reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo lutówek

jak Was czytam dziewczyny to sie przerazam. Ja narazie prawie nic nie mam. Sobie kupilam koszulki ale to dlatego ze mnie pizamy w brzuch cisnely to przy okazji kupilam do karmienia. Lozeczko od znajomych kupilismy i krzeselko do jedzenia. Poza tym kilka ciuszkow bedzie od szwagierki bo ma dwie blizniaczki male a wiadomo maluchy szybko wyrastaja.

poza tym przygotowan brak ...
 
reklama
Rożka nie kupuję. Irlandia to jednak chłodny kraj a nie grzeje się cały rok, więc kiedy minie okres grzewczy to tylko kołderka w nocy nas ratuje :p To moje pierwsze dziecko, więc ja się nie znam, ale tak jak sobie przemyslałam sprawę to chyba takie rozwiązanie u nas się spisze bardzo dobrze.
 
plastikowy Olo testuje lozeczko :rofl2:
Foto-6YCFADI6.jpg
 
Boże dziewczyny, ale macie piekne łożeczka, posciele :szok: my dopiero na dniach będziemy malować, tapetowac pokój maluszka, choc i tak pierwsze miesiące maluszek będzie spal w naszej sypialni, a ubranka i inne pierdziołki będa czekac w jego królestwie jedynie kapiele też w jego pokoiku raz dwa

Jestesmy daleko w tyle z wyprawka i wszystkim, ale po mału oglądamy szukamy co nam się podoba i chyba czas zamawiać skoro za 6 tyg juz chce torbe pakować
 
ja też się nastawiałam na kołderkę i szybko zdanie zmieniłam, i stawiam teraz na rożek w pierwszych dniach/tygodniach a potem śpiworek. Kołderkę dziecko odkrywa i wsuwa sie pod nią więc trzeba całą noc czuwać żeby się nie udusiło.

cortina miałam taką samą karuzele i jak szybką ją kupiłam, tak szybko ją odsprzedałam bo się bałam tego ciężkiego ustrojstwa trzymać nad dzieckiem i do tego to mocowanie to takie mało pewna jak dla mnie;-)
 
ja też jednak z rożka bym nie rezygnowała. mlody dosyć wcześnie zaczął spać pod kołderką, ale na start jednak rożek jak dla mnie jest niezastąpiony i tu już nie chodzi tylko o spanie w łóżeczku, ale np. w dzień zabiorę dziecko na dół, przyśnie i jest w rożku i jest ok.
wiem, że też niektórym na początku po prostu łatwiej dziecko w rożku nosić jak się nie ma wprawy...
gnidka zapraszamy do nas hehe u nas wszyscy mówią, że wchodzą do tropików bo zawsze mamy ciepło :-D tzn ciepło jak dla nas bo pewnie jak z Pl z bloków przylecą to i tak stwierdzą, że zimno :-D palimy tylko w stovie czy jak to się tam zowie (ogrzewania ani razu w tej chacie nie włączyliśmy) i jak latem jest potrzeba przepalić to co jakiś czas też się zdarza, żeby się nie wychłodziło
ile płaciłaś za tą wielką paczkę?? i jaką firmą sobie wysyłałaś?
 
cortina miałam taką samą karuzele i jak szybką ją kupiłam, tak szybko ją odsprzedałam bo się bałam tego ciężkiego ustrojstwa trzymać nad dzieckiem i do tego to mocowanie to takie mało pewna jak dla mnie;-)

ja mialam ja przy Mai i ani razu nie spadla jej na glowe hehe ;-) kiedys slysze przez nianie ze dziecko z drzemki wstalo, miala wtedy okolo pol rok, wchodze do pokoju a ona stoi na nogach i trzyma sie tych zoltych mocowan od misiow :rofl2: malo zawalu nie dostalalam ;-) ale ogolnie zadowolona z karuzeli bylam :tak:
 
