co tu taka cisza
zalapalam sie wczoraj na internetowa wyprzedaz Jacadi dla dzieci. bylam mega szczesliwa ale nie obylo sie bez wpadki...
zamowilam mlodemu t shirt bermudy i boba na glowe (taka czapka rybaczka nie wiem jak po polsku to zwa)
i pozniej ta czapke chcialam wyrzucic z kosza no i wyrzucilam
a pozniej na ostatnia chwile przed zakupem mowie, a wezme go jednak nawet jakby byl z aduzy to bedzie na nastepny rok
no i cofnelam sie szybko i w tym pedzie zamiast wziac rozmiar 2 ( 55cm) wzielam rozmiar 1 czyli 51cm !!!!!!!!!!! za maly !!!
wymieniec teraz nie moge, dopiero jak przyjdzie moge go zwrocic ale i tak tego nie zrobie bo bob 8 euro a przesylka 6 wiec zart jakis...
a dzis zaprowadzilam mlodego do zlobka na 3h i poslzam na spacerek maraton-sephora apteki
uzupelnilam stock w zele pod prysznic i kremy avene
mlody dostal z Klorane zel pod rpsyznic truskawkowy (mam ochote to pic a nie tym sie myc tak pachnie!!!) i ukochany jego ^plyn do kapieli bo teraz to tylko chce w wannie z piana przesiadywac i trzeba z 2-3 razy dolewac cieplej wody nim raczy wyjsc...
aha i folik jeszcze i witaminki bejbikowe kupilam, takze 3mac kicuki
))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))