reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo

ahhh cudne krzesełko!!! oj my tez musimy sie za jakimś rozglądnąć, póki co korzystamy z leżaczka i super się sprawdza, bo mała sama jeszcze sztywnie nie siedzi, zresztą w leżaczku ma pozycje półsiedzącą i dzięki temu też zapobiegamy ulewaniom.
 
reklama
To jest krzesełko z firmy baby dreams model bambi są rózne kolory ale nam najbardziej podobał sie ten i zakupilismy na allegro.
Wcześniej przstudiowałam juz chyba wszystkire modele krzesełek i to moim zdaniem jest najlepsze no moze tylko bardziej podoba mi sie te Peg Perego Primma pappa ale tamto kosztuje 600 a to "tylko " 289 :-D
Krzesełko jest stabilne, na kółeczkach mozna zablokowac maja tylny hamulec i ma regulowane oparcie i wkładke redukcyjna
 
Super sprzecik i fajne kolory. Ja lubie taka zielen. My wczoraj tez w koncu zamowilismy (nie takie bajeranckie ale zwykle drewniane). W koncu - bo krzeselko mielismy juz dawno wybrane ale nie potrafilismy podjac decyzji w jakim kolorze je chcemy - wahalismy sie pomiedzy lime, orange i natural w takiej wlasnie kolejnosci - no a bedzie jednak to ostatnie.
 
Widzialam juz gdzies podobny patent tzn. podobnie zaprojektowana torbe tylko tylko bardziej kanciasta. W sumie to fajna sprawa na lato bo czasem chce sie gdzies usiasc na trawce a nie zawsze jest cos pod reka(tyle ze swoje szpargaly trzeba bedzie chyba w czyms mniejszym nosic - kosmetyczka lut tp). W sumie maja fajne kolorki i przystepne ceny :-)
 
Sylwia, wygląda strasznie fajnie, no i piękne kolory. Ja tylko mam wątpliwości czy moje plecy by to wytrzymały. Ty nosisz czasem Wojtka w chuście, dobrze pamiętam? A co na to Twoje plecy? Bo mi w klasycznym nosidełku wysiadają. Czy w chuście ciężar rozkłada się inaczej?
 
reklama
Sylwia fajne krzesełeczko.. tylko uważaj na metkę która jest wszyta wewnątrz siedziska ( po prawej stronie ) Mój mały łobuziak jak tylko ją zobaczy to nie ważne jest jedzenie tylko ta metka.. chyba sobie myśli "co ona tu wisi, muszę ją wyrwać, wygryś, zniszczyć..." :-)
 
Do góry