stokrotki
czerwcowa mamuśka (2006)
Wiecie co ja tak sobie czasami yśle że troche przesadzam z tym kupowaniem , że jesteśmy zagadzetowani , bo tak na dobrą sprawe bez wielu rzeczy moglibyśmy świetnie funkcjonować .......... No ale z drugiej strony na to patrząc to wkońcu nasze pierwsze dziecko i pokusa kupna czegoś tam jest większa niż rozsądek...........:-) .
A tak nawiasem, myslałyście już o prezencikach na Święta Bożego Narodzenia. Mi po głowie chodzi bujawka ale do świąt jeszcze troszke więc może coś innego sobie ubzduram ;-)
A tak nawiasem, myslałyście już o prezencikach na Święta Bożego Narodzenia. Mi po głowie chodzi bujawka ale do świąt jeszcze troszke więc może coś innego sobie ubzduram ;-)
zabawki może mało oryginalne ale wg mnie baaaaaaaaaardzo fajne - Od nas garnuszek na klocuszek a od moich rodziców Szczeniaczek uczniaczek - i powiem wam ze w szczeniaczku Karol już się zakochał - bo oczywiście musieliśmy wypróbować...szczeniaczek stoi zapakowany na szafie i Karol kilka razy dziennie puszcza w jego stronę promienne uśmiechy...a czasem go zdejmujemy i śpiewamy kilka piosenek...i nawet Lolek sam naciska!!! wiem że to bez sensu że to ma być prezent 
