reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZAKUPOWE SZALEŃSTWO

magdusiek spokojnie, 10 dni temu ja tez jeszcze nic nie mialam gotowe.
Moje torby tez jeszcze nie spakowane - zamierzam to zrobic dzisiaj ;)

Mysle, ze te z nas, ktore sie dobrze czuja, chodzenie nie jest problemem nie maja co panikowac miesiac przed terminem...ale 2 tygodnie przed wielkim dniem mysle, ze powinnysmy byc gotowe ;)
 
reklama
Wiem, że Wy macie bliżej, ale jak tak czytam Wasze posty i porównuję (również tych dziewczyn, ktore mają termin w okolicy mojego) to jakoś wolę chyba być przygotowana ciut wcześniej. Bo ja luzak jestem, owszem, ale chyba trochę zbyt wyluzowany luzak ;)
 
no i dziewczyny dalszy ciąg histori z listonoszem ze str 174 napisałam wycofanie skargi, wysłałam a tu pismo mi przychodzi że listonosz do wszystkiego się przyznał i będzie zwolniony...będę się smażyć w piekle za to >:D a jakie moje wyżuty sumienia są przeogromne... :(
 
no Kaszu Ty jestes w specyficznej sytuacji, bo mialas juz kilka razy falszywy alarm, ale jak Ty robilas remont mieszkania i malowalas na drabinie ja np. polegiwalam i odpoczywalam upajajac sie pierwszymi ruchami....koniec koncow jeszcze miesiac temu moja szyjka miala 5 cm :laugh:

Mam w prawdzie wszystko w domu, do szpitala rzeczy sa wyprane, ale spakowc zamierzam dzisiaj.
Kaszu ja do zeszlego tygodnia jeszcze do pracy chodzilam :laugh: nie codziennie, ale dawalam jakos rade ;)

Ale przyznam, ze pewniej jest jak torby sa spakowane,
Maz mnie pogania - wiec spakuje dzisiaj :)
 
Karen, ale do czego się przyznał? Że ktoś mu na to pozwolił czy, że porzucił paczkę pod drzwiami, bo tak mu było wygodniej?
Domyślam się, że masz wyrzuty sumienia, ale powiem Ci, że na mojej poczcie zniowu awantura była.... i ja bym chyba chciała, żeby dyscyplinatrnie kogoś zwolnili, a nie tyylko upominali i po premii jeździli, bo to co się dzieje to przegięcie...
 
reklama
Dzwoniłam do kuzynki która pracuje właśnie w tym dziale gdzie przyjmowane są skargi powiedziała mi że już nic nie można zrobić a moje wycofanie skargi nic nie da bo to naruszenie przepisów, no i przestępstwo za sfałszowanie mojego podpisu...będzie zwolniony.Przyznał się do pozostawienia paczki pod drzwiami oraz do sfałszowania mojego podpisu także już nic nie mogę zrobić.Obiektywnie na to patrząc to jego wina i konsekwencje za złamanie przepisów ale ja mam przed oczyma człowieka który straci przeze mnie pracę o którą wcale nie tak łatwo...na dodatek miłego człowieka :(
 
Do góry