Wiecie co......w sobote bylismy w Daichmannie, musimy Kubali kupic butki, ogladalam takie w calosci, ale z wycieciami na gorze i sandalki z pieta, ale bez palcow - poki co chodzi w tych jednych co ma a one za bardzo zabudowane jak na teraz. I kurka porazka - on ma tak wysokie podbicie, ze nie wchodzi mu stopka w zadne buty Musze sprawdzic czy Bartki beda pasowac (te obecne wlasnie z tej firmy mamy)
A teraz wlasnie zamowilam Kubusiowi rowerek :-)
O taki:
A teraz wlasnie zamowilam Kubusiowi rowerek :-)
O taki: