Mamoot pytałam koleżankę o te sanki, więc oni mieli takie zwykłe drewniane sanki tyle że na szerokich płozach, jej mąż zakombinował coś chyba ze smyczą dla psa żeby je ciągać. Ale kazała ci powtórzyć że jak się biega to sypie się śniegiem na dziecko więc trzeba je dobrze zabezpieczyć, najlepiej żeby miało gogle i wysoko szalik zawiązany, no i musisz Wojtusia bardzo ciepło ubrać, bo będzie siedział bez ruchu to zmarznie. Oni już biegali z córeczką jak ona miała 5 miesięcy, więc myślę że z Wojtusiem sobie spoko poradzicie. życzę miłej zabawy i czekam na zdjęcia i opowieści :-):-)
i nie mozemy malowac, bo wynajmujemy.., ale generalnie nie jest zle.., choc ja scian białych nie lubie..w Pl mamy salon na sloneczny zółty..kremowy..+ dodatki czerowne..aaa i własnie meble mamy takie same jak TY AniuB!!!-
, natomiast pokoik Klaudii - ten w pl jest zółto- modowy intensywny z dodatkami błekitu..Dwie sciany sa jasniejsze zółte, dwie intensywne, sufit niebieski- delikatny..obnizany, a to niedawno zmienilismy, bo wczesniej mielismy ciemny błekit- bez naszej wiedzy nam wujek po remoncie niespodziankę pierdyknał.............no i zupełnie nie strzelił w mój gust
..odmalowalismy 
pokoik. Kuchnie mam w kolorach pistacji(to w pl)
..aaa i bardzo chciałabym przedpokój, sien, miec w kolorach zgniłej zieleni..drewna i cegły...............TO SIE ROZMARZYŁAM
