reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowe szaleństwo lutówek

Hej zakupy widze nadal robicie :)
butelki wybrane u nas już są teraz tylko kupić zdecydowaliśmy się na timy toopy z rurką która pokazuje ile stopni ma mleko i na butelke która podgrzewa mleko do 37C wynaleźliśmy w mamo to ja i dziś stwierdziliśmy ,że kupujemy obie ;)
a wogóle są jakieś mamy z UK bo mam na sprzedanie sterylizator do 6butelek avent jeśli któraś z was zainteresowana jest polecam bo jest w dobrym stanie praktycznie nie używany piszcie na pw ;)
 
reklama
Bella super śpiworek.

Szczerze to mnie pocieszyłyście z tym praniem że można wszystko razem i przede wszystkim w normalnym proszku o by tylko maluch nie miał uczulenia.
 
Dzięki dziewczyny:**

Kasiadz to taki misiowy cieplejszy ale na wiosenne dni już:))

Poli w świecie dziecka go kupili, z wyprzedaży bo zeszłoroczny jeszcze ale ceny nie znam:/
 
Słodki ten śpiworek...

Widze temat prania na tapecie ja nie będe prala z naszymi ciuszkami napewno.

Wole pranie ręczne w proszku dla dzieci tych kilku ciuszków dziennie bo od kupki i tak trzeba wpierw ręcznie a potem do pralki.

Tak do roczku osobno a potem spróbuje razem i w proszku jakimś sensitive
 
Ja uważam że jednak będę prać rzeczy małego osobno. Nie wyodrażam sobie włożyć małych ciuszków z rzeczami mojego męża albo mamy czy taty. Teraz wiadomo wszystkie nasze rzeczy piorę razem, ale czasem te ubrania nie są tylko spocone i nieświeże ale zwyczajnie brudne. Jak z takimi uprać rzeczy noworodka?
Ja sobie nie wyobrażam. Wiadomo biała bielizna czy pościel mogą isc razem ale reszta?
Pewnie też zależy kto ma po prostu jakie pranie w domu:)


A ja nie rozumiem. Ja rzeczy w których mąż się brudzi czyt. pracuje piorę ZAWSZĘ tylko i wyłącznie osobno. Jeansy moje, jego wyjściowe, Antka i maludy też (bo będzie miał jeansy na pewno) też razem bo wiadomo że jeans farbuje. No i białe rzeczy wiadomo osobno - w tym właśnie pościel, śpioszki, pajacyki itd jasne. A reszta razem koszulki moje, męża, syna i kolorowe rzeczy maluszka. No i ręczniki osobno ale też dziecka razem z naszymi. I nie wyobrażam sobie żeby mój mąż założył mi wyjściową koszulkę i przyszedł w niej brudny. Wie, że jeśli idzie coś majstrować, czy choćby przynieś drewno do pieca to ma swoje rzeczy do pracy i tych używa. Przez 4 lata jak jesteśmy razem żadna jego rzecz, którą prałam z rzeczami Antka, które są rzeczami wyjściowymi nie była brudna, tylko jak już spocona.

Może problem tkwi w tym że u nas są dwie kategorie ubrań: do pracy albo wyjściowe. Nie ma czegoś takiego jak "po domu". Jak ma wolne i zamierza być w domu to zakłada rzeczy wyjściowe a jak wychodzi coś zrobić to się przebiera i oto cała filozofia. Wątpię żeby któraś z nas prała rzeczy maluszka z rzeczami w jakich mąż pracuje :) a przynajmniej w zawodach gdzie się brudzi. :no:
 
no to wiadomo, że ubrania w których np jeździ z dziadkiem w pole nie będę prać z tymi w których chodzi w niedziele.
Myślę, że to jest kolejna kwestia w której każda z nas będzie robiła inaczej i tak jak jej jest wygodnie:)
swoją drogą kolorowe pranie to ja np robię w rękach:) Nie włożyłabym czerwonych niebieskich i żółtych koszulek razem.
Każdy robi jak jemu pasuje najlepiej.
 
reklama
Ja chyba też którejś mamusi córeczki chętnie sprzedam 4 szt ciuszków dziewczynkowych:tak:Zanim do kumpelki pójdę, to mała nie wejdzie w 56:( Poczekam do kolejnej wizyty za 3 tygodnie i jak na 100000% wyjdzie boy(wiem, widziałam siusiaka:p) to wrzucę fotki dla chętnych
 
Do góry