejkę dostanie a od pradziadków mam ubranka kupić ja, takie jak chcemy, od siostry puzzle (też ja wybierałam) a od drugich dziadków jeszcze nie wiem

 

[Sandi]

wlasnie odnosnie urodzinek Roksi czy mozesz mi napisac jaka jest ta "baby born" plywajaca ?fajna ?,mysle wlasnie o niej na prezent i jakos zdecydowac sie nie moge

 

[Sandi]

aa i jeszcze jedno pytanko ;-)czy ona plywa normalnie?jakos sobie tego wyobrazic nie moge

 

[Lajla83]

aa i jeszcze jedno pytanko ;-)czy ona plywa normalnie?jakos sobie tego wyobrazic nie moge

Sandi moja córa nie chce by lala pływała wyciąga ją z wanny i przytula mam wrażenie że ją ratuje a lalka ma dwa paluszki i jakieś dziurki na placach gdy dostanie się tam woda to zaczyna machać rękami i nogami pływa kraulem śmiesznie to wygląda

 

[Sandi]

dzieki Roksi za odpowirdz chyba sie skusze ;-)

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

madzik, u mnie tablice chce kupic babcia, więc nie bedę jej bronić

my kupimy kolejne AUTKA do kolekcji, albo cała ferajnę kubusia puchatka, te w wymiarze 25cm;-),

imprezy nie robimy, tylko tort i może cos z bąbelkami,

zapowiedziałam rodzince, ze bez duzych prezentów, małe autka, książeczki, puzzle, bo Piotrek i tak się nie bawi

a my mielismy dwie pary zimówek i cały czas używamy ich na zmianę,
bo
do południa jedna para i po południu druga, a pierwsza sobie schnie

 

[blueberry77]

A my kładziemy na kaloryfer butki i wysychają szybciutko. W ogóle super są te Elefanteny, młody nieraz w kałużę w nich wlazł po kostki i nigdy nie przemokły.

 

[Agutek]

nam nigdy nie przemokły buty

 

[madzikm]

nam nigdy nie przemokły buty

nam też, obie pary z GUFO, a zaspy po kolana zaliczamy
jak czasem była mokra skarpeta to dlatego, że od góry śnieg wpadł a portki przykrótkawe;-)

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

nam tez buty nigdy nie przemokły(Bartki chyba by nie śmiały za taka cenę),
ale ja często, gęsto musiałam je czyścić z błota, bo Piotrus niestety grzecznie nie spaceruje za rączkę, jak wasze dzieciaczki, tylko chodzi własnymi ściezkami