ja też jednak z rożka bym nie rezygnowała. mlody dosyć wcześnie zaczął spać pod kołderką, ale na start jednak rożek jak dla mnie jest niezastąpiony i tu już nie chodzi tylko o spanie w łóżeczku, ale np. w dzień zabiorę dziecko na dół, przyśnie i jest w rożku i jest ok.
wiem, że też niektórym na początku po prostu łatwiej dziecko w rożku nosić jak się nie ma wprawy...
gnidka zapraszamy do nas hehe u nas wszyscy mówią, że wchodzą do tropików bo zawsze mamy ciepło :-D tzn ciepło jak dla nas bo pewnie jak z Pl z bloków przylecą to i tak stwierdzą, że zimno :-D palimy tylko w stovie czy jak to się tam zowie (ogrzewania ani razu w tej chacie nie włączyliśmy) i jak latem jest potrzeba przepalić to co jakiś czas też się zdarza, żeby się nie wychłodziło
ile płaciłaś za tą wielką paczkę?? i jaką firmą sobie wysyłałaś?

u nas własnie piździ jak w kieleckim, poza tym mieszkam na parterze i mimo, że mamy 2 pokojowe mieszkanie, to jest stosunkowo ciasno, ledwo dałam radę to wszystko jakoś poupychać, żeby miało to ręce i nogi, także dziecko będę miała pod ręką, nie będzie trzeba biegać. Zobaczymy jak to później w praktyce wyjdzie - pierwsze dziecko to chyba co 2 godziny będę go sprawdzac w nocy, czy oddycha :p
a paczkę płaciłam 1,3 euro za kg, więc wyszło mnie 52 euro za 40kg. Przeliczyłam sobie, że jak kupię to co chcę w Polsce i zamówię kuriera, to wyjdzie tak, jakbym łóżeczko kupiła tutaj, więc całą resztę mam poniżej kosztów :) firma nazywa się Ekurier i już któryś raz nimi wysyłam i jestem nastawiona tylko na nich, bo wcześniej zdarzało mi się np. dostać paczkę całą uwaloną w oleju silnikowym (o czym zorientowaliśmy się po rozpakowaniu, bo cwaniaki zapakowali wszystko w jeszcze jedno ich pudło, żeby nie było widać - dobrze że rzeczy w środku były dodatkowo w folie zawiniente, bo tak to nadawały by sie do wyrzucenia) są też tacy co korzystaja z pośredników, a potem jak sa opóźnienia, albo coś się z paczką stało to umywają ręce, Inny kurier przyniósł mi całą paczkę rozerwaną na pół - część rzeczy zaginęła. a już najgorsze jest to, że potrafią przyjechać z paczką w środku nocy. Ci panowie wszystko robią sami i paczki ważą przy Tobie na miejscu, nawet wnieśli mi wszystko do mieszkania, także na prawdę puki co mój faworyt - chyba, ze mnie rozczarują... ale na razie się nie zdarzyło. Dzień wcześniej dostaję smsa, o której i kiedy będą i zawsze są na czas - a jak cos się stanie (ostatnio samochód im się zepsuł) to też sms z informacja i nowym terminem dostawy, także jak coś to bardzo polecam, bo ja już tylu tych kurierów przerabiałam, że głowa mała.

Dzisiaj byłam odebrać ten plecak z bajerami z Super Value... nawet fajne to to :)
 
Ostatnia edycja:
ja tego naszego domku tutaj teraz bym nie zamieniła na żaden inny - cieplutki, porządnie dogrzany i bez wilgoci dzięki temu. ale myślę, że dużo daje piec bo ogrzewanie zapewne trochę ciągnie, a póki co mamy dostęp do drewna za darmo więc korzystamy.
właśnie dzisiaj chciałam pytać czy zaniosłyście do supervalu te kartki hehe gnidka długo czekałaś na tą torbe? muszę w tym tygodniu tam podskoczyć bo zawsze o tej kartce zapominam (leży wypełniona i czeka :D)
co do paczki to cena spoko. my ogólnie do dziecka wszystko mamy po Mikim, ale chciałam trochę rzeczy w sumie z Pl i tak się zastanawiałam jaką firmą warto przewieź :tak:
 
reklama
nie czekałam długo - kasjerka przyniosła mi z zaplecza w 10 sekund :D wykorzystałam też talon na takie jakby waciki do dziecka i chciałam wziąć jeszcze pieluchy 1 Huggisa bo też mam zniżkowy bon o 2 euro, ale dziady wszystko wykupiły :p
 
Do góry