Moje drzwi są dwuskrzydłowe stąd ten problem z rozstawem kółek, otwieramy tylko jedno skrzydło i dlatego ta cała historia z tym wózkiem, druga połowa drzwi strasznie ciężko się otwiera i ja sama nie poradziłabym sobie z nimi , a męża cały czas przy mnie niestety nie będzie , żeby mi drzwi otwierać
reklama
Orzech
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 2 198
Doxa a jak Ty sobie wyobrazasz parugodzinna podroz, wteday tez ten fotelik szkodzi??
Warunek przy dłuższym przewozeniu jest tylko taki, ze co ok. 45min-1godz trzeba się zatrzymac i wziasc dzidka na rece, poruszac się z nim przez jakis czas.
Ja nie wiem, ale w domu tez nie zamierzam zostawiac dziecka niespiacego na dłużej niż 20-30 min bez mojego zainteresowania się nim, poza tym siedząc w pokoju gdzie sa fotele i kanapa tez nie będę go trzymac w foteliku tylko kolo siebie.
A na tych wykladach nie wspomniano o tym, żeby nie używać tych fotelikow jako zgrabnych wózków, po co w takim razie produkowane sa kolka do fotelikow samochodowych, ktore umozliwiaja używanie ich jako wózków??
Co na te temat mowili Ci na wykładzie?
Może chodzilo im o to, ze jak dzidek siedział już w foteliku w samochodzie pare godzin to wtedy nie powinien siedziec w nim w domu?
Chyba nie zrozumiałyśmy się, mnie chodzilo o postawienie go np. w kuchni, gdzie nie wjade z wozkiem…..dopytam oczywiście poloznej im wiecej pytan tym lepiej chociaż do ortopedy i tak mam zaufanie .
Niewykluczone jest tez, ze będziemy mili lezaczek, ale jakos do tej poty to te wszystkie sprzęty do „odstawiania” dzieci takie chlodne mi się wydawaly.
Warunek przy dłuższym przewozeniu jest tylko taki, ze co ok. 45min-1godz trzeba się zatrzymac i wziasc dzidka na rece, poruszac się z nim przez jakis czas.
Ja nie wiem, ale w domu tez nie zamierzam zostawiac dziecka niespiacego na dłużej niż 20-30 min bez mojego zainteresowania się nim, poza tym siedząc w pokoju gdzie sa fotele i kanapa tez nie będę go trzymac w foteliku tylko kolo siebie.
A na tych wykladach nie wspomniano o tym, żeby nie używać tych fotelikow jako zgrabnych wózków, po co w takim razie produkowane sa kolka do fotelikow samochodowych, ktore umozliwiaja używanie ich jako wózków??
Co na te temat mowili Ci na wykładzie?
Może chodzilo im o to, ze jak dzidek siedział już w foteliku w samochodzie pare godzin to wtedy nie powinien siedziec w nim w domu?
Chyba nie zrozumiałyśmy się, mnie chodzilo o postawienie go np. w kuchni, gdzie nie wjade z wozkiem…..dopytam oczywiście poloznej im wiecej pytan tym lepiej chociaż do ortopedy i tak mam zaufanie .
Niewykluczone jest tez, ze będziemy mili lezaczek, ale jakos do tej poty to te wszystkie sprzęty do „odstawiania” dzieci takie chlodne mi się wydawaly.
Jolik
Nieźle zakręcona mama
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 2 991
Orzech pojechałam do mamy, a przy okazji na zakupy. Myślałam, że będę mogła sobie w końcu z nia spokojnie porozmawiać :-) ale niestety nie tym razem bo przyjechała również siostra ze swoimi kochanymi bąblami :-) a przy nich można zapomnieć o jakiejkolwiek rozmowie :-) Szczerze mówiąc jestem padnięta :-)
reklama
Podziel się: