reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakup wózka ????

Odnosnie twojego podjazdu do bloku Myszko, to myślałam ze ty mieszkasz nad morzem a nie w gorach :-) U nas w bloku jest winda na samym parterze, wszystko przystosowane dla niepełnosprawnych, więc jeżdzę sobie swoim 13-14kg wózkiem aż na I pietro :-) Fsjnie i wygodnie się nim jeździ, jedyny feler to skladanie do bagażnika, bo trzeba odpinać spacerówkę, żeby się zmieściła no i zajmuje cały bagażnik
Mamy też dylemat czy brac ten nasz wózek nad morze czy kupować mniejszą i lzejszą spacerówkę. Mam pytanie, czy da się jeździć po plaży po suchym piasku wózkiem? I jesli tak, to jakim jeździłyscie? Bo jeśli naszymi dużymi kołami przejedziemy, to wygodniej nam będzie, a jesli i takim jest cięzko to lepiej wziąć spacerówkę i złożyć ją na plaży.
 
reklama
Ewitko - ja probowalam pchac po piachu zarowno ciezkiego MUTSY jak i lekkiego Haucka i moim zdaniem specjalnej roznicy nie ma - i ten i ten jak dla mnie fatalnie sie pcha... No ale bedziesz miala meza do pomocy, wiec sobie poradzicie :-)
 
asia - w dziale "dzieci rok po roku" jest sporo opinii na temat wozkow dla dwojki wiec tam pewnie Ci dorzadza :-)

A ja jestem stuknieta na maksa... Wlasnie kupilam wozek "przyszlosciowy" z mysla o przyszlym roku jak jzu Jasio bedzie wiekszy, nie bedzie spal na spacerach i wozek sie przyda moze naj jakies wyjazd...
Wózki dziecięce, foteliki samochodowe, akcesoria Graco, Deltim, X-Lander, Coneco, Baby Dreams

kupilam na Allegro - ta sama cena...
Szkoda tylk oze ten kolor zolty bo sie boje owadow, no ale najwyzej go sprzedam...

W innym sklepie internetowym ten wozek kosztowal 240zl, no i pewnie w tradycyjnym sklepie tez by tyle kosztowal...
 
Odnosnie twojego podjazdu do bloku Myszko, to myślałam ze ty mieszkasz nad morzem a nie w gorach :-) U nas w bloku jest winda na samym parterze, wszystko przystosowane dla niepełnosprawnych, więc jeżdzę sobie swoim 13-14kg wózkiem aż na I pietro :-) Fsjnie i wygodnie się nim jeździ, jedyny feler to skladanie do bagażnika, bo trzeba odpinać spacerówkę, żeby się zmieściła no i zajmuje cały bagażnik
Mamy też dylemat czy brac ten nasz wózek nad morze czy kupować mniejszą i lzejszą spacerówkę. Mam pytanie, czy da się jeździć po plaży po suchym piasku wózkiem? I jesli tak, to jakim jeździłyscie? Bo jeśli naszymi dużymi kołami przejedziemy, to wygodniej nam będzie, a jesli i takim jest cięzko to lepiej wziąć spacerówkę i złożyć ją na plaży.

tez mam taki dylemat - i musze go szybko rozwiazac bo w lipcu wyjazd, wozek mam przewygodny z wielkimi pompowanymi kolami, ale zajmuje sporo bagaznika, mimo ze kombi, no i w zeszlym roku przerabialam go juz na plazy z dzieckim 3 mies. - po suchym koszmar, po mokrym i gladkim rewelacja - tyle ze fale od czasu do czasu podchodzily po kola

Myszka - wozek fajny i jaki leciutki
 
Tak Aletko, przegapiłaś :-D, czekamy teraz na ostateczne potwierdzenie od Asi :-)

A my kupimy sobie wózek bliźniaczy na małych kołach jakoś na wiosnę. Jak bedę musiała jexdzic po wadołach, to nie ma sprawy, Janek mały i leciutki to włoży się go do kosza Emmy :-p.
 
powoli trace nadzieje, ze znajde ten wymarzony wozek
wczoraj mialam wiecej wolnego, bo meza nie bylo i spedzilam pol dnia w necie i nic :no::wściekła/y:
zrewidowalam swoje oczekiwania, bo przeciez nie znajde lekkiej parasolki na dmuchanych kolach :-) a moze;-)?
1 - wozek na pewno musi byc parasolka - zajmowac b. malo miejsca w bagazniku
2 - musi miec regulowane oparcie i podnozek - w koncu on jest dla wygodny dziecka a nie mojej :tak:
2 - wozek musi sie lekko prowadzic i nadawac sie na nierowny teren - czyli dobre wywazenie i duze, dobrze krecace sie kolaa - przyzwyczailam sie do tych naszych ogromniastych pompowanych i przeraza mnie mysl 'telepania" sie na malych plastikach
3 - zrezygnowalam z superlekkiej wagi (5kg) - upieralam sie ze wzgledu na wygode znozenia z I.p. - ale uswiadomilam soebie, ze ten moj terazniejszy jest niewygodny, bo rozlozysty a nie b. ciezki (ok 14kg) wiec jak juz bedzie mniej kilo - ok. 8 kg i do tego latwo sie go znieie w stanie zlozonym - to juz bedzie ekstra
ide na polowanie, zyczcie mi udanych lowow ;-)
 
joanka - z uporem maniaka radze odwiedzenia forum o wozkach na gazecie - tam naprawde mozna znalesc opinie na temat roznych wozkow :-)

Ja z mojego Haucka jestem zadowolona, choc zajmuje tak naprawde dosyc sporo miejsca w bagazniku... No i nie jest typowa parasolka oczywiscie ;-)

O Maclarenie myslalas?????
 
dziewczyny, a czy wogóle warto tak rozpatrywać temat wózka w momencie kiedy maluchy nasze już biegają? Moj ręki już nie chce podawać na wózek też patrzy jak na kocioł wrzątku... ja mam wielki ciężki na pompowanych kołach na terenowe spacery rewelacja!, mam też spacerówkę parasolkę naprawdę na medal ale nie jest lekka ok10kg - na wypady autem, teraz patrzę na matki biegających dzieci i widze że na takim etapie rozwoju jak nasze majówki to dziewczyny kupują ultralekkie parasolki i tyle... na tą minute co mi mały przysiada do wózka to może też się skuszę na takie podręczne cudo z żalem żegnając moje bryki - zawsze byłam z nich zadowolona...


po plaży nad morzem zawsze śmigamy tym terenowym ale parasolką to chyba bylby jakiś koszmar... teraz już myślę że nie będzie żaden potrzebny...
 
Ostatnia edycja:
reklama
myszka - w koncu dotarlo do mnie :)) - zajze na to forum
wlasnie ogladam maclareny w necie, mam wrazenie ze peg perego wywialo z allegro - nowe ma tylko jeden facet i to ze stanow - przesylka idzie nawet 8 tygodni!!! peg perego chcialm kiedys na poczatku jako pierwszy wozek, ale byl taki dziwnie sztywny, platikowy - czulam kazda spoine miedzy kafelkami w sklepie - co dopiero nierownoci terenu

simama - niestety, potrzebuje wozek - na wyjazd na wakacje i na sytuacje, kiedy chce isc na zakupy pt. lazenie po galerii od sklepu do sklepu, wprawdzie mlody chodzi wspaniale od dwoch miesięcy, ale to maly nieposlusznik i nie chce isc tam, gdzie ja chce, zatrzymuje sie, albo idzie w swoja strone, albo oglada cos co go zaciekawilo, w klepie tez przy mnie nie ustoi tylko wszedzie go nosi - konczy sie tak, ze laduje na moich rekach - a tak zakupy robi sie juz malo wygodnie no i moja myszka swoje wazy...
 
Do góry