A więc: Misia(a właściwe to chyba piesek ) kupiłam w outletowym smyku. Znajduje się On w Warszawie w budynku "głównym" smyka w al.Jerozolimskich. Kto z Warszawy to powinien wiedzieć. Kiedyś to był jedyny duży sklep z artykułami dla dzieci.
Kosztował 40 zł a śpioszki z małpeczkami 15 nie mogłam się oprzeć tym małpeczkom.
W nowej kolekcji Smyka misiak jest po 80 zł. Na szczęście mam zniżke 20% bo Marcinowi tamten się strasznie spodobał i kazał mi go kupić ;P
Jak wczoraj zobaczył tego to zrobił minę i spytał: Dlaczego taki a ja,że był w promocji
Kosztował 40 zł a śpioszki z małpeczkami 15 nie mogłam się oprzeć tym małpeczkom.
W nowej kolekcji Smyka misiak jest po 80 zł. Na szczęście mam zniżke 20% bo Marcinowi tamten się strasznie spodobał i kazał mi go kupić ;P
Jak wczoraj zobaczył tego to zrobił minę i spytał: Dlaczego taki a ja,że był w promocji