ZAKUPOWE SZALEŃSTWO

[magdusiek]

No święto prafziadka, dzięki, ale przy okazji i NAtalka się załapała. Wiesz jak jest, dziadkowie chcieliby do nas przyjść, ale brak drzwi i wielu rzeczy nieco zniechęca, spytali Natalkę czego nie ma, ta, ze oczywiście lalki, ale w końcu się dogadali :-) A regał skręcony, co jakas rzecz to pokój bardziej pokojowo wygląda.

 

[kasiek74]

miałam sobie COś kupić, no ale kupiulm lodówkę ( samsunga) , Nike Matiemu, adidaski dla Naduli, i na COŚ zabraklo
ale wiecie jakie Nikema Mati?-pomarańczowe,lakierowane-bija po oczach ( nie mówiąc o kieszeni ) dla mnie szok ,ale fajne- Magduś moje dziecko z butami pobobny do Ciebie ;-)

 

[magdusiek]

Kasiu - ciesze się, wiesz, ja mam do Niego słabość. Zreszta do obydwu...

 

[mała26]

Mała tylko z gofrem?

nooo :-(

 

[mała26]

Mała, no to poszalałaś !!!

wczoraj była powtórka z rozrywki!
upatrzyłam sobie marynarkę, a kiedy pojechałam po nią po południu z kasą oczywiście już jej nei było.
efekt wczorajszych zakupów: Zuzia dostała koszulkę na ramiączkach i aparat z "Pszczółki Mai", lodówka jakieś jedzonko i łazienka papier... Ja sie nie nadaje na zakupy! Nienawidze łazić po sklepach, przesuwać te zapchane wieszaki o 1 cm! I czuć na sobie oddech Pani stojącej za mną "może nie weźmie tej bluzki! bo to mój rozmiar!"
Oczywiście w sklepach jest mnóstwo fajnych rzeczy na wiosnę, lato i na pewno obkupiłabym się nieźle, ale ja chce teraz coś konkretnego na wesele(marynarka i buty)!
A jak pójdę po pierwszym z kasą po ciuszki to nic nie kupię wtedy! brrr zawsze tak jest!

 

[kasiek74]

A ja jeszcze przed 21.oo zdązyłam złapać dżinsy w Orsayu. Ponad to łopatę , nozyce,rekawice w Obi.;-)

 

[magdusiek]

PIekne zakupy!
Ja jutro chyab skocze na chwilę do IKEA po prześcieradło dla Natalki. I może do kina :-) Bilet kupię, a co, i pójdę.,

 

[kasiek74]

Idź ,Magduś,idź ! za mnie tez się naoglądaj !:-)

 

[lindsay]

z zakupowych szaleństw to powiem Wam, że ja teraz jestem na sprzedawaniu własnych rzeczy, które kupiłam po urodzeniu Maćka na tzw potem czyli jak zeszczupleję. w efekcie miałam kupę ciuchów nigdy nie ubranych, bo niby nie przytyłam, ale zmieniły mi się proporcje. :-)

 

[magdusiek]

A jakie rozmiar sprzedajesz? Ja chyba skocze na allegro w sprawie sukienek na lato dla Natalki, w ubiegłym roku kupiłam jej sporo fajnych za śmieszne pieniądze.