reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo lutówek

Oj jestem temat prania nie pootrafie tego przemilczeć :/ denerwuje mnie to jak mamy piorą ubrania dorosłych z ubrankami dziecka moja wiktoria ma AZS i lekarz nam powiedział ,że dziecko ma niedojrzałą skóre do proszków takich dla dorosłych i nie powinno się mieszać ubrań dziecięcych z ubraniami dorosłych bo to nie higieniczne od tego właśnie dzieci się uczulają najbardziej :(
poczytajcie troche o alergiach albo o pielegnacji noworodka głupi kaftanik dla takiego dziecka musi być z bawełny ,a nasze ubrania są z różnych materiałów i barwników które uczulają :/ nie chce być przemądrzała ale nie chce ,żeby ktoś dziecku krzywde zrobił a później po lekarzach jeździł :)
 
reklama
Oj jestem temat prania nie pootrafie tego przemilczeć :/ denerwuje mnie to jak mamy piorą ubrania dorosłych z ubrankami dziecka moja wiktoria ma AZS i lekarz nam powiedział ,że dziecko ma niedojrzałą skóre do proszków takich dla dorosłych i nie powinno się mieszać ubrań dziecięcych z ubraniami dorosłych bo to nie higieniczne od tego właśnie dzieci się uczulają najbardziej :(
poczytajcie troche o alergiach albo o pielegnacji noworodka głupi kaftanik dla takiego dziecka musi być z bawełny ,a nasze ubrania są z różnych materiałów i barwników które uczulają :/ nie chce być przemądrzała ale nie chce ,żeby ktoś dziecku krzywde zrobił a później po lekarzach jeździł :)

No wiadomo że jak mus to mus :) Ale każdy swoje zdanie ma :) a ja mam takie że nie ma co przesadnie na dziecko dmuchać :) jak by coś się działo to wiadomo że trzeba coś z tym zrobić, ale skoro skórze dziecka to nie przeszkadza to ja problemu nie widzę :) :)
Fajnie że w końcu ktoś mi wyjaśnił czemu to służy to pranie oddzielne :) Bo na prawdę nie miałam pojęcia. :)
 
ja tam też nie jestem za wielką przesadą... owszem ostrożnie przez pierwsze dni, tygodnie bo to jednak styczność maleństwa z zupełnie nowym światem, z bakteriami itd. ale bez przesady. z doświadczenia wiem, że im bardziej się uważa tym gorzej się na tym wychodzi.
tak samo z prasowaniem... no prasowałam do 4 miesiące i wydaje mi się, że długo... bo ja raczej z tych nieprasujących. kiedyś dziecko musi nabrać trochę kontaktu z bakteriami bo się na nie nie uodporni.
prałam z naszymi rzeczami, po 4 miesiącu już chyba nic nie prasowałam (chyba, że wyglądało tragicznie) itp. i jakoś dziecko chorowite nie jest.
oczywiście jeżeli jest alergia to trzeba uważać, ale jak jej nie ma to nie przeginać
 
Ja jestem zdania,że lepiej zapobiegac niz leczyc i wolę zminimalizować dziecku na początku wszelakie dolegliwości więc nie będę sprawdzać czy jest uczolone na proszek zwykły czy nie i wole poprac osobno.

Co do prasowania to tak jak Gosia 3-4 miesiace owszem a potem, zaleznie od stanu ciuszków tak jak ze swoimi... jak cos względnie wyglada to nie prasuje.

Nie chce mi się po każdym praniu każdy ciuszek prasować skoro i tak do szafy pójdzie wole przed ubraniem machnąć żelazkiem i z głowy...


Każdy ma inny gust a o gustach sie nie dyskutuje bo robi sie gorąco więc każda zrobi tak jak uzna za właściwe dla jej dziecka...
 
ja tam zamierzam prac osobno dzieciowe ciuchy i prasowac, lubie prasowac i lubie jak moja corka ma w komodzie wyprane, uprasowane i poukladane tylko wyciagam i stroje :cool2:
 
a ja prasować nie znoszę! i tego normalnie nie robię - chyba, że coś faktycznie źle wygląda :-D
poza tym mi szkoda czasu na prasowanie. wolę z młodym się pobawić hehe
 
a ja prasować nie znoszę! i tego normalnie nie robię - chyba, że coś faktycznie źle wygląda :-D
poza tym mi szkoda czasu na prasowanie. wolę z młodym się pobawić hehe

Ja też wszystkiego nie prasuje :) Ale lubie stać przy desce i jak czasem się wezmę to mam w szafie wszystko wyprasowane :) Fajne zajęcie takie stanie i machanie ręką i wiesz że "coś" robisz a jednocześnie możesz TV oglądać :)
 
reklama
Ja znów zaszalałam- byliśmy w tesco i kupiłam 2 zestawy bodziaków- po 36 zł za 5 sztuk:) + skarpetki 2 zestawy- po 8,50 zł za 2 szt:) Myślałam, że lipne te ciuszki z F&f ale bawełna super:)
 
Do góry