reklama
Hejka.
Dzisiaj znowu łaziłam za wózkiem dla naszego maleństwa. No i znowu napaliłam się na inny wózek. Tym razem jest to Alu Spring- Mikrusa.
Czy któraś z Was może wie co nieco na jego temat?
NOWY WÓZEK MIKRUS ALU Sprint+Fotel gratis+wys. 0 (169427820) - Aukcje internetowe Allegro
Dzisiaj znowu łaziłam za wózkiem dla naszego maleństwa. No i znowu napaliłam się na inny wózek. Tym razem jest to Alu Spring- Mikrusa.
Czy któraś z Was może wie co nieco na jego temat?
NOWY WÓZEK MIKRUS ALU Sprint+Fotel gratis+wys. 0 (169427820) - Aukcje internetowe Allegro
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Nie wiem nic o nim, oprocz tego ze jest nazywany "podrobka Mutsy" ;-) Fakt ze na oryginal malo kogo stac bo kosztuje ok. 2.500zl... A ten jest ponad dwa razy tanszy i mysle ze znajdzie sie wiele zadowolonych osob. Zapytaj na forum wozkowym na gazecie.
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Aha - a po obejrzneiu na zywo nowego x-landera xa jestem rozczarowana kolorami :-( I nie wiem czy nie bedziemy probowlai kupic uzywanego Mutsy jednak, chociaz jeszcze niedawno uzywany wozek w ogole nie byl brany pod uwage... Ale sporo ludzi ma je na Allegro i moze to jest rozwiazanie Albo tez zobacze tego Mikrusa Alu Sprint
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Mikrus jest fajny, ale w sklepie mi powiedzieli, że zdarzają się pęknięcia stelaża w miejscu zgięcia i producent zastrzega, że to jest zużycie materiału i nie podlega reklamacji, więc się zdrowo zniechęciłam.
No właśnie, ja też zaczynam się teraz obawiać tego mikrusa, :-( bo wyczytałam na forum w gazecie że pękają te cholerne stelaże. :-( Chociaż pani w sklepie powiedziła że żadnych reklamacji to nie mają na te wózki (ciekawe czy dlatego że sa dobre, czy może nikt ich po prostu nie kupuje!!!!). Sama nie wiem co robić teraz. Tak sobie też myślę że skoro pękają to producent cos z tym zrobił w nowej serii na 2007 rok.
Ale mam jeszcze w obwodzie jeden wózek Deltim Fokus, ale coś mężowi sie za bardzo nie podoba.
Ale mam jeszcze w obwodzie jeden wózek Deltim Fokus, ale coś mężowi sie za bardzo nie podoba.
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Deltim Focus tez byl przez nas brany pod uwage, bo wyglad ma fajny, kola pompowane a jednak nieduze, ale jak przyjrzalam sie z bliska to zrezygnowalam bo moim zdaniem ma bardzo zle wykonana raczke (taki drapiacy plastik w dlonie...), choc mozna to obic gabka i bedzie dobrze :-)
W nim jest ten plus ze mozna siedzisko spacerowki obrocic przodem do mamy/taty.
Zeby tylko jeszcze mial skretne kola...
W nim jest ten plus ze mozna siedzisko spacerowki obrocic przodem do mamy/taty.
Zeby tylko jeszcze mial skretne kola...
No właśnie mysz1978, żeby miał skrętną oś, tak jak ten Mikrus, bo wydaje mi się że jak ma same koła to może nie za wygodnie wtedy jest. I żeby miał regulację wysokości rączki.
Podobał mi się jeszcze ATLANIC BABY DREAMS tylko on ma właśnie skrętne przednie kółka i trochę się tego boję. Poza tym nic nie mogę za bardzo znaleźć na jego temat (chodzi mi o opinię).
Podobał mi się jeszcze ATLANIC BABY DREAMS tylko on ma właśnie skrętne przednie kółka i trochę się tego boję. Poza tym nic nie mogę za bardzo znaleźć na jego temat (chodzi mi o opinię).
reklama
Wiecie co nie wiem na czym to polega ale dużo ludzi i tak potem kupuje osobne spacerówki! chociaż teraz te wózki 2 i 3 funkcyjne są coraz lepsze chyba, no ale mimo wszystko mogą okazać się niewystarczająco dobre... (np za małe jak w przypadku Ignaca)
Ja miałam trzy wózki - jeden nie miał skrętnych kół - da sie przeżyć, chociaż już w ciąży było mi ciężko nim manewrować.
Drugi - parasolka - spacerówka - miał koła wręcz za bardzo skrętne - po prostu o 360 stopni - to wbrew pozorom też utrudnia manewrowanie!
Najlepszy czyli ta spacerówka co teraz używam ma taki patent że kółka są skrętne ale z ograniczeniem - poiwedzmy jakieś 45stopni w każdą stronę czy ileś nawet nie wiem, czyli w sumie podobnie jak w samochodzie i tak jest mi najwygodniej.
Agnieszka
Ja miałam trzy wózki - jeden nie miał skrętnych kół - da sie przeżyć, chociaż już w ciąży było mi ciężko nim manewrować.
Drugi - parasolka - spacerówka - miał koła wręcz za bardzo skrętne - po prostu o 360 stopni - to wbrew pozorom też utrudnia manewrowanie!
Najlepszy czyli ta spacerówka co teraz używam ma taki patent że kółka są skrętne ale z ograniczeniem - poiwedzmy jakieś 45stopni w każdą stronę czy ileś nawet nie wiem, czyli w sumie podobnie jak w samochodzie i tak jest mi najwygodniej.
Agnieszka
Podziel się